Przy grobie Krzysztofa Krawczyka zaśpiewają jego piosenkę w języku migowym
Uczniowie bydgoskiego Ośrodka dla Dzieci i Młodzieży Słabosłyszącej i Niesłyszącej pamiętają o przyjacielu szkoły – Krzysztofie Krawczyku. Na początku listopada staną przy grobie artysty i zaśpiewają jego piosenkę w języku migowym.
Spotkają się także z żoną zmarłego artysty - Ewą Krawczyk. Oto fragment listu, który uczniowie napisali do Ewy Krawczyk: „Ciociu Ewo, oglądaliśmy poświęcenie pomnika wujka Krzysia, to była piękna uroczystość”. Zapowiedzieli swój przyjazd. „Jestem zawsze do waszej dyspozycji, czekam na was” – odpowiedziała Ewa Krawczyk.
– Oboje od lat wspierali młodzież z naszego ośrodka – wspomina dyrektor szkoły Ryszard Bielecki. – Byliśmy już z uczniami na grobie Krzysztofa Krawczyka, potem pojechaliśmy do jego domu. Ze wzruszeniem przypomnieliśmy sobie, jak Krzysztof Krawczyk był w latach 90. naszym gościem, bywał u nas, nocował, dawał koncerty dla naszych dzieci – dodaje nauczycielka Krystyna Bieniek. – Te kontakty trwały bardzo długo. W 1989 roku rozpoczęliśmy przyjaźń, która trwała aż do śmierci artysty – dodaje dyrektor.
Krzysztof Krawczyk za swoją działalność otrzymał złotą odznakę Polskiego Związku Głuchych. Nauczyciele mówią, że wizyta w Grotnikach będzie miała też inny wymiar. Niesłyszący i niedosłyszący uczniowie chcą przełamać bariery. Śpiewając w języku migowym pokażą, że są odbiorcami muzyki i chcą aktywnie uczestniczyć w wydarzeniach artystycznych.