Debata: brak motywacji barierą wykorzystania technologii cyfrowych
Możliwości techniczne przestały być ograniczeniem w wykorzystywaniu technologii cyfrowych; barierą dla ich upowszechniania staje się brak motywacji oraz niewystarczające umiejętności - to główny wniosek z wtorkowej debaty pn. "Impet cyfrowy. Polak e-gotowy".
"Dzisiaj to nie bariery technologiczne ograniczają nasz rozwój cyfrowy, ale właśnie umiejętność korzystania z technologii cyfrowej i, przede wszystkim, motywacja. Nadal silne są obawy przed korzystaniem z internetu, przed hakerami, ale kluczowe jest, czy pojawią się powody do tego, żeby coraz więcej Polaków chciało korzystać z nowoczesnych technologii. Tu jest duża rola administracji, która powinna działać tak, żeby jak najwięcej spraw dało się załatwić przez internet" - mówił podczas debaty poświęconej cyfryzacji wiceszef MAC Roman Dmowski.
Według dr Justyny Jasiewicz z Instytutu Informacji Naukowej i Studiów Bibliologicznych podziały społeczne istnieją w każdej dziedzinie i trzeba się liczyć z tym zjawiskiem także w odniesieniu do wykorzystania technologii cyfrowych. "Bajką jest, że jesteśmy w stanie stworzyć równy dostęp w społeczeństwie do nowych technologii. (...) Zresztą nie ma problemu z dostępem - badania pokazują, że dostęp jest; problem jest ich wykorzystani i podejście do tych nowych rozwiązań" - oceniła.
Ekspertka zaznaczyła, że aby przełamać opór części społeczeństwa przed wykorzystaniem nowoczesnych technologii, trzeba działać dwutorowo: wywoływać motywacje i kształtować odpowiednie umiejętności.
"Hasło w tytule debaty jest trochę zwodnicze - to nie Polak ma być e-gotowy; to on powinien ten impet cyfrowy wywołać" - zauważył wiceprezes Fundacji demosEUROPA – Centrum Strategii Europejskiej Krzysztof Blusz.
Analityk dowodził, że technologie informatyczne dają szanse na wywołanie efektu "cyfrowego tsunami", które przyniosłoby korzyści nie tylko firmom z tego sektora, ale także całej gospodarce. "Żeby uciec przed pułapką średniego dochodu musimy +wyciskać+ jak najwyższe PKB na jednego Polaka, jednak warunkiem jest wzrost wydajności, który możliwy jest właśnie dzięki technologiom ICT (...) Wyczerpują się te proste mechanizmy, dzięki którym dotychczas poprawialiśmy wydajność pracy" - tłumaczył.
Blusz przedstawił także analizy, z których wynika, że gdyby kraje EU uwolniły dane z sektora publicznego, to do roku 2020 miałaby dodatkowe 10 mld euro przychodu. "Gdyby uwolnić duże, otwarte zbiory danych ze wszystkich możliwych sektorów i je wykorzystać to byłoby to nawet 200 mld euro" - mówił.
GIODO Wojciech Wiewiórowski przekonywał, że sukces amerykańskich firm teleinformatycznych nie jest kwestią liberalnego podejścia władz tego kraju do uwalniania danych publicznych. "Ostatnią rzeczą, którą amerykanie chcą się dzielić są dane pochodzące z tej dziedziny, którą sami uważają za swój sektor publiczny. (...) Wbrew pozorom te różnice w podejściu do ochrony danych w Europie i Stanach Zjednoczonych nie są takie duże, a problemy, z którymi walczymy są też podobne" - wyjaśnił.
Piotr Muszyński, wiceprezes firmy Orange Polska, organizatora debaty, dowodził, że grupa użytkowników, którzy znają możliwości nowych technologii kreuje zapotrzebowanie na usługi w tej dziedzinie. Przyznał, że ograniczenia techniczne przestały być barierą ograniczającą dostęp do nich.
"Kiedyś jako operator telekomunikacyjny to my decydowaliśmy o tym, gdzie będzie dostęp do usług, gdzie dotrze kabel; ludzie czekali w kolejkach i albo dostawali linię telefonicznej, albo nie. Działo się tak tylko i wyłącznie dlatego, że ograniczenia technologiczne powodowały, że inna forma korzystania z dostępu do usługi telekomunikacyjnej była po prostu niemożliwa. Teraz jesteśmy na zupełnie innej pozycji - rewolucja technologiczna +oderwała+ klienta od infrastruktury, to on dzisiaj decyduje, jak z tej infrastruktury chce korzystać" - tłumaczył Muszyński.
Dmowski podkreślał rosnące znaczenie informacji w przemianach gospodarczych. "Nowa rewolucja przemysłowa obejmie całą gospodarkę, a jej napędem będą dane. Według niektórych analiz one stają się dziś takim samym surowcem jak np. ropa naftowa" - argumentował.(PAP)
Zobacz także
Wystartowała rakieta z zaopatrzeniem dla ISS
2014-01-09, 20:41Rakieta Antares amerykańskiej firmy Orbital Sciences Corp. wystartowała w czwartek z Wallops Island w stanie Wirginia ze statkiem towarowym Cygnus, mającym dostarczyć 1360 kg sprzętu i żywności na Międzynarodową Stację Kosmiczną… Czytaj dalej »
Największy polski superkomputer pomoże w eksperymentach CERN
2014-01-09, 20:40Zasoby największego polskiego superkomputera - tworzonego w ramach projektu Centrum Informatyczne Świerk - wkrótce pomogą w przetwarzaniu danych z doświadczeń prowadzonych w Wielkim Zderzaczu Hadronów (LHC) w ośrodku CERN pod Gene… Czytaj dalej »
Udana próba nawiązania kontaktu z Międzynarodową Stacją Kosmiczną
2014-01-08, 23:05W Auli Zespołu Szkół Technicznych w Ostrowie Wielkopolskim przeprowadzono udaną próbę nawiązania kontaktu z Międzynarodową Stacją Kosmiczną za pośrednictwem amatorskiej radiostacji. Czytaj dalej »
Rząd: do 2020 r. każdy Polak z dostępem do internetu co najmniej 30Mb/s
2014-01-08, 22:56Do końca 2020 roku każdy Polak będzie miał dostęp do internetu o przepustowości co najmniej 30 Mb/s w dowolnej technologii - wynika z przyjętego w środę przez rząd Narodowego Planu Szerokopasmowego. Czytaj dalej »
Najnowocześniejsze na świecie laboratorium badania łożysk w Warszawie
2014-01-08, 22:54Laboratorium badania łożysk, unikatowe w skali świata, zostało otwarte w środę w warszawskim Instytucie Lotnictwa. Będą w nim testowane łożyska używane do budowy samolotów, lokomotyw i innych dużych maszyn. Czytaj dalej »