Krzysztof Nowicki widział Nowy Jork w dniu zamachu. Pokaże swoje zdjęcia
- Mimo upływu lat chyba każdy pamięta, co robił w tamtym momencie - mówi o zamachu na World Trade Center w Nowym Jorku Krzysztof Nowicki. W sobotę przypada dwudziesta rocznica ataków terrorystycznych w Ameryce. Bydgoszczanin był wówczas na Manhattanie i - jak wspomina - nie do końca zdawał sobie sprawę z tego, co się wydarzyło.
- Wtorek to jest dzień zamachu, dzień w którym wyjeżdżam rano do muzeum i jadę metrem na środkowy Manhattan, mniej więcej w momencie zamachu. Dowiaduję się o wszystkim około 10. Wszedłem do knajpy i w telewizorze zobaczyłem co się dzieje... Był tak wielki dym, że nie było widać wieżowców dolnego Manhattanu. Od pewnego momentu ulice zostały zamknięte. Mam zdjęcia wyjeżdżających stamtąd samochodów, całych zakurzonych.
W rocznicową sobotę w kinie Pomorzanin Krzysztof Nowicki, jako świadek tamtych wydarzeń, zaprezentuje zdjęcia oraz przedstawi swoją relację z tamtego dnia.
- 10-11 września - to są zdjęcia z dwóch dni, kiedy Nowy Jork najpierw żył swoim życiem w poniedziałek, a następnie wszystko się zmieniło we wtorek. To nie są zdjęcia bezpośrednio z obszaru, w którym był zamach, ale zdjęcia z dymiącego Manhattanu. Nowy Jork żyjąc swoim rytmem dzień przed, dawał zupełnie inne poczucie i atmosferę. Ten kontrast między poniedziałkiem i wtorkiem jest bardzo znaczący na tych zdjęciach, dlatego zaprasza na moje wspomnienia - mówi Krzysztof Nowicki.
Otwarcie jednodniowej wystawy i spotkanie z autorem o 18:30. O 20:00 odbędzie się projekcja filmu Piotra Stasika „21 x Nowy Jork" z muzyką na żywo.
Komu nie uda się dotrzeć dziś do Pomorzanina, ten będzie mógł obejrzeć zdjęcia w Miejskim Centrum Kultury. Od 22 września będą prezentowane w ramach Festiwalu Filmowego „Przeźrocza”.
A główne uroczystości na Ground Zero rozpoczną się o 14.46 czasu polskiego, czyli o godzinie, w której pierwszy samolot wbił się w wieżę Światowego Centrum Handlu.