Szefowa UKE: rozpoczęła się aukcja częstotliwości LTE
We wtorek rozpoczęła się aukcja częstotliwości superszybkiego internetu LTE - poinformowała PAP szefowa UKE Magdalena Gaj. W licytacji uczestniczy sześciu operatorów: Orange Polska, P4 (Play), Hubb Investments, T-Mobile Polska, Polkomtel (Plus) oraz NetNet.
Licytacja jest II etapem aukcji częstotliwości 800 MHz i 2,6 GHz, która została ogłoszona przez prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej (UKE) 10 października ub. roku. Będzie się ona odbywała w systemie rund negocjacyjnych, których jednego dnia może być od pięciu do sześciu. Zakończy się w momencie, gdy żaden z uczestników nie zadeklaruje wyższej kwoty.
O rozdysponowanie wymienionych częstotliwości, będzie się ubiegać sześciu operatorów telekomunikacyjnych, którzy w listopadzie ub. roku złożyli do UKE swoje wstępne oferty. Każdy z nich będzie mógł uzyskać maksymalnie dwie rezerwacje częstotliwości z pasma 800 MHz (czyli łącznie nie więcej niż 20 MHz widma tego pasma) oraz maksymalnie cztery rezerwacje z zakresu 2,6 GHz (nie więcej niż 40 MHz widma).
"Teoretycznie to może trwać jeden dzień, tydzień, dwa tygodnie, a może nawet miesiąc. Nie wiem, do jakich kwot będą chcieli dojść operatorzy" - mówiła prezes UKE w grudniowym wywiadzie dla PAP. Według jej ówczesnych przewidywań licytacja miała się rozpocząć już pod koniec stycznia, a zakończyć pod koniec lutego.
W ramach przygotowania do II etapu, wszyscy jego uczestnicy odbyli próbne aukcje, których celem było zapoznanie ich z systemem. Jak informowała PAP prezes Gaj, ostatni z uczestników miał aukcję próbną 21 stycznia br. "Uważam, że ćwiczenia wypadły bardzo dobrze. Z małymi wyjątkami, wszyscy są bardzo dobrze przygotowani i profesjonalnie podchodzą do tematu" - mówiła. Dodała również, że operatorzy zostali poinformowani o terminie rozpoczęcia II etapu aukcji przez komisję aukcyjną 4 lutego.
Zdaniem rzecznika Orange Polska Wojciecha Jabczyńskiego operator jest dobrze przygotowany do aukcji: "Nie mieliśmy większych zastrzeżeń do działania systemu ESA. Nasze uwagi i spostrzeżenia przekazaliśmy do UKE, w trybie przewidzianym w dokumentacji aukcyjnej".
Pytany, co Orange Polska sądzi o krytykowanej z różnych stron formule aukcji, odpowiedział: "Od początku opowiadaliśmy się przede wszystkim za jak najszybszym i transparentnym rozdysponowaniem częstotliwości 800-2600 MHz. To ważne i bardzo potrzebne dla rozwoju rynku w Polsce i powszechnego dostępu Polaków do mobilnego internetu LTE. Aukcja jest rozwiązaniem, które znacząco przybliża nas do realizacji tego celu. Liczymy, że przebiegnie bez zakłóceń".
Polkomtel, T-Mobile Polska oraz Hubb Investments odmówiły PAP komentarza na tym etapie aukcji. Z pozostałymi operatorami PAP nie udało się skontaktować.
Gaj przewiduje, że przydzielanie częstotliwości wśród zwycięzców powinno rozpocząć się niezwłocznie po zakończeniu licytacji. Spodziewa się jednak, że do postępowania administracyjnego w tej sprawie wpłynie wiele odwołań i zaskarżeń, które mogą opóźnić proces ich rozdysponowania. Nie przewiduje jednak kolejnego unieważnienia aukcji, ponieważ - jej zdaniem - jest ona dobrze przygotowana pod względem formalnym.
Aukcja, której II etap rozpoczął się we wtorek, jest drugim podejściem UKE do zagospodarowania częstotliwości 800 MHz i 2,6 GHz. Pierwsza aukcja została ogłoszona 30 grudnia 2013 r. jednak została oprotestowana przez większość uczestników rynku, którym nie odpowiadała forma licytacji. Do tego doszły błędy proceduralne popełniane przez urzędników, w związku z czym prezes UKE odwołała aukcję.
Częstotliwości, których dotyczy aukcja, mają szczególne znaczenie dla budowy sieci szerokopasmowego internetu. Obydwa zakresy uzupełniają się. Szczególnie istotne jest pasmo w zakresach 800 MHz, zwolnione w lipcu 2013 r. na skutek wyłączenia telewizji analogowej, gdyż te częstotliwości dobrze nadają się do budowy superszybkiego internetu LTE - pozwalają m.in. na rzadsze rozmieszczenie masztów, co obniża koszty inwestycji. Częstotliwości z widma 2,6 GHz dobrze nadają się za to do zagęszczania zasięgu sieci komórkowej w miastach. (PAP)
Zobacz także
System, który przejmie sterowanie samolotem testowany był na Podkarpaciu
2015-05-02, 11:05Po niedawnej katastrofie samolotu Germanwings w Alpach niemieccy kontrolerzy lotów chcą wprowadzenia rozwiązań technicznych, które umożliwią sterowanie maszyną z ziemi. Punktem wyjścia do tych prac mogą być próby, jakie przeprowadzili… Czytaj dalej »
Branżę elektroniki drukowanej czeka wzrost
2015-04-30, 12:54Układy elektroniczne, panele słoneczne, czujniki, wyświetlacze - to tylko przykładowe produkty, które już wkrótce będą wytwarzane w technologii druku cyfrowego - przewidują eksperci. A to pozwoli na spadek kosztów, przyśpieszenie… Czytaj dalej »
Apple Watch za pomocą aplikacji kontroluje funkcje elektrycznych modeli BMW
2015-04-30, 12:46Dzięki aplikacji BMW i Remote można za pomocą urządzenia Apple Watch kontrolować funkcje samochodów elektrycznych z serii i3. Program zapewni użytkownikom m.in. aktualną informację na temat stanu akumulatorów lub poziom ich ładowania… Czytaj dalej »
Nowoczesny symulator do szkolenia pilotów liniowych działa w Łodzi
2015-04-29, 19:50O nowoczesny symulator do szkolenia przyszłych pilotów liniowych do tzw. uprawnień do lotów według przyrządów wzbogacił się ośrodek szkolenia lotniczego Bartolini Air w Łodzi. Urządzenie może realistycznie symulować m.in. turbulencje… Czytaj dalej »
Powstało konsorcjum uczelni i przemysłu dla rozwoju technologii 3D
2015-04-29, 18:39Należące do koncernu Sikorsky zakłady PZL Mielec oraz Politechnika Rzeszowska podpisały w środę porozumienie o utworzeniu konsorcjum naukowo-przemysłowego Lot-Virtual-Lab. Jego celem jest m.in. zastosowanie technologii 3D w wyrobach… Czytaj dalej »