Aktualności

Tak cenne, że trzyma się je w banku! Mleko kobiece jest dla wcześniaków lekiem [wideo]

2023-05-19, 10:15  PAP/Redakcja
Mamy, które chcą oddać mleko muszą pojawić się co najmniej raz w szpitalu, po to, aby przejść badania na nosicielstwo wirusów, które mogłyby być groźne dla dziecka/fot. PAP

Mamy, które chcą oddać mleko muszą pojawić się co najmniej raz w szpitalu, po to, aby przejść badania na nosicielstwo wirusów, które mogłyby być groźne dla dziecka/fot. PAP

– Naturalne mleko matki pomaga wcześniakom w prawidłowym rozwoju, a często działa także jako lekarstwo - powiedziała prezes Fundacji Bank Mleka Kobiecego Aleksandra Wesołowska. Dodała, że w 2020 roku 4 tysiące wcześniaków skorzystało z zasobów polskich banków mleka kobiecego.

– Mleko kobiece to najlepszy możliwy pokarm, przeznaczony dla dziecka od urodzenia do ukończenia co najmniej szóstego miesiąca życia – powiedziała prezeska fundacji. Jak zauważyła, w przypadku dzieci urodzonych przedwcześnie, ale też dzieci obciążonych różnymi chorobami, mleko kobiece jest również lekiem; środkiem wspierającym terapię. Właśnie dlatego mówimy, że mleko mamy jest tak cenne, że trzymamy je w banku.

Inicjatywa karmiących mam

Na stronie fundacji czytamy, że banki mleka to profesjonalne laboratoria, które zajmują się pozyskiwaniem mleka kobiecego od honorowych dawczyń, badaniem, bezpiecznym przechowywaniem i dostarczaniem go potrzebującym dzieciom. Dzięki działalności banków mleka kobiecego przy szpitalach jest możliwe karmienie mlekiem kobiecym dzieci, które z przyczyn medycznych lub losowych nie mogą być karmione piersią.

– Fundacja Bank Mleka Kobiecego powstała z inicjatywy karmiących mam, które były przekonane o wartości swojego pokarmu i zauważyły w Polsce brak możliwości bezpiecznego dzielenia się ludzkim mlekiem – zaznaczyła prezeska. W Polsce pod patronatem fundacji działa 16 takich banków, w prawie każdym województwie (na Kujawach i Pomorzu w Toruniu; szczegóły TUTAJ – przyp. red.). – Rocznie na ich użytek pracuje kilkaset kobiet. W zeszłym roku było to 300 dawczyń, które dzień w dzień odciągały pokarm, po to, żeby dostarczyć go do banku – poinformowała.

Fundacja realizuje projekt poświęcony żywieniu dzieci w kryzysie dzięki funduszom Biura UNICEF ds. Reagowania Kryzysowego w Polsce. Jak zaznaczyła Wesołowska, projekt miał swój początek w kryzysie uchodźczym. Został zrealizowany na zlecenie UNICEF we współpracy z Ministerstwem Zdrowia oraz Warszawskim Uniwersytetem Medycznym. – Skupiamy się na mamach uchodźczyniach, natomiast z porad laktacyjnych, porad psychologów i innych specjalistów mogą korzystać również mamy, które są w kryzysie ekonomicznym lub psychicznym – powiedziała.

Prezeska wyjaśniła, że celem projektu jest m.in. udzielenie poradnictwa laktacyjnego, ale też szeroko pojętego wsparcia mamom, które przeżywają kryzys w okresie okołoporodowym. – Kobiety przekazują pokarm dla tych dzieci, które nie mają dostępu do mleka własnej mamy. Nie byłoby takiej możliwości, gdyby nie altruizm i hojność honorowych dawczyń – oceniła.
Dodatkowo projekt ma też na celu edukację personelu medycznego na temat ochrony karmienia piersią w tych trudnych sytuacjach. Wtedy, kiedy mamie jest ciężko utrzymać laktację, może być to jeden z najważniejszych elementów dla niej i dla dziecka" - zaznaczyła.

Ta inwestycja się opłaca

Z najnowszych danych NFZ wynika, że w 2020 roku ponad 4 tysiące wcześniaków skorzystało z tej procedury. – Skala jest jednak dużo większa, ponieważ szpitale udostępniają mleko z banku mleka również w innych sytuacjach, poza refundacją, biorąc ten koszt na siebie, dlatego że jest to inwestycja, która się opłaca. W przyszłości te dzieci będą po prostu zdrowszymi obywatelami. Wielokrotnie zdarza się, że mama, która otrzymuje mleko z banku mleka, dzięki temu gestowi, jest w stanie po jakimś czasie karmić swoje dziecko naturalnie – powiedziała Wesołowska.

Dostarczenie mleka do banku mleka zwykle odbywa się transportem medycznym. – Mamy, które chcą oddać mleko muszą pojawić się co najmniej raz w szpitalu, po to, aby przejść badania na nosicielstwo wirusów, które mogłyby być groźne dla dziecka – zaznaczyła prezeska. Jako jeden z głównych problemów, z jakimi wierzą się banki mleka wymieniła trudności logistyczne w szpitalach. – Powodują one, że nie zawsze jest samochód, żeby to mleko z domu danej dawczyni odebrać. To bardzo istotny element, który utrudnia rozwój inicjatywy banków mleka w Polsce.

– Poważnym ograniczeniem jest też dosyć wąska grupa beneficjentów, dla których to mleko jest finansowane z NFZ – powiedziała. – Fundusz pokrywa koszt karmienia dziecka mlekiem z banku mleka, tylko wtedy, kiedy jest to wcześniak, natomiast potrzeb związanych z dokarmianiem dzieci jest dużo więcej – dodała.

Prezeska zauważyła, że dla bardzo wielu kobiet, które nie mogą karmić piersią, jest to taka pierwsza porażka macierzyńska. – Dzięki temu, że inne kobiety z dobrego serca, altruistycznie i nie odpłatnie dzielą się tym pokarmem, te mamy, które borykają się z problemami laktacyjnymi są bardziej zmotywowane i mają czas, żeby sobie wszystko poukładać pod kątem emocjonalnym i zasięgnąć porady specjalistów – oceniła.

W Polsce działa 16 banków w mleka kobiecego/wideo: serwis PAP

Zobacz także

Dokument Watykanu: chrześcijanin może być influencerem. Każdy wierzący nim jest!

2023-05-29, 21:00

Komfort psychiczny również jest ważny. Przy UKW powstało nowe Centrum Pomocy [zdjęcia]

2023-05-23, 17:17

Prace o dynastii Wazów i rozmowy o relacjach polsko-szwedzkich w Golubiu-Dobrzyniu [zdjęcia]

2023-05-13, 21:38

Po wypoczynku uczniowie zasiądą do arkuszy. Tegoroczna matura w nowej formule!

2023-05-02, 16:30
Dodaj do Ulubionych

Dodaj do Ulubionych

Audycja o tematyce popularnonaukowej, prezentująca najnowsze osiągnięcia w dziedzinie nowych technologii, oprogramowania i szeroko rozumianej nauki.
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę