Nowoczesne auta narażone na cybernetycznych włamywaczy
Nowoczesne samochody naszpikowane elektroniką są podatne na włamania tak samo, jak telefony komórkowe, a z czasem będą jeszcze bardziej - ostrzega Edmund King, przewodniczący organizacji Automobile Association (AA), w wywiadzie dla sobotniego "Timesa".
"Istnieją już samochody z całodobowym podłączeniem do internetu. Jeśli przestępcy zaczną je namierzać, tak jak już teraz robią wobec innych urządzeń elektronicznych, to czeka nas ostra jazda bez trzymanki. Im bardziej samochody są uzależnione od technologii, tym więcej potencjalny włamywacz może zyskać, włamując się do nich" - powiedział.
Za najgroźniejsze King uznaje przechwycenie przez hakerów systemów bezpieczeństwa samochodu, w tym układu sterowania i hamulców. "Nie jesteśmy jeszcze na tym etapie, ale już teraz trzeba się zabezpieczyć przed tego rodzaju zagrożeniem dla systemów transportu" - dodał.
Nowoczesne samochody podłączone są do bezprzewodowych sieci i posiadają internetowe łącza zapewniające korzystanie z Google'a, możliwość rezerwowania stolika w restauracji, czy ogólnie pozwalające zorientować się w okolicy.
Skutkiem jest to, że samochód staje się podatny na włamania tak, jak telefon komórkowy, a uzyskanie dostępu do systemów kontrolnych pojazdu daje możliwość zdalnej kontroli prędkości i hamulców, a więc np. wymuszenia na kierowcy okupu lub nawet załatwienia z nim porachunków.
Testy wykazały, że łamiąc systemy zabezpieczeń, cybernetyczni włamywacze mogą samochód zlokalizować, zdalnie włączać mu i wyłączać światła, zablokować poduszkę powietrzną, włączyć lub wyłączyć trąbienie, zablokować hamulce, a nawet zdalnie podsłuchać rozmowy w samochodzie.
Gazeta pisze o ostatniej fali kradzieży modeli Range Rovera i BMW z pomocą przenośnych urządzeń pozwalających obejść systemy uruchamiające stacyjkę bez klucza.
Zdaniem konsultanta ds. bezpieczeństwa Jacquesa Louwa z firmy MWR Security, dostęp do wewnętrznego systemu komputerowego pojazdu można uzyskać z pomocą radiowozu, technologii Bluetooth i sieci bezprzewodowych, a nawet wirusa umieszczonego na CD.
Za najsłabsze ogniwo elektronicznych zabezpieczeń pojazdów uważa Louw tablicę rozdzielczą podłączoną do internetu i dającą dostęp do rozrywki - strumieniowania muzyki czy serwisu bieżących wiadomości, ponieważ wiele systemów tego rodzaju działa na otwartym kodzie źródłowym, takim jak Android, podobnym do stosowanych w nowoczesnej telefonii komórkowej.
Dodatkowo samochody w coraz większym zakresie wyposażone są w czujniki i komputery gromadzące dane o kierowcy - zapisujące jego każdy ruch - od hamowania i przyspieszenia, poprzez prędkość i technikę ścinania zakrętów. Zawierają zatem potencjalnie istotne wiadomości o jego użytkowniku. Mają też zabezpieczenia, których można używać zdalnie dla zlokalizowania skradzionego pojazdu lub automatycznego zawiadomienia służb ratunkowych w razie kraksy. Jest zatem wiele kanałów, przez które można się do niego włamać bez kluczyka. (PAP)
Zobacz także
Nowy mikrokomputer Raspberry Pi ma szybszy procesor i więcej pamięci
2015-02-03, 11:01Brytyjska fundacja Raspberry zaprezentowała nowy mikrokomputer, który według zapowiedzi producenta będzie sześciokrotnie szybszy od poprzednika, utrzymując jego cenę. Raspberry Pi 2 Model B ma obsługiwać także najnowszy system Microsoftu… Czytaj dalej »
Haker opracował darmowe narzędzie do walki z profilowanymi reklamami
2015-02-02, 08:24AdNauseam, czyli rozszerzenie przeglądarki Firefox pozwalające zwiększyć anonimowość użytkowników internetu, pokazał w Berlinie haker-artysta Daniel C. Howe. Narzędzie ukrywa reklamy, generując jednocześnie w tle tysiące losowych… Czytaj dalej »
Artystka krytycznie odpowiada na spam zalewający nasze skrzynki mailowe
2015-02-02, 08:23Artystka Winnie Soon na każdy adres, z którego wysłany został spam, odpowiada mejlem zawierającym fragment wiersza. Do świata maszyn chciałam wprowadzić element ludzki - tłumaczy PAP. Swój projekt 'Hello Zombies' Soon pokazała na… Czytaj dalej »
Facebook i Google powinny płacić nam za korzystanie z ich darmowych usług?
2015-02-02, 08:21Spędzanie czasu na portalach społecznościowych to w istocie praca na rzecz sukcesu finansowego korporacji takich jak Facebook czy Google - pobrzmiewa coraz częściej wśród ekspertów. Pora zacząć wynagradzać użytkowników za dzielenie… Czytaj dalej »
Biblioteka Uniwersytecka we Wrocławiu udostępniła w internecie unikatowe zbiory
2015-01-30, 14:56Ponad 400 tys. plików, obrazujących 3 tysiące obiektów, w tym 1100 średniowiecznych rękopisów, udostępniła w internecie Biblioteka Uniwersytecka. To efekt projektu 'Dziedzictwo Regionu i Europy', który polega na dygitalizacji najcenniejszych… Czytaj dalej »