Lądownik europejskiego próbnika kosmicznego osiadł na komecie
Mimo problemów technicznych lądownik automatycznego próbnika międzyplanetarnego Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) spoczął bezpiecznie na powierzchni jądra komety - poinformowała ESA.
Stukilogramowy lądownik Philae oddzielił się w środę od macierzystego próbnika Rosetta, krążącego wokół komety 67P/Churyumov-Gerasimenko. Jednak w trakcie trwającego siedem godzin podchodzenia Philae do komety nie udało się uruchomić dwóch harpunów, które miały przytwierdzić lądownik do powierzchni jądra - co wywołało obawy, że aparat zdryfuje w otwartą przestrzeń kosmiczną.
Pierwsze nadesłane z odległości pół miliarda kilometrów zdjęcie pokazuje lądownik na powierzchni jądra, w surowym kamienistym krajobrazie. Z uzyskanych przez ESA danych wynika, że po dotarciu do jądra Philae dwukrotnie się od niego odbił, ale potem opadł z powrotem i znieruchomiał około godziny 18.30 czasu polskiego w środę.
Lądowanie nastąpiło w 10 lat po starcie Rosetty z Ziemi i było związane z ryzykiem, gdyż konfiguracja powierzchni mającego rozmiary 3 na 5 kilometrów jądra komety nie była wcześniej znana. Naukowcy mają nadzieję, że pobrane i przeanalizowane przez przyrządy lądownika próbki pomogą poszerzyć wiedzę na temat powstania planet oraz życia, gdyż tworzące materię komet lód i skały przechowują cząsteczki organiczne z zamierzchłej przeszłości.
Rosetta wystartowała 2 marca 2004 roku z kosmodromu Kourou w Gujanie Francuskiej. By dotrzeć do komety, próbnik wykorzystywał do zwiększenia swej prędkości pola grawitacyjne planet, zbliżając się w tym celu w latach 2005-2009 trzykrotnie do Ziemi i raz do Marsa. Dlatego w odniesieniu do Słońca jego trajektoria ma kształt rozszerzającej się spirali.
Ponieważ spirala ta sięgała niemal orbity Jowisza, Rosetta przez dłuższy czas znajdowała się w strefie o znacznie obniżonej w porównaniu z Ziemią intensywności promieniowania słonecznego. W związku z tym w lipcu 2011 roku aparaturę pokładową trzytonowego próbnika wprowadzono w stan uśpienia, by zaktywizować ją w styczniu bieżącego roku, gdy baterie słoneczne mogły znów osiągnąć wymaganą moc.
10 września, po wykonaniu szeregu manewrów w pobliżu jądra komety, Rosetta weszła na orbitę wokół niego, czego w lotach kosmicznych nigdy dotąd nie praktykowano. Również osadzenie lądownika na powierzchni jądra nie ma precedensu w dziejach astronautyki.
Naukowcy zakładają, że Philae będzie intensywnie przesyłał dane przez dwa i pół dnia lub nawet dłużej - co zależne jest od tempa rozładowywania się jego baterii. Natomiast działalność badawcza próbnika Rosetta ma potrwać do końca 2015 roku.
Swój udział w misji Rosetty mają również Polacy. W lądowniku znajduje się przyrząd Mupus skonstruowany przez naukowców z Centrum Badań Kosmicznych PAN. Mupus ma się wbić w powierzchnię jądra, by badać m.in. jego temperaturę. Z kolei film popularyzujący wiedzę o misji Rosetta zrealizował na zlecenie ESA polski reżyser Tomasz Bagiński. (PAP)
Zobacz także
![](public/info/2014/thumb_480_0/2014-03-07_1394207821.jpg)
Bydgoszczanin pracuje nad ciekawym wynalazkiem
2014-03-07, 16:46Ma to być pojazd czy może raczej obiekt latający. Nazwano go Helimac. Obecnie trwa zbieranie funduszy na badania i budowę. Czytaj dalej »
Niewykrywalne drony na wodór
2014-03-07, 08:25Prototyp cichego i niewidzialnego dla detektorów podczerwieni drona napędzanego wodorem powstał dzięki pracom badaczy z Akademii Górniczo-Hutniczej, a także Politechniki Rzeszowskiej. Taki samolot mógłby znaleźć zastosowanie np… Czytaj dalej »
MAC razem z Orange będę wspierać rozwój kompetencji cyfrowych osób 50+
2014-03-05, 11:26Bezpłatny dostęp do internetu oraz udostępnienie pracowni komputerowych przez Orange na rzecz projektu Latarnicy Polski Cyfrowej, podnoszącego kompetencje cyfrowe osób w wieku 50+ zawiera podpisane w Warszawie porozumienie pomiędzy Ministerstwem… Czytaj dalej »
NASA pogratulowała Oscarów twórcom filmu "Grawitacja"
2014-03-03, 18:27Amerykańska agencja kosmiczna NASA pogratulowała twórcom filmu 'Grawitacja' nagród przyznanych przez amerykańską Akademię Filmową. Na zakończonej w poniedziałek rano polskiego czasu gali w Los Angeles film zdobył siedem Oscaró… Czytaj dalej »
Dziesięciu uczonych w finale konkursu FameLab
2014-03-01, 20:03Dziesięciu uczonych znalazło się w finale trzeciej polskiej edycji konkursu FameLab dla młodych naukowców. Nazwiska finalistów ogłoszono w sobotę w Centrum Nauki Kopernik (CNK). Ostatecznego zwycięzcę jury wyłoni 10 maja. Czytaj dalej »