W Podzamczu koło Chęcin trwają międzynarodowe zawody łazików marsjańskich
26 drużyn konstruktorów łazików marsjańskich z 12 krajów świata rozpoczęło zmagania w drugiej edycji European Rover Challenge w Podzamczu koło Chęcin (Świętokrzyskie). Gościem honorowym zawodów jest astronauta Apollo 17 Harrison Schmitt.
Część terenów Regionalnego Centrum Naukowo-Technologicznego w Podzamczu Chęcińskim zamieniło się w marsjański krajobraz. "To właśnie tutaj zmierzą się drużyny reprezentujące wszystkie kontynenty poza Antarktydą" - mówił dziennikarzom pomysłodawca idei zawodów, prezes Europejskiej Fundacji Kosmicznej Łukasz Wilczyński.
Drużyny będą miały do wykonania pięć konkurencji. Pierwsza z nich geologiczna, rozgrywana pod ogromnym namiotem, polega na tym, że roboty będą musiały wkopać się w ziemię i odnaleźć ukryte próbki. Kolejna polega na naprawie reaktora umieszczonego w terenie wyłącznie za pomocą manipulatora. Zespoły będą wykonywały te zadanie mając jedynie obraz z kamery umieszczonej na łaziku. "Tu ważniejsza od czasu będzie precyzja, to nie są wyścigi" - tłumaczył Wilczyński.
W ramach tegorocznej edycji zaplanowano także przejazd bez użycia instrumentów wizyjnych, symulujący sytuację w której doszło do awarii kamery, a także pokonywanie wzniesień. "Na potrzeby zawodów mamy tu także krater" - dodał organizator. Zupełnie odmiennym zadaniem podlegającym punktacji będzie prezentacja łazika. Jak zaznaczył Wilczyński, konstruktorzy będą musieli odegrać rolę menadżerów i PR-owców, którzy będą musieli przekonać jurorów, że ich pomysł jest najlepszy.
"Cokolwiek w przyszłości będą robili ci młodzi ludzie, którzy zmagają się w zawodach, ma ogromne znaczenie dla budowania ich życiowego doświadczenia. Ważne jest współzawodnictwo, ale także nauka pracy razem, w zespołach" - powiedział dziennikarzom astronauta misji Apollo 17 Harrison Schmitt, który w 1972 chodził po powierzchni Księżyca jako ostatni jak dotąd człowiek. Przypomniał, że idea podobnych rywalizacji realizowana jest w Stanach Zjednoczonych od wielu lat.
Astronauta z zainteresowaniem przyglądał się łazikom, które przyjechały na tegoroczną ERC. Sam przed 43 laty używał pojazdu księżycowego, zaprojektowanego na potrzeby programu Apollo przez zespół polskiego inżyniera Mieczysława Bekkera.
Jak się okazuje idee legendarnego konstruktora nadal mogą być wykorzystywane w projektach łazików. Skorzystali z nich studenci z koła astronautycznego Politechniki Warszawskiej, których łazik "Ares 2" wykorzystuje podobne rozwiązania w przypadku konstrukcji kół swojego pojazdu. Jak powiedział PAP Tomasz Aleksander Miś pracujący przy jego budowie "projekt jest bardzo dojrzały pod względem inżynierskim. To kolejna ewolucja tego co konstruowaliśmy w poprzednim roku, zarówno na amerykański jak i europejskie zawody" - wyjaśnił. Zaznaczył, że każde zawody przynoszą nowe przemyślenia dotyczące udoskonalania konstrukcji.
Jedną z ekip, które przemierzyły najdłuższą drogę do Polski jest kolumbijski zespół "Robocol" z Uniwersytetu de los Andes z Bogoty. Ich podróż nie obyła się bez przygód, które przez chwilę postawiły pod znakiem zapytania ich udział w zawodach. "Zaginęły nasze bagaże, w których znajdowały się istotne elementy konstrukcji, na szczęście niedługo przed rozpoczęciem konkurencji dojechały do nas" - powiedziała PAP Eleen Torres z "Robocol Team". Jak dodał jej kolega Pablo Uriza "całej drużynie bardzo zależy na prezentacji łazika, który jest owocem długiej pracy wielu osób z uczelni".
Oprócz astronauty NASA dra Harrisona Schmitta do Podzamcza przyjechali także szef Działu Robotyki Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) dr Gianfranco Visentin oraz specjalista ds. robotów z Politechniki w Turynie prof. Giancarlo Genta.
Zawody ERC potrwają do niedzieli. Patronat nad imprezą objęła PAP Nauka w Polsce. (PAP)
Zobacz także
Amazon uzyskał zgodę na testowanie dronów w celach komercyjnych
2015-03-20, 09:08Firma sprzedaży wysyłkowej Amazon uzyskała od władz amerykańskich zezwolenie na testowanie samolotów bezzałogowych, które docelowo mają być wykorzystywane do szybkiego dostarczania przesyłek do odbiorców. Czytaj dalej »
„Dying Light” światowym hitem – ponad 3,2 mln graczy
2015-03-20, 08:08W polską grę komputerową „Dying Light” zagrało już ponad 3,2 mln osób na całym świecie - podało studio Techland. Tym samym udało się przebić poprzedni rekord firmy ustanowiony przez serię „Dead Island”. Czytaj dalej »
Google Play wprowadza kategorie wiekowe
2015-03-19, 19:42Google Play zrezygnowało z własnego systemu klasyfikacji gier i aplikacji na system Android na rzecz regionalnych kategorii wiekowych nadawanych m.in. przez PEGI i ESRB. Zmienił się również proces kontroli nad klasyfikacją udostępnianych… Czytaj dalej »
Szef Tesli: przyszłość motoryzacji należy do autonomicznych samochodów
2015-03-19, 18:40Szef Tesli Elon Musk uważa, że przyszłość motoryzacji należy do samochodów autonomicznych, a za około 20 lat ludzie mogą otrzymać zakaz prowadzenia pojazdów poruszających się po drogach. W jego ocenie człowiek stanowi za duże… Czytaj dalej »
Eksperci: internet rzeczy to duża szansa, ale niesie pewne zagrożenia
2015-03-19, 14:59Internet rzeczy, oprócz wielu udogodnień w życiu codziennym czy przemyśle, niesie za sobą pewne zagrożenia - przekonywali uczestnicy konferencji Cisco Forum w Zakopanem. Czytaj dalej »