Smutne przesłanie nowej wystawy w Galerii „Wozownia” w Toruniu
„Czerwień i fiolet” to najnowsza wystawa prezentowana w Galerii Sztuki Współczesnej „Wozownia” w Toruniu.
Tytułowe czerwień i fiolet to kolory siniaków, podskórnych ran zadawanych dzieciom. W serii dużych rysunków Ewa Harabasz odnotowuje poszczególne etapy zmieniających wygląd śladów po uderzeniach, które najpierw są czerwone, potem bordowo-fioletowe, następnie przechodzą w zieleń, a na końcu przybierają żółtawe odcienie.
Artystka unika bezpośredniego przedstawiania ofiar, ale bardzo precyzyjnie ukazuje rzeczywiste efekty przemocy wobec dzieci. Mimo że część prac sprawia wrażenie abstrakcyjnych kompozycji, wszystkie odnoszą się do konkretnych przypadków. Autorka posługuje się dokumentacją medyczną, przenosi na papier zapisy przemocy „odciśniętej” w uszkodzonych tkankach dziecięcych ciał. W zbliżeniach i powiększeniach ich podskórnych ran z metodyczną skrupulatnością odtwarza ślady nadużywania władzy. Daleka od demonizacji tematu, w seriach rysunków proponuje niemal laboratoryjne studium przemocy.
W przedstawianiu siniaków nie chodzi o wiktymizację dyscyplinowanych biciem dzieci, ani o stygmatyzację bezdusznych sprawców tych okrucieństw, a raczej o pytanie o samą przemoc i jej granice, sięgające z jednej strony przysłowiowego klapsa, z drugiej – patologicznych form egzekwowania władzy przemocą. Pokrywając ściany galerii swoimi rysunkami, artystka dopomina się o uwidocznienie problemu, o którym niechętnie się mówi. Wbrew obwieszczeniom szwedzkiej działaczki, Ellen Key, wiek XX nie stał się „stuleciem dziecka”. W Polsce dopiero w 2010 roku uchwalono ustawę o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie, wprowadzającą całkowity zakaz stosowania kar cielesnych wobec dzieci, co zresztą wywołało opór dużej części opinii publicznej. A w wielu krajach zachodniej cywilizacji zakaz ten nadal nie dotyczy kar stosowanych w domu. Ewa Harabasz pokazując siniaki na ciałach dzieci, wypomina nie tylko przemoc, ale również jej społeczną akceptację.
Ewa Harabasz (ur. 1957) – w latach 80. pracowała jako konserwator zabytków w Polsce i w Rzymie. Po wyjeździe do Stanów Zjednoczonych studiowała w Centre for Creative Studies: Collage of Art and Design oraz w Wayne State University w Detroit. Jako nauczyciel akademicki pracowała w University of Michigan, University of Toledo, Bowling Green State University oraz Cornell University, Ithaca, NY. Obecnie jest wykładowcą w Harvard University Graduate School of Design w Cambridge, Massachusetts. Mieszka i pracuje w Nowym Jorku.