Zmarł aktor Wiesław Gołas, mistrz swojego zawodu, geniusz epizodu
Wiesław Gołas zmarł w czwartek (9 września) nad ranem. Miał 90 lat. Zagrał w ponad 120 produkcjach, są wśród nich takie filmy, jak „Dzięcioł”, „Brunet wieczorową porą”, „Nie ma róży bez ognia”, „Zaklęty dwór” oraz seriale – „Czterej pancerni i pies”, „Droga” i „Alternatywy 4”.
Jego ojciec, Teofil (1903 – ok. 1942), był ogniomistrzem w 2. Pułku Artylerii Lekkiej Legionów. Po klęsce kampanii wrześniowej ukrywał się. Ostatecznie został schwytany przez Niemców.
Przed wybuchem II wojny światowej Gołas uczęszczał do szkoły powszechnej na kieleckim Baranówku, a następnie do Gimnazjum im. Jana Śniadeckiego. W 1943 wstąpił do Szarych Szeregów. Przybrał pseudonim Wilk. Uczestniczył w akcjach zdobywania broni, a także w rozstrzelaniu konfidenta. W grudniu 1944, podczas nieudanej akcji został aresztowany przez Gestapo. Trafił do celi, w której wcześniej więziony był jego ojciec.
Po wojnie studiował w warszawskiej Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej, kierowanej przez Aleksandra Zelwerowicza. Studia ukończył w 1954 roku. Debiut w Teatrze Dolnośląskim w Jeleniej Górze. Aktor Teatru Dramatycznego w Warszawie (1955-1985), Teatru Polskiego w Warszawie (1985-1992). Stworzył doskonałe kreacje komediowe, był współtwórcą Kabaretu Koń, członkiem Kabaretu Starszych Panów, Kabaretu Dudek, wykonawcą piosenki „W Polskę idziemy" autorstwa Jerzego Wasowskiego i Wojciecha Młynarskiego. Występował również w Teatrze Polskim w Warszawie...
źr. Wikipedia