Leszek Możdżer zagrał w Bydgoszczy. W programie m.in. „Błękitna rapsodia”

Leszek Możdżer podczas próby.

Leszek Możdżer podczas próby.

Leszek Możdżer podczas próby.

W przyszłym roku obchodzić będzie 30-lecie, a może nawet, w zależności jak to policzymy i 40-lecie pracy artystycznej. Przez te lata zdążył osiągnąć wiele i wypracować swój język muzyczny. To Leszek Możdżer - pianista, kompozytor, ale też i dyrektor bardzo ważnych festiwali m.in. Jazzu nad Odrą.

Dziś (piątek, 07.02) wieczorem zaprezentował swój pianistyczny kunszt na pograniczu klasyki i jazzu. Leszek Możdżer razem z orkiestrą symfoniczną Filharmonii Pomorskiej pod dyrekcją Wojciecha Rodka wykonał „Błękitną rapsodię” Georga Gershwina.

W Bydgoszczy jest od czwartku przygotowując się do wieczornego koncertu symfonicznego i jak zapowiadał nie będzie to w stu procentach „Błękitna rapsodia” - bo pianista postanowił w paru miejscach trochę „poprawić” Georga Gershwina.

Początek koncertu w Filharmonii Pomorskiej o 19.00