Fizyk: nauka jest sztuką, a badacze - artystami
Piękno może być jednym z kryteriów prawdziwości w nauce - powiedział PAP fizyk prof. Grzegorz Wrochna. Badacz zdradza historie eksperymentów, które można nazwać dziełami sztuki, a także opowiada o tym, jak trudne do przyjęcia bywają "brzydkie" teorie.
"Teorie, które tworzą fizycy czy matematycy, to niejednokrotnie dzieła sztuki. Dzieła te można podziwiać, bywają jednocześnie bogate w treści i proste w formie" - powiedział PAP fizyk cząstek, prof. Grzegorz Wrochna, dyrektor Narodowego Centrum Badań Jądrowych w Świerku (NCBJ). "To, że Einstein był artystą, a teoria, którą stworzył była dziełem sztuki - wszyscy wiemy. Mniej wiemy o dziełach sztuki tworzonych przez innych naukowców" - podkreślił.
Wyjaśnił, że jednym z elementów, które łączą naukę ze sztuką jest piękno. "Jest ono jednym z podstawowych kryteriów prawdziwości w nauce. Jeśli naukowiec ma pomysły na kilka wersji teorii i zastanawia się, która z nich ma największe szanse, by opisywać świat, wybierze najpiękniejszą" - zaznaczył Wrochna i przyznaje, że rzeczywiście - doświadczenie uczy, iż teorie, które się sprawdzają, są piękne.
Taką piękną, teorią jest - zdaniem Wrochny - Model Standardowy. Teoria ta wyjaśnia zjawiska zachodzące na poziomie cząstek elementarnych. Powstała dzięki zaobserwowaniu różnych symetrii w świecie cząstek. Symetria złamana jest tu jednak przez mechanizm Higgsa, który nadaje cząstkom masę. "W nauce, podobnie jak i w sztuce - symetria jest piękna, ale jej lekkie złamanie, może być czymś intrygującym, co nadaje pięknu nowy wyraz" - wyjaśnił profesor.
Zaznaczył, że kiedy jednak bliżej przyjrzymy się Modelowi Standardowemu, dostrzeżemy także jego "brzydkie" cechy. "Teoria nie potrafi przewidzieć sama z siebie mas cząstek i w sumie prawie 20 parametrów musimy do niej +włożyć rękami+. Od prawdziwie pięknej teorii oczekiwalibyśmy, że wartości tych parametrów wynikną z samej jej struktury. Dlatego większość fizyków jest przekonana, że za Modelem Standardowym kryje się bardziej ogólna, bardziej symetryczna i jeszcze piękniejsza teoria" - opowiada fizyk.
Jednak - zdaniem Wrochny - dziełem sztuki może być nie tylko teoria, równanie, ale również eksperyment. Za swojego ulubionego artystę-eksperymentatora rozmówca PAP uznaje prof. Raymonda Davisa, laureata Nagrody Nobla z fizyki z 2002 r. Davis badał neutrina - cząstki, które powstają m.in. we wnętrzu Słońca i przelatują przez Ziemię niemal niezauważone. Jednak jedno na wiele miliardów neutrin może oddziałać z materią na Ziemi. Davis wymyślił eksperyment, w którym przyłapał neutrina na gorącym uczynku. Nobliście w 600 tonach chloru udało się odnaleźć 17 atomów argonu, powstałych w reakcji neutrin słonecznych z atomami chloru. "Czyż to nie prawdziwa wirtuozeria?" - pyta rozmówca PAP.
Wyjaśnił, że był to pierwszy dowód eksperymentalny na to, że we wnętrzu Słońca naprawdę zachodzą reakcje jądrowe. "Energia grawitacyjna zgromadzona w Słońcu jest tak olbrzymia, że nawet gdyby w nim nagle ustały reakcje termojądrowe, to jeszcze przez parę tysięcy lat nie zauważylibyśmy tego" - powiedział fizyk i zaznaczył, że gwiazda świeciłaby wtedy samą energią grawitacyjną swoich zapadających się warstw.
"Davis złapał jednak 17 świadków reakcji termojądrowych - neutrina, które weszły w oddziaływanie z chlorem" - mówił dyrektor NCBJ. Przy okazji tego doświadczenia zaobserwowano, że przyłapanych neutrin było ponad dwa razy mniej niż powinno. Doprowadziło to do odkrycia nowego zjawiska - oscylacji neutrin - polegającego na przemianie jednego rodzaju neutrina w inne.
Naukowiec przyznał, że nauka nie zawsze polega na tworzeniu pięknych teorii czy wirtuozerskich eksperymentów. Czasem polega też na znajdowaniu zastosowań dla badań naukowych. "Ale przecież i wśród artystów są tacy, którzy zajmują się sztuką użytkową. W języku angielskim mamy nawet zbieżność terminów: +applied research+ i +applied art+. Wśród badaczy, którzy wynajdują tranzystor albo zajmują się praktycznymi zastosowaniami grafenu, także znajdziemy prawdziwych artystów" - zakończył badacz.
Ludwika Tomala (PAP)
Zobacz także
Mobilna usługa zamawiania taksówki, czyli kto jeździ dla Ubera
2015-01-28, 08:35Uber opublikował wyniki raportu badającego kierowców wykonujących usługę zamawiania transportu samochodowego. Dla większości z nich współpraca z firmą jest drugim, a czasami nawet trzecim zawodem wykonywanym równocześnie - kierowcy… Czytaj dalej »

Młodzi programiści zamknęli komputer w myszce
2015-01-26, 14:11Mouse-Box wygląda jak zwykła myszka do komputera. Ale czwórka młodych programistów zamknęła w niej m.in. spory procesor, moduł umożliwiający bezprzewodowe łączenie z internetem, 128 GB pamięci projektując 'podręczny' komputer… Czytaj dalej »
Ubisoft na celowniku - za usuwanie z kont gier
2015-01-26, 11:49Francuska spółka Ubisoft, należąca do najważniejszych światowych producentów i wydawców gier wideo, ponownie spotyka się z zarzutami klientów; tym razem odzew sprowokowała decyzja o niezapowiedzianym usunięciu z kont użytkowników… Czytaj dalej »
Fotony wolniejsze od światła
2015-01-23, 17:06Szkockim naukowcom udało się nadać fotonom prędkość mniejszą od prędkości światła - informuje serwis BBC News. Wyniki ich badań opublikowano na stronie Science Express. Czytaj dalej »
Archeolodzy odnaleźli na Świętym Krzyżu ślady wcześniejszych kościołów
2015-01-23, 13:31Archeolodzy prowadzący prace pod posadzką bazyliki na Świętym Krzyżu odkryli ślady trzech wcześniejszych kościołów, które stały w tym miejscu oraz zawaloną kryptę - prawdopodobnie romańską. Czytaj dalej »