Różne odcienie miłości w Filharmonii Pomorskiej. Po koncercie „Mahler i jego czas”
2022-03-07, 08:35 Magda Jasińska
Marcin Zdunik i Jose Maria Florencio Fot. FB Filharmonia Pomorska
„Mahler i jego czasy” – tak zatytułowano koncert w Filharmonii Pomorskiej w miniony piątek. Mimo że program koncertu ułożono kilka miesięcy temu, to repertuar bardzo dobrze pasował do dzisiejszej sytuacji.
Gustav Mahler, Robert Schumann, Richard Wagner – nazwiska, które od razu na myśl przywołują romantyczną, pełną skrajnych emocji i ekspresji muzykę. Każdy z tych twórców dźwiękami opowiadał o miłości, miłości różnej – do żony, do dziecka czy miłości niespełnionej.
Za pulpitem dyrygenckim stanął zaprzyjaźniony z Filharmonią Pomorską – Jose Maria Florencio, a solistą wieczoru był fenomenalny wiolonczelista Marcin Zdunik.
![Dawna ulica św. Anny w Toruniu. Skąd ta nazwa Kto tam mieszkał[zdjęcia]](public/info/2021/thumb_480_0/2021-02-12_161315829410.jpeg)
