Nowatorski, mobilny alarm wykorzystujący technologię radiową
Nowatorski, mobilny system alarmowy pod nazwą Secureo One opracowała firma z Gdyni. System wykorzystuje odpowiednie oprogramowanie, detektor (czujkę) ruchu i smartfon. Skonfigurowanie systemu trwa dziesięć minut, instalacja i demontaż – minutę.
Rozwiązanie zostało opracowane w spółce Trineo, znajdującej się w Pomorskim Parku Naukowo-Technologicznym w Gdyni. Jeden z współwłaścicieli i prezes spółki Trineo, Piotr Orzechowski wyjaśnił PAP, że rozwiązanie prezentuje zupełnie odmienny typ alarmu niż te obecnie powszechnie stosowane.
"Cały system mieści się w damskiej torebce; potrafi pracować długo bez zasilania z sieci, jest mobilny, więc jednego zestawu można używać w różnych miejscach; montaż, uzbrajanie i rozbrajanie trwa bardzo krótko, nie musimy pamiętać numerów PIN" - tłumaczył.
Poinformował, że na system alarmowy składają się: odpowiednie oprogramowanie, detektor (czujka) ruchu, smartfon oraz specjalne karty, które pozwolą na uzbrojenie i rozbrojenie alarmu.
Jak powiedział, Secureo One jest aplikacją pracującą w systemie Android, która po zainstalowaniu na smartfonie przekształca go w pełni funkcjonalny, antywłamaniowy system alarmowy. Oprogramowanie współpracuje z opracowanym i produkowanym przez firmę detektorem ruchu o nazwie Blue IR, który przekazuje informację o wykryciu ruchu w chronionym pomieszczeniu do oprogramowania telefonu za pomocą fal radiowych. Firma podaje, że Blue IR jest prawdopodobnie pierwszym na rynku, profesjonalnym detektorem (czujką) ruchu przeznaczonym do zastosowań w systemach alarmowych, wyposażonym w technologię radiową umożliwiającą bezpośrednią komunikację ze smartfonem.
Orzechowski podkreślił, że nowatorskie w systemie jest to, że uzbrajamy i rozbrajamy go dwiema, nietypowymi dla alarmów metodami: za pomocą karty zbliżeniowej albo karty ze specjalnym QR kodem (obie są w zestawie). Każdy użytkownik ma unikalną kartę.
Opuszczając pomieszczenie, użytkownik systemu uzbraja go i od tej pory jest on w stanie czuwania. Jak tłumaczył Orzechowski, w przypadku wykrycia ruchu przez detektor Blue IR, Secureo One wykonuje serię zdjęć i jednocześnie rozpoczyna ich wysyłanie poza chroniony obiekt, tak aby zabezpieczyć je przed zniszczeniem przez potencjalnego włamywacza.
"Jeśli osoba, która znalazła się w pomieszczeniu nie rozbroi poprawnie systemu, wzbudzany jest alarm i raport o nim jest wysyłany do wyznaczonych osób łącznie z kolejnymi zdjęciami" - dodał.
Zaznaczył, że nawet jeśli włamywacz będzie chciał ukraść telefon wykorzystywany w systemie alarmowym, to wcześniej zostały już mu zrobione i wysłane na podane adresy zdjęcia. Uważa, że w sytuacji gdy alarm rzeczywiście został wyzwolony przez włamywacza, użytkownik systemu ma większe szanse uzyskania szybkiej pomocy policji, gdy może powiedzieć, że widzi obcą osobę w swoim mieszkaniu, może podać jej krótki opis i sposób ubrania niż gdyby tylko oznajmił, że uruchomił się jego system alarmowy.
Zwrócił uwagę, że system pozwala na natychmiastową weryfikację alarmu, co jest istotne w sytuacji, gdy, jak obliczono, na świecie ponad 90 proc. zgłoszeń alarmowych jest fałszywa, czyli spowodowana czymś innym niż faktyczne włamanie. "Podczas wakacyjnego wyjazdu dostajemy powiadomienie, że nasz tradycyjny system alarmowy się uruchomił, nie wiadomo, co się stało i się denerwujemy, a tutaj wystarczy sprawdzenie skrzynki e-mail i widzimy, że np. wszedł ktoś z rodziny i zapomniał rozbroić nasz system" -przekonuje.
