Zapomniane cmentarze, zaniedbane groby. Pamiętajmy o nich! [wideo]
"(Nie) zapomniane cmentarze" to inicjatywa działająca przy Rzeczniku Praw Obywatelskich od trzech lat. Przedstawiciele różnych wspólnot religijnych stworzyli zbiór wskazówek, jak zachowywać się na różnych cmentarzach. Zwierzchnikom wspólnot chodzi o poszanowanie nekropolii, także tych już nieodwiedzanych, wyglądających na zapomniane.
Zawarte w tych dokumentach przesłanie mówi o poszanowaniu prawa do wyboru różnych dróg. Pokazuje też, że choć w różny sposób, wszyscy realizujemy to samo pragnienie: oddania czci Zmarłym. Oto fragment komunikatu Rzecznika Praw Obywatelskich:
- Przygotowywaliśmy ten materiał w czasie, kiedy mieliśmy jeszcze nadzieję, że 1 listopada będzie taki, jak zawsze. Punktem wyjścia do wspólnej akcji było uświadomienie sobie, jak wiele jest w Polsce cmentarzy nie tylko nieodwiedzanych - one są brutalnie przerabiane na parkingi, place zabaw, stawiane są na nich markety, budowane drogi.
Jak zachowywać się na cmentarzach różnych wyznań i tradycji? W
Rozmawialiśmy ze społecznościami, których dotyka problem (nie)zapomnianych cmentarzy. Bo - czy dacie wiarę - na tamtych cmentarzach próbuje się robić parki dla dzieci, spychacze równają teren - "bo przecież nikt tam nie przychodzi", albo "nikt nie pali zniczy". Zbieraliśmy informacje nie tylko o aktach wandalizmu i dewastacji, ale też o działaniach społeczników, którzy ratowali te miejsca wiecznego spoczynku, ucząc przy okazji swoje wspólnoty, że są rożne tradycje upamiętniania Zmarłych.
Dziś, kiedy i nas dotyka społeczna katastrofa - kryzys pandemii, lepiej rozumiemy, że zamknięcie bram cmentarza nie zmienia charakteru tego miejsca. Zmarli nie przestali się liczyć. Oni są wśród nas - należy im się szacunek i pamięć. Brak żałobników nie czyni danego miejsca terenem rekreacyjnym czy przemysłowym. Tam są Zmarli i zasługują na pamięć i szacunek. Bo szacunek i pamięć można wyrażać rożnie: nie tylko paląc znicze i spotykając się nad grobami.
Dla Żydów np. cmentarz to szczątki zmarłych, a nie pomniki. Jeśli kości leżą w ziemi, to w tym miejscu znajduje się cmentarz, nawet jeśli dla innych jest tam już autostrada lub galeria handlowa. Staroobrzędowcy nie palą na grobach bliskich zniczy i nie kładą kwiatów, ale ich bol i pamięć jest taka sama, jak nasza. Uszanujmy to. Zachowajmy się na cmentarzach rożnych wyznań, tak jak zachowują się Ci, którzy tam pochowali bliskich.
Poradnik przygotowany został w ramach grupy roboczej "(Nie)zapomniane cmentarze", która powstała w 2018 r. przy Rzeczniku Praw Obywatelskich. Tworzą ją przedstawiciele kościołów i związków wyznaniowych, społecznicy zaangażowani w ochronę cmentarzy, badacze i naukowcy (...).
Dziękujemy szkołom, harcerkom i harcerzom, wszystkim, którzy organizują akcje porządkowania starych grobów i cmentarzy. Dołączmy do nich, każdy wedle swoich możliwości. Wspomagajmy ich modlitwą i życzliwą myślą. Zapalmy świeczkę, połóżmy gałązkę na zapomnianej mogile lub kamień na starej macewie. Nie pozwólmy, by pamięć o naszych bliźnich zaginęła, a cmentarze zarosły.
Jednocześnie, w związku z trudną sytuacją epidemiczną prosimy, aby - troszcząc się o miejsce pochówku naszych najbliższych - pamiętać o przestrzeganiu wszystkich zaleceń służb medycznych i sanitarnych.
Podpisano:
Bp Jerzy Samiec, Prezes Polskiej Rady Ekumenicznej, Biskup Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP, Abp Stanisław Gądecki, Metropolita Poznański, Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, Michael Schudrich, Naczelny Rabin Polski, Tomasz Miśkiewicz, Mufti Rzeczypospolitej Polskiej , Przewodniczący Najwyższego Kolegium Muzułmańskiego Związku Religijnego w RP. Apel poparł Janusz Jewdokimow, prezes Naczelnej Rady Staroobrzędowców
Publikacja pt. Godność nie umiera