Światło może zastąpić igłę przy pomiarze glukozy we krwi
Być może wkrótce nie trzeba będzie nakłuwać palca, by zbadać poziom glukozy we krwi. Zamiast tego wystarczy poświecić diodą na rękę, a wyniki odczytać na smartfonie.
Taką nadzieję daje system iSULIN, nad którym pracują studenci Wojskowej Akademii Technicznej.
To rozwiązanie z pewnością może ucieszyć chorych na cukrzycę, którzy muszą regularnie mierzyć poziom glukozy we krwi. Zalecana częstość pomiarów zależy od typu cukrzycy i sposobu jej leczenia.
W badaniu tradycyjnymi glukometrami stosuje się techniki chemiczne, a do tego konieczne jest pobranie krwi. Studenci WAT wyszli z założenia, że być może poziom glukozy we krwi uda się badać innymi metodami, np. za pomocą technik optycznych. Opracowani w ten sposób jeden z pierwszych na świecie systemów do bezinwazyjnego pomiaru glukozy. "Wystarczy, aby użytkownik przyłożył palec do naszego unikalnego sensora zamontowanego np. w pasku naszego zegarka, a na ekranie aplikacji w jego smartfonie pojawi się wynik pomiaru" - powiedział jeden z członków studenckiego zespołu, Ernest Szczepaniak.
Jego zdaniem opracowane rozwiązanie znosi najbardziej uciążliwe aspekty cukrzycy, bo - jak uzasadnił - jedną z najbardziej nieprzyjemnych cech tej choroby jest m.in. konieczność ustawicznego kłucia się w palec. Czynność ta nie tyle wiąże się z zadawaniem pacjentowi bólu, co wzbudza nadmierne zainteresowanie osób trzecich, czego diabetycy zazwyczaj chcieliby uniknąć.
"Wyobraźmy sobie, że grupa znajomych siedzi przy wspólnym stole, rozmawiają, żartują, kiedy nagle nadchodzi moment, w którym jedna z osób musi sobie zmierzyć poziomu glukozy we krwi, co wiąże się z koniecznością pobrania próbki krwi z palca. Wszyscy obecni od razu zwracają na to uwagę, co nadmiernie i w sposób wręcz nienaturalny zwiększa zbiorowy współczynnik empatii. To może być dla diabetyka bardzo krępujące" - stwierdził rozmówca PAP. Tymczasem dzięki systemowi iSULIN sytuacja mogłaby wyglądać inaczej - diabetyk może po prostu, nie zwracając tym niczyjej uwagi, przyłożyć palec do swojego zegarka i za chwilę sprawdzić coś na swojej komórce. A to - zdaniem studentów z WAT - wystarczy, aby skontrolować poziom glukozy we krwi.
"Naświetlamy diodami określoną część naskórka. Fala elektromagnetyczna - którą jest światło - przechodzi przez tkanki, a my badamy jej sygnał odbity. Na podstawie tej analizy jesteśmy w stanie estymować niektóre parametry życiowe ludzkiego organizmu - nie tylko tętno, ciśnienie, ale i poziom glukozy we krwi" - wyjaśnił Szczepaniak. Dodał również, że metodologia pomiaru oparta jest o prawo Lamberta-Beera, które zakłada, że zarówno ilość energii pochłoniętej, jak i rozproszonej przez dany rodzaj cząsteczki zależy bezpośrednio od jej stężenia w danym otoczeniu. "Tak więc właściwości światła, które przeszło przez tkankę, są zależne od poziomu cukru we krwi" - tłumaczył. Zapewnił, że jego zespół precyzyjnie dobrał długość fali do właściwości cząsteczek glukozy, które krążą w ludzkim organizmie, dzięki czemu system iSULIN jest w stanie z odpowiednią precyzją określić jej poziom.
Urządzenie pomiarowe jest niewielkie - ma rozmiary zegarka na rękę, który za pośrednictwem modułu Bluetooth połączony jest ze smartfonem. W smartfonie natomiast użytkownik powinien zainstalować zaprojektowaną przez studentów aplikację. Aplikacja ta ma pomagać choremu dbać o jego zbilansowaną dietę i umożliwi kontakt z personelem medycznym. Studenci przygotowali już działający prototyp urządzenia, ale zanim system będzie mógł trafić na rynek, potrzebnych jest wiele testów prowadzących do jego finalnej certyfikacji. Jednak na razie - jak uprzedzają - w sprzedaży jeszcze nie ma gotowych urządzeń tego typu.
Użytkownik, który nabędzie system, będzie musiał przez jakiś czas wykonywać pomiary tradycyjnymi metodami i wprowadzać je do urządzenia, aby je odpowiednio skalibrować. Aplikacja na tej podstawie nauczy się dopasowywać wyniki do danych konkretnej osoby.
Zespół z WAT projekt iSULIN prezentował w tym roku podczas finałów polskiej edycji konkursu Imagine Cup. Rozwiązanie zdobyło drugie miejsce w kategorii World Citizenship. W skład zespołu, oprócz Ernesta Szczepaniaka, wchodzą: Damian Frąszczak, Dawid Bugajewski i Krzysztof Jakubowski; opiekunem grupy jest mjr dr inż. Mariusz Chmielewski z Instytutu Systemów Informatycznych WAT.
Ludwika Tomala (PAP)
Zobacz także
Algorytmy dzięki obserwacji internautów wykryją epidemię jeszcze przed jej wystąpieniem
2015-03-03, 12:35Oprogramowanie analizujące dane internetowe z wielu źródeł już dziś stanowi istotny element uzupełniający klasyczne systemy wykrywania i zapobiegania epidemiom opracowane przez wyspecjalizowane agencje rządowe - ocenia Stephen L… Czytaj dalej »
Wmurowano kamień węgielny pod budowę Centrum Nauk Stosowanych
2015-03-02, 15:21Kamień węgielny pod budowę Centrum Nauk Stosowanych wmurowano w poniedziałek w Chorzowie (Śląskie) na terenie kampusu Uniwersytetu Śląskiego. Inwestycja realizowana kosztem 36 mln zł ułatwi praktyczne i gospodarcze wykorzystanie… Czytaj dalej »
Politechnika Gdańska uruchomiła nowy superkomputer o nazwie Tryton
2015-03-02, 12:04Politechnika Gdańska uruchomiła nowy, wart 30 mln zł, superkomputer. Urządzenie o nazwie Tryton, jest w stanie wykonać 1,2 biliarda operacji na sekundę. Będą mogli z niego korzystać nie tylko studenci i naukowcy z pomorskich uczelni… Czytaj dalej »
Jak i dlaczego maszyny zabiorą nam pracę?
2015-03-02, 11:57Informatyzacja i mechanizacja kolejnych zawodów już wkrótce doprowadzi do pojawienia się nowego typu proletariusza, który będzie rywalizował o wykonywanie tej samej pracy nie tylko z innymi, ale także z maszynami - ocenia dr David… Czytaj dalej »
Samsung zaprezentował nowe flagowe smartfony - Galaxy S6 i S6 Edge [wideo]
2015-03-02, 10:50Koncern Samsung zaprezentował podczas odbywających się w Hiszpanii targów Mobile World Congress (MWC) dwa nowe flagowe smartfony - Galaxy S6 i Galaxy S6 Edge. Od poprzednich modeli wyróżnia je m.in. nowa obudowa wykonana z metalu i … Czytaj dalej »