Orzechowski podkreślił, że system może być wykorzystywany przez osoby, które często przenoszą się z miejsca na miejsce, mieszkają w wynajętych apartamentach, jak również osoby, które dużo podróżują, zabierając ze sobą cenny sprzęt lub instrumenty, np. muzycy, reporterzy czy filmowcy. Zwrócił uwagę, że system może być też zainstalowany na stałe w mieszkaniu lub w biurze o powierzchni ok. 70 m kw. Podał, że do jednego smartfonu można podłączyć nawet osiem czujek.
Detektor Blue IR, oprócz swojej głównej funkcji, czyli wykrywania ruchu, spełnia również rolę termometru i przekazuje informację o temperaturze w pomieszczeniu do aplikacji Secureo One. System może ostrzec użytkownika, jeśli temperatura wyraźnie wzrośnie lub spadnie. Pozwala też na wykonanie zdjęcia na żądanie, co pozwala na podejrzenie, co dzieje się w naszym mieszkaniu.
System alarmowy Secureo One oraz czujka alarmowa Blue IR firmy Trineo miały swoją premierę w marcu na największych targach elektroniki użytkowej w Europie - CeBIT 2015 w Hanowerze.
Orzechowski poinformował, że złożony został już wniosek patentowy. Wyprodukowanych zostało już ponad 200 egzemplarzy zestawów. "Dopinamy sprawy związane ze sklepem internetowym i prawdopodobnie za ok. dwa tygodnie będzie możliwa sprzedaż on line" - dodał.
Cena jednego zestawu zawierającego czujkę, dwie karty z kodami, dwie karty zbliżeniowe to koszt ok. 400 zł brutto; mniej więcej drugie tyle trzeba przeznaczyć też na zakup smartfonu. (PAP)
Zobacz także
Panasonic chce wskrzesić słynne gramofony Technicsa
2015-12-12, 10:27W odpowiedzi na renesans popularność płyt winylowych i petycje internautów Panasonic postanowił wrócić do produkcji słynnych gramofonów Technics SL-1200 - zapowiedziała Michiko Ogawa, menadżer wykonawcza Panasonica odpowiedzialna… Czytaj dalej »
Aplikacja na telefon może pomóc w diagnozowaniu i leczeniu depresji
2015-12-12, 10:26'How Are You App” - to aplikacja na telefon, która może pomóc w diagnozowaniu i leczeniu m.in. depresji. Aplikacja gdańskiej firmy Quantum Lab jest pierwszym tego typu rozwiązaniem na polskim rynku, przeznaczonym dla osób cierpiących… Czytaj dalej »
Uber zainwestuje w Polsce 38 mln zł tworząc ponad 140 nowych miejsc pracy dla specjalistów
2015-12-10, 09:17- Jedna z najszybciej rosnących firm w historii zainwestuje w Polsce 38 mln złotych; - Do końca 2017 roku Uber stworzy ponad 140 miejsc pracy dla specjalistów w Center of Excellence w Krakowie; - Inwestycja w pierwsze Center of Excellence… Czytaj dalej »
Polacy stworzyli pierwszą responsywną stronę z wynikami sportowymi
2015-12-06, 12:51Polacy stworzyli pierwszy na świecie responsywny serwis z wynikami sportowymi, również tymi z niższych klas. Responsywny, czyli dopasowujący się do urządzenia, na którym stronę się ogląda - tłumaczył PAP współzałożyciel mWyniki.pl… Czytaj dalej »
DDoS najtańszą i najbardziej paraliżującą formą ataku w sieci
2015-12-06, 12:50Asymetria między kosztami przeprowadzenia ataku DDoS a stratami ponoszonymi przez jego ofiary prowadzi do lawinowego wzrostu stosowania tej metody ataku. Wykonanie DDoS zlecić można już za kilka dolarów. Grupa Armada Collective przeprowadziła… Czytaj dalej »