„Maszyna" to tytuł najnowszej premiery Teatru Polskiego w Bydgoszczy
To spektakl długo wyczekiwany, pierwszy z publicznością w tym sezonie. Inspiracją dla twórców premierowej „Maszyny" stała się „Kolonia karna" Franza Kafki. Najbliższe pokazy tego przedstawienia zaplanowano na 12, 13, 18 i 19 czerwca.
W bydgoskim spektaklu, wyreżyserowanym przez Jagodę Szelc (to debiut teatralny znanej reżyserki filmowej), z dramaturgią Marty Keil i ze scenariuszem napisanym przez obie panie wraz z zespołem aktorskim, tytułowa maszyna to tzw. krosno dźwiękowe. Maszyna naświetla dźwiękiem, konkretna długość fali dźwiękowej oraz jej wibracja mogą modyfikować zachowania człowieka, a nawet kolonizować jego myśli. Doznania „podpiętej" do maszyny osoby dają odczucia skrajne, od tortury do czułości. W działaniu maszyny ważne są: przyuczanie, wytwarzanie odruchów, ocenianie, przyzwalanie, powtarzanie czy zaniechanie. Maszyna działa codziennie i systemowo.
Muzykę do spektaklu stworzyła Teoniki Rożynek, a występują w nim: Sara Celler - Jezierska (główna bohaterka Teresa) oraz Michalina Rodak, Małgorzata Trofimiuk, Mirosław Guzowski, Damian Kwiatkowski i Jerzy Pożarowski.
Więcej w materiale Ewy Dąbskiej, w audycji „Śniadanie z Muzami".