Dużo instrumentów dla muzyków Filharmonii. Nowe też oświetlenie i nagłośnienie
Bydgoska Filharmonia chwali się nowymi instrumentami. Muzycy mogą już grać na nowych fortepianach, harfach, fagotach czy wiolonczelach. Pod koniec czerwca dostaną swoje instrumenty także waltorniści.
Filharmonia Pomorska wzbogaciła się już o dwa fortepiany Steinwaya, cztery fortepiany Fiazolli i cztery pianina Kawai, m.in. do ćwiczeń, 11 wiolonczel (o wartości milion 300 tysięcy złotych), fagoty, kontrafagot (650 tysięcy). Do muzyków trafiły już także dwie harfy, w tym jedna złota, warta prawie pół miliona złotych - drugi taki instrument w Polsce. Pod koniec czerwca mają zostać dostarczone waltornie. Filharmonia kupiła też klarnety, puzony, tubę, cztery trąbki, instrumenty perkusyjne, osiem kontrabasów, trzy oboje i dwa rożki angielskie, trzy flety poprzeczne, złote.
W Filharmonii trwa jednocześnie przetarg na oświetlenie i nagłośnienie sali koncertowej, sali kameralnej i foyer. Do instytucji trafił już podest dla chóru i przenośna estrada. Filharmonia zostanie też wyposażