Pamiętamy ją m.in. z „Czterech pancernych...”. Zmarła Barbara Krafftówna

2022-01-23, 10:31  PAP/Redakcja
Artystka, urodzona 5 grudnia 1928 r. w Warszawie, od wielu lat cieszyła się sympatią widzów i słuchaczy. Fot. PAP/Piotr Nowak

Artystka, urodzona 5 grudnia 1928 r. w Warszawie, od wielu lat cieszyła się sympatią widzów i słuchaczy. Fot. PAP/Piotr Nowak

W wieku 93 lat zmarła Barbara Krafftówna - Felicja w "Jak być kochaną" Wojciecha Hasa, Honorata z "Czterech pancernych…" i Leokadia z "Banku nie z tej ziemi"; pierwsza na scenie Iwona Księżniczka Burgunda, gwiazda Kabaretu Starszych Panów. O śmierci aktorki poinformował w niedzielę ZASP.

"Z wielkim żalem i smutkiem żegnamy Barbarę Krafftównę, która pozostając do ostatnich chwil wśród swoich przyjaciół w Domu Artystów w Skolimowie, odeszła dziś w nocy..." - poinformowano we wpisie Związku Artystów Scen Polskich zamieszczonym w mediach społecznościowych.

Artystka, urodzona 5 grudnia 1928 r. w Warszawie, od wielu lat cieszyła się sympatią widzów i słuchaczy. Już w czasie wojny uczyła się tańca i pantomimy; uczęszczała też na zajęcia konspiracyjnego Studia Dramatycznego Iwa Galla. W 1945 roku na nowo podjęła naukę w Studiu, które po wojnie działało przy Teatrze Starym w Krakowie. W 1946 r. wyjechała, wraz z grupą uczniów Studia, do Gdyni, gdzie Gall objął dyrekcję Teatru Wybrzeże. Debiutowała tam w listopadzie 1946r. rolą Rybaczki w "Homerze i orchidei", sztuce Tadeusza Gajcego. W 1947 r. zdała eksternistyczny egzamin aktorski w Studio Galla.

Po Teatrze Wybrzeże występowała kolejno w teatrach: im. Stefana Jaracza w Łodzi (1949-50), Dramatycznym we Wrocławiu (1950-53, 1957-64, 1981-82), następnie w teatrach warszawskich: Nowej Warszawy (1953-56), Komedia (1956-57), Narodowym (1964-69), Syrena (1969) i Współczesnym (1981-82).

W 1953 r. Barbara Krafftówna zadebiutowała w filmie Jana Rybkowskiego, epizodem w "Sprawie do załatwienia".

Krytycy filmowi uważają, że najlepsze swoje role zagrała u Wojciecha Jerzego Hasa - m.in. pełną liryzmu barmankę Zosię w "Złocie" (1961), wyniosłą i władczą postać pięknej Camilli de Tormez, macochy Paszeki w "Rękopisie znalezionym w Saragossie" (1964) oraz skromną postać Jadwigi w "Szyfrach" (1966). Za najwybitniejszą kreację Krafftówny uważa się postać aktorki Felicji, którą stworzyła w filmie "Jak być kochaną" (1962). Ten ostatni film przyniósł jej w 1963 r. nagrodę za wybitną kreację aktorską na festiwalu w San Francisco.

Inne role filmowe artystki to m.in.: Zofia Karpińska u Leonarda Buczkowskiego w "Deszczowym lipcu" (1957), Stefka u Andrzeja Wajdy w "Popiele i diamencie" (1958), u Kazimierza Kutza - Niura w "Nikt nie woła" (1960) i Barbarka w "Upale" (1964).

Aktorka wystąpiła też w kilku serialach telewizyjnych. Dużą popularność przyniosła jej rola Honoraty - żywiołowej dziewczyny z Koniakowa, którą zagrała u Konrada Nałęckiego w kilku odcinkach serialu "Czterej pancerni i pies" (1969-70). U Pawła Komorowskiego wystąpiła jako pani Makowiecka, siostra Wołodyjowskiego w "Przygodach pana Michała" (1969). W 1978 r. wcieliła się w polską turystkę, Irenę Strzałkowską u Andrzeja Konica w serialu "Życie na gorąco", a w "Kłusowniku" (1980) Janusza Łęskiego wystąpiła jako pani Elżbieta, opiekunka do dzieci. Prawdziwą kreacją okazała się Leokadia w "Banku nie z tej ziemi (1993).

Poza filmem i teatrem Barbara Krafftówna miała jeszcze jedną pasję - kabaret. Z powodzeniem występowała u Jana Pietrzaka w kabarecie "Pod Egidą" oraz w "Kabarecie Starszych Panów". Charakterystyczny głos pozwalał jej na różnorodną interpretację materiału muzycznego: od żartobliwego songu "W czasie deszczu dzieci się nudzą" przez liryczne "Zakochałam się w czwartek przypadkiem" po operetkowe "Przeklnę cię".

W 1983 r. wyjechała do Los Angeles na zaproszenie Leonidasa Ossetyńskiego - aktora i reżysera mieszkającego na stałe w USA. Zagrała tam w "Matce" Witkacego. Za tę rolę - zagraną w języku angielskim - otrzymała nagrodę prestiżowego miesięcznika "The Drama Logue". W Stanach Zjednoczonych mieszkała do 1998 r. Pod koniec lat 90-tych powróciła do Polski.

5 grudnia 2008 roku, w dniu 80 urodzin aktorki, w Teatrze Na Woli odbyła się premiera sztuki "Oczy Brigitte Bardot", którą Grzela napisał specjalnie dla Krafftówny. Aktorka zagrała w niej 108-letnią staruszkę, która "nigdy nie przestała marzyć". W 2012 roku zagrała główną rolę w spektaklu "Trzeba zabić starszą panią" w warszawskim Och-Teatrze.

Krafftówna otrzymała wiele nagród i wyróżnień. W 1964 r. zajęła pierwsze miejsce w plebiscycie "Kuriera Polskiego" na najpopularniejszą aktorkę polskiego ekranu. W 2006 r. otrzymała Złoty Medal Gloria Artis za zasługi dla polskiej kultury. W 2007 r. zdobyła tytuł Mistrza Mowy Polskiej.11 listopada 2019 r. prezydent Andrzej Duda odznaczył Barbarę Krafftównę Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski.

Kultura

Koncert Wolna Polska na Święto Niepodległości. Zespół Ziemia Bydgoska zaprasza

Koncert „Wolna Polska” na Święto Niepodległości. Zespół Ziemia Bydgoska zaprasza

2024-11-03, 10:31
Bydgoska Scena Barokowa - francuska muzyka dawna

Bydgoska Scena Barokowa - francuska muzyka dawna

2024-11-03, 09:43
Wybitny polski aktor Andrzej Seweryn otrzyma filmową nagrodę Bydgoszczy Złoty kadr

Wybitny polski aktor Andrzej Seweryn otrzyma filmową nagrodę Bydgoszczy „Złoty kadr"

2024-11-03, 08:00
Pomoc w dźwiękach muzyki. Koncert charytatywny dla powodzian w Świeciu

Pomoc w dźwiękach muzyki. Koncert charytatywny dla powodzian w Świeciu

2024-11-02, 10:28
Żyją w naszej pamięci W okolicach Wszystkich Świętych nie zapominamy o ludziach radia

Żyją w naszej pamięci! W okolicach Wszystkich Świętych nie zapominamy o ludziach radia

2024-11-01, 21:31
Zaduszki muzyczne i nie tylko. Kulturalne propozycje na weekend w regionie [przewodnik]

Zaduszki muzyczne i nie tylko. Kulturalne propozycje na weekend w regionie [przewodnik]

2024-11-01, 14:30
Ćwiczyli razem ledwie cztery miesiące. Wielki sukces akordeonistów z Inowrocławia

Ćwiczyli razem ledwie cztery miesiące. Wielki sukces akordeonistów z Inowrocławia!

2024-10-31, 20:52
Nietypowe instrumenty Pawła Romańczuka. Muzyczna wystawa w Galerii Miejskiej bwa

Nietypowe instrumenty Pawła Romańczuka. Muzyczna wystawa w Galerii Miejskiej bwa

2024-10-30, 19:15
To już ostatni moment, by zgłosić się na bydgoski konkurs im. Zbigniewa Wodeckiego

To już ostatni moment, by zgłosić się na bydgoski konkurs im. Zbigniewa Wodeckiego

2024-10-29, 21:00
Ostatni tom biografii Jimiego Hendrixa. Zdzisław Pająk żegna się nim z czytelnikami

Ostatni tom biografii Jimiego Hendrixa. Zdzisław Pająk żegna się nim z czytelnikami

2024-10-29, 19:25
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę