Złote Anioły Tofifest lecą do Agnieszki Holland i Pawła Pawlikowskiego!
„Kręcą swoje kino, wyrażają siebie, i nie ulegają wpływom” - to fragment oceny twórczości i sposobu bycia w filmowym świecie, Agnieszki Holland i Pawła Pawlikowskiego, którzy odbiorą w sobotę (26.10.) w Toruniu Złote Anioły za niepokorność twórczą.
- To najbardziej oscarowi polscy twórcy - podkreśla Artur Zaborski rzecznik prasowy festiwalu. - Tworzą kino ważne, wybitne i autorskie. Wierni są także swoim artystycznym wizjom. Paweł Pawlikowski to zdobywca pierwszego polskiego Oscara w kategorii filmu nieanglojęzycznego. W 2015 roku prestiżową statuetkę otrzymał za film „Ida" przypomina Artur Zaborski. I wyjaśnia, na czym polega fenomen twórczości Pawlikowskiego.
- Paweł Pawlikowski od wielu lat, regularnie, dostaje propozycję, żeby kręcić w Hollywood. I Paweł Pawlikowski skrupulatnie odmawia. Mówi, że chce kręcić swoje kino od a do z, niepodporządkowane nikomu. Chcę wyrażać swoją wizję kina, i ją realizować. To jest niewątpliwie postawa, która budzi nasze ogromny szacunek.
Anioł dla Agnieszki Holland, za...
- Druga reżyserka, wielokrotnie nominowana do Oscara, to Agnieszka Holland, która kręciła i w Polsce, i we Francji i w samym Hollywood. Agnieszce Holland przyznajemy nagrodę za to, że niezależnie od tego, na którym obszarze kina, czy telewizji się realizuje, zawsze zostawia swój ślad. To jest coś, co też nam szalenie imponuje że to prostu tego autorskiego sznytu Agnieszki Holland, nawet wielkie wytwórnie nie są w stanie utemperować - mówi Artur Zaborski.
Laureaci Niepokornych Aniołów spotkają się także z publicznością. Spotkanie z Pawłem Pawlikowskim odbędzie się o godzinie 13.00 w sali kameralnej na Jordankach. Agnieszka Holland pojawi się na Jordankach po projekcji filmu „Obywatel Jones" , która startuje o 15.00. Gala wręczenia festiwalowych nagród zaplanowana jest na godzinę 19.00.