Kapsuła Orion zakończyła misję. To przygotowanie do kolejnego lotu człowieka na Księżyc
W niedzielę (11 grudnia) na wody Pacyfiku opadła bezzałogowa kapsuła Orion, wysłana przez NASA w podróż na Księżyc w ramach programu Artemis. – Ten program ma geopolityczne znaczenie i będzie początkiem wyznaczania międzynarodowych zasad w kosmosie – mówi były zastępca szefa NASA dr Scott Pace. Jak podkreśla, ważny w tym kontekście jest udział w projekcie innych państw, w tym Polski.
W niedzielę na Pacyfiku wylądowała kapsuła Orion z manekinami na pokładzie, kończąc pierwszą z serii misji Artemis. Był to też pierwszy udany krok ku powrotowi człowieka na Księżyc po ponad 50 latach i misji Apollo 17. Ale po co właściwie astronauci mają wrócić na Srebrny Glob?
Jak tłumaczy Pace, program Artemis jest pierwszym, w którym po raz pierwszy od lat 70. i rakiety Saturn V wykorzystana jest ciężka rakieta nośna – Space Launch System (SLS).
– Właściwie każde badanie, jakie dotąd przeprowadzono, pokazuje, że aby dotrzeć do Marsa, albo żeby utrzymać obecność na Księżycu, potrzebny jest właśnie pojazd tego typu – mówi Pace. Jak przyznaje, rakieta NASA, której rozwój pochłonął ponad 20 mld dolarów, jest bardzo droga i w przyszłości może zastąpić ją Starship firmy SpaceX, ale ten wciąż jest w fazie testów.
– Artemis odpowie nam też na pytanie, czy jesteśmy w stanie utrzymać bardziej samowystarczalną obecność na Księżycu, tak jak robimy to na Antarktydzie – korzystając z lokalnych zasobów – mówi Pace. Jak dodaje jednak, co najmniej równie ważne są kwestie geopolityczne. A kluczową sprawą w tym względzie jest tzw. porozumienie Artemis (Artemis Accord) – podpisana przez 21 państw – w tym Polskę – umowa dotycząca ram pokojowej współpracy dot. eksploracji i eksploatacji zasobów w kosmosie.
– Przestrzeń kosmiczna jest domeną, od której Stany Zjednoczone są bardzo zależne jeśli chodzi o gospodarkę i bezpieczeństwo. Ale to jest domena, której nie możemy kontrolować: nie należy do nas, nie możemy tam wstawić flagi. I jednym ze sposobów, w którym można zadbać o swoje interesy, to zebranie innych suwerennych państw, by dobrowolnie zgodziły się współpracować. Bo zasady w tym środowisku będą ustanawiane przez tych, którzy tam się pojawią – powiedział Pace.
Były oficjel NASA przyznał, że wyznaczony przez agencję termin misji astronautów na powierzchnię Księżyca – 2025 r. – może być trudny do dotrzymania, biorąc pod uwagę dotychczasowe problemy programu i rakiety SLS.
Zobacz także
Badania: u zaszczepionych osób może dojść do infekcji, ale ryzyko jest małe
2021-07-31, 09:15U zaszczepionych osób rzadko dochodzi do zakażenia koronawirusem i jest to zależne od poziomu przeciwciał neutralizujących - wynika z międzynarodowych badań. Nie zdarza się u nich ponowna infekcja. Czytaj dalej »
Eksperci: nie ma „dobrej” i „złej” normy przeciwciał po szczepieniu; każdy wynik dodatni jest dobry
2021-07-29, 21:15Nawet niskie miana przeciwciał po szczepieniu na COVID-19 są sygnałem, że wykształciliśmy odporność. Przy zetknięciu z wirusem układ odpornościowy nasili odpowiedź immunologiczną - powiedział prof. Piotr Trzonkowski z Gdańskiego… Czytaj dalej »
Premier: Powołamy fundusz walki z cyberprzestępczością
2021-07-27, 19:03Rząd powoła fundusz cyberbezpieczeństwa, by dać policji instrumenty i dostęp do najnowszych rozwiązań w walce z cyberprzestępczością - zapowiedział we wtorek premier Mateusz Morawiecki. Czytaj dalej »
Badanie: Szczepionka J&J może być mniej skuteczna przeciwko wariantowi Delta
2021-07-22, 06:05Szczepionka firmy Johnson & Johnson przeciwko COVID-19 może być mniej skuteczna przeciwko wariantowi Delta koronawirusa w porównaniu z preparatami z technologią mRNA - wynika z najnowszego badania, na które w środę powołuje się portal… Czytaj dalej »
Prof. Pyrć: szczepienie przeciw COVID-19 nie jest eksperymentem medycznym
2021-07-21, 16:20Szczepienie przeciw COVID-19 nie jest eksperymentem medycznym - przekonuje prof. Krzysztof Pyrć, wirusolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Podkreśla, że z tego powodu nie wymaga ono żadnych dodatkowych ubezpieczeń. Czytaj dalej »