Następny marsjański łazik będzie produkował tlen
Agencja NASA dopracowuje już szczegóły misji kolejnego łazika na Marsie, który ma wylądować na Czerwonej Planecie w 2021 r. Będzie on miał m. in. aparaturę do wytwarzania tlenu z dwutlenku węgla znajdującego się w atmosferze tej planety.
Naukowcy spodziewają się, że będzie można w ten sposób stworzyć na Marsie warunki do pobytu tam ludzi a także produkować paliwo niezbędne do powrotnego lotu na Ziemię.
Łazik, o wadze ok. 1 tony, będzie też miał dwie kamery o wysokiej rozdzielczości, które będą zdolne do rejestrowania filmów i obrazów w technologii 3D. "Wrażenie, że jest się na powierzchni Marsa będzie zupełne" - powiedział Bill Gerstenmaier z dyrekcji NASA.
Ponadto łazik będzie wyposażony w małą stację meteorologiczną do obserwacji pogody oraz radar do badania geologii Marsa. Dwa czułe urządzenia do badania składu chemicznego i struktury gleby znajdą się na końcu zdalnie sterowanych manipulatorów.
Pojazd będzie wzorowany na znajdującym się już na Marsie łaziku Curiosity, który wylądował w kraterze Gale w sierpniu 2012 r. Start nowej misji przewidziany jest na lipiec, lub sierpień 2020 r. Lot na Czerwoną Planetę ma potrwać ok. 9 miesięcy.
Łączna waga aparatury naukowej będzie wynosić 40 kg i będzie nieco mniejsza od tej, która znajduje się na pokładzie Curiosity. Uzyskana w ten sposób dodatkowa przestrzeń będzie przeznaczona na składowanie próbek skał marsjańskich pobranych przez manipulatory i wiertła łazika z powierzchni Marsa i warstw bezpośrednio znajdujących się pod nią.
Naukowcy z NASA mają nadzieję, że próbki te przywiozą na Ziemię przyszłe misje, być może załogowe. Misje takie może ułatwić wytwarzanie tlenu na miejscu, bowiem transportowanie go z Ziemi jest kłopotliwe i kosztowne.
Produkowanie tlenu poprzez rozkład atmosferycznego dwutlenku węgla wypróbuje po raz pierwszy w warunkach marsjańskich nowa aparatura MOXIE.
Prof. Tom Pike z londyńskiego Imperial College ocenia, że nowa misja marsjańska będzie miała charakter bardziej eksploracyjny, niż ściśle naukowy.
"W Systemie Słonecznym, poza Księżycem, nie ma wielu miejsc, do których ludzie mogliby się udać. Praktycznie tylko Mars wchodzi w grę" - powiedział Pike. (PAP)
Zobacz także
Sprzedaż „Cities: Skylines” zagraża pozycji „SimCity”
2015-04-16, 08:07W miesiąc po premierze sprzedano ponad 1 mln kopii gry komputerowej „Cities: Skylines”, tym samym zbliżając się do wyników konkurencyjnego „SimCity” Electronic Arts z 2013 - dotychczasowego lidera rynku. Czytaj dalej »
Superkomputer IBM znajdzie zastosowanie w służbie zdrowia
2015-04-15, 11:01Amerykański koncern informatyczny IBM planuje wykorzystać moce obliczeniowe superkomputera Watson do analizowania danych zbieranych m.in. przez mobilne aplikacje zdrowotne. Dzięki temu naukowcy zyskają nowe narzędzie do prewencji i walki… Czytaj dalej »
Internet Rzeczy 2015-2020 - prognozy rynkowe
2015-04-14, 08:59Business Insider Intelligence przygotował prognozy dotyczące Internetu Rzeczy na najbliższe pięć lat. Już w 2016 r. stanie się on największym rynkiem branży IT wartym ponad 200 miliardów dolarów, generując rocznie dziesiątki tysięcy… Czytaj dalej »
Korzystanie z dronów w celach komercyjnych tylko po zdaniu egzaminu
2015-04-12, 10:09Osoby, które będą chciały wykorzystywać drony w celach komercyjnych będą musiały przejść szkolenie lotnicze i zdać egzamin - wynika z przygotowanych przez Urząd Lotnictwa Cywilnego (ULC) projektów nowelizacji dwóch rozporządzeń… Czytaj dalej »
Dwie premiery Renault w Poznaniu; samochody z systemem R-Link 2
2015-04-11, 12:58Francuski koncern Renault zaprezentował na poznańskich targach motoryzacyjnych dwie polskie premiery - modele Espace i Kadjar. Oba samochody wyposażone są w system multimedialny R-Link 2, obsługiwany za pomocą wbudowanego tabletu. Czytaj dalej »