Prywatne muzeum w Strzyżawie. Co za ciekawostki! Czego tam nie ma?
XV-wieczny manuskrypt Psalmu Dawida, 300-letnia rzeźba św. Nepomucena z ogrodu rolnika, sanie i angielskie auto premiera Jaroszewicza można oglądać w Muzeum Osobliwości w Strzyżawie.
To prywatne muzeum Andrzeja Dulceta. Byliśmy tam wozem satelitarnym.
– Najcenniejsze moje przedmioty to sztandar spod Wiednia lub Chocimia, tego jeszcze nie ustalono, mam też stary pistolet skałkowy tzw. „szczurzy ogon” – powiedział Andrzej Dulcet.
Andrzej Dulcet ma w swojej kolekcji ma także 13 powozów i angielskie auto premiera z czasu PRL.