Ruszył system Academica - Biblioteka Narodowa otworzyła swoje magazyny
Już pół miliona publikacji naukowych udostępnia Biblioteka Narodowa użytkownikom bibliotek z całego kraju w systemie Academica. Ten nowatorski na skalę światową system wirtualnych wypożyczeń uruchomiła w czwartek szefowa resortu kultury Małgorzata Omilanowska.
Dawniej użytkownicy biblioteki, którzy chcieli skorzystać z publikacji dostępnych tylko w innej jednostce, mogli liczyć jedynie na tradycyjny system wypożyczeń międzybibliotecznych. Publikacje w formie drukowanej przesyłano wtedy pocztą z jednej biblioteki do innej, co - jeśli egzemplarz był dostępny - zwykle trwało np. kilka dni. Teraz, dzięki systemowi Academica, system takich międzybibliotecznych wypożyczeń zyskał elektroniczny wymiar. Dzięki temu książki czy czasopisma w cyfrowej formie mogą błyskawicznie trafić z Biblioteki Narodowej do wybranej biblioteki naukowej na terenie kraju.
Minister kultury i dziedzictwa narodowego Małgorzata Omilanowska po uroczystym otwarciu systemu podkreślała w rozmowie z dziennikarzami, że to jedyny tak działający system na świecie. "Ale myślę, że wkrótce znajdą się naśladownicy" - przyznała.
Na razie w ramach Academiki udostępnianych jest ok. pół miliona publikacji ze wszystkich dziedzin, a każdego dnia baza ta się powiększa. Użytkownicy zyskują dostęp m.in. do objętych prawami autorskimi monografii, podręczników, skryptów, artykułów oraz całych numerów czasopism naukowych.
Z systemu może korzystać bezpłatnie każda biblioteka publiczna w kraju. "Jedynym kosztem bibliotek uczestniczących w projekcie jest zakup komputera, za pomocą którego odbywa się dostęp do zbiorów" - zaznaczył dyrektor Biblioteki Narodowej dr Tomasz Makowski.
W swoim przemówieniu Omilanowska zaznaczyła, że jako naukowiec wielokrotnie mierzyła się z problemem niedostępności literatury naukowej. "Wiem, jak cierpieli moi studenci, kiedy okazywało się, że po jeden artykuł czy książkę potrzebną do pracy magisterskiej muszą jechać (z Gdańska - PAP) do Warszawy albo muszą czekać na przysłanie książki z wypożyczalni międzybibliotecznej" - stwierdziła minister. Dodała, że nie wszystkie książki mogły podróżować po Polsce, a przesyłanie ich prowadziło do szybszego niszczenia.
Tymczasem Makowski w rozmowie z PAP dodał, że dzięki Academice każdy będzie mógł przyjść do wybranej biblioteki i przeczytać właściwie każdą publikację. "Jeśli nawet jakiejś książki nie ma w naszym zbiorze, następnego dnia może być zeskanowana. Każdego dnia w BN skanuje się 2 tys. książek, więc zrealizowanie zamówienia nie będzie trudne" - powiedział. Według niego naukowcy często z braku dostępu do literatury rezygnowali z przeprowadzenia badań porównawczych. "Dzisiaj nikt nie będzie mógł się wytłumaczyć, że nie dotarł do jakiejś książki czy czasopisma, bo wszystko w Academice będzie dostępne" - podkreślał dyrektor.
Omilanowska podkreśliła, że dostęp do zasobów BN ma pewne ograniczenia, które wynikają z faktu, że udostępniane teksty są objęte prawami autorskimi. "Mogą więc być udostępniane wyłącznie w taki sposób, w jaki może działać wypożyczalnia papierowa" - powiedziała. Przypomniała, że BN ma prawo do dwóch egzemplarzy każdej książki. Z tego też względu Academica umożliwia oglądanie treści pojedynczej książki jedynie na dwóch komputerach jednocześnie. "Nie możemy powiększyć liczby egzemplarzy dostępnych w Polsce względem tych, które posiadamy" - wyjaśniła i dodała, że chodzi tu o tytuły objęte prawami autorskimi. Academica nie będzie dawała użytkownikowi sporych możliwości kopiowania przeglądanych treści. W czasie jednej sesji będzie można wydrukować maksymalnie 2 strony.
"Dziś uruchamiamy serwis, który pozwoli nam powiedzieć w sposób otwarty, jasny, bezpośredni: otwieramy magazyny" - powiedział Tomasz Makowski. Wyjaśnił, że już wcześniej BN - dzięki cyfrowej bibliotece Polona - otworzyła zasoby, które nie polegają prawu autorskiemu. "Teraz dzięki Academice możemy powiedzieć, że otwieramy magazyny dla zbiorów objętych prawem autorskim" - zaznaczył.
Projekt Cyfrowej Wypożyczalni Publikacji Naukowych Academica jest realizowany pod auspicjami Fundacji na rzecz Nauki Polskiej przez Bibliotekę Narodową oraz Naukową i Akademicką Sieć Komputerową i finansowany jest w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka. (PAP)
Zobacz także
Facebook i Google powinny płacić nam za korzystanie z ich darmowych usług?
2015-02-02, 08:21Spędzanie czasu na portalach społecznościowych to w istocie praca na rzecz sukcesu finansowego korporacji takich jak Facebook czy Google - pobrzmiewa coraz częściej wśród ekspertów. Pora zacząć wynagradzać użytkowników za dzielenie… Czytaj dalej »
Biblioteka Uniwersytecka we Wrocławiu udostępniła w internecie unikatowe zbiory
2015-01-30, 14:56Ponad 400 tys. plików, obrazujących 3 tysiące obiektów, w tym 1100 średniowiecznych rękopisów, udostępniła w internecie Biblioteka Uniwersytecka. To efekt projektu 'Dziedzictwo Regionu i Europy', który polega na dygitalizacji najcenniejszych… Czytaj dalej »
CTP-Locker - Wirus z fakturą za 6 tys. zł
2015-01-30, 13:54Udaje maile z fakturą lub informacje od znanych instytucji. Za błąd użytkownika, który go otworzył każe płacić nawet 6 tys. zł okupu. Wirus CTB-Locker potrafi na dobre zablokować komputer. Polska jest jednym z trzech krajów, gdzie… Czytaj dalej »
Innowacje technologiczne a przenikanie się sfer pracy i wypoczynku. Co przyniesie przyszłość?
2015-01-30, 09:55W obliczu zmian wywołanych nowymi technologiami sfery pracy i czasu wolnego coraz bardziej nakładają się na siebie - zdaniem ekspertów biorących udział w festiwalu Transmediale jesteśmy obecnie świadkami takiej ewolucji podejścia… Czytaj dalej »
W 2014 r. ponad 22 tys. internetowych oszustw
2015-01-30, 09:52Z roku na rok wzrasta liczba przestępstw popełnianych w internecie; oszuści wybierają 'sieć', bo łatwiej zacierać ślady, a zyski mogą być znacznie większe. Tylko w 2014 r. policja odnotowała ponad 22 tys. internetowych oszustw. Czytaj dalej »