Soliści, reżyserzy i choreografowie w przyłbicach. W operze znowu próby
Kilkanaście osób na dużej scenie w pełnym reżimie sanitarnym, z zachowaniem dystansu i w przyłbicach. Płyny dezynfekujące na każdym kroku i reżyser w jednorazowych rękawiczkach. Opera Nova w Bydgoszczy wznowiła próby reżyserskie do premiery musicalu „Bulwar Zachodzącego Słońca” Andrew Lloyda Webbera.
„Bulwar Zachodzącego Słońca” Webbera miał mieć premierę podczas tegorocznego Bydgoskiego Festiwalu Operowego. Z powodu epidemii koronawirusa próby zostały zawieszone w marcu, premierę przełożono, a festiwal odwołano.
- Teraz wreszcie stęskniona scena doczekała się artystów – informuje Ewa Chałat, specjalista ds. reklamy w Operze Nova. - Dwaj reżyserzy - Jacek Mikołajczyk i Tomasz Steciuk, dwoje choreografów - Jarosław Staniek i Katarzyna Zielonka oraz dwie pary solistów, pojawili się na scenie. Na proscenium z kolei asystentka dyrygenta, asystentka reżyserów, korepetytor solistów - wszyscy w dystansie i ochronnej odzieży. Państwa pytających o datę premiery, prosimy jeszcze o trochę cierpliwości – uspokaja Ewa Chałat.
Nadal nie ma prób orkiestry i chóru, a balet ma jedynie lekcje w mniejszych grupach. Opera Nova w tym sezonie artystycznym nie otworzy już swego gmachu dla widzów - wszystkie spektakle zaplanowane do końca czerwca zostały odwołane. Czynna jest już natomiast mieszcząca się w gmachu Opery Nova restauracja „Maestra”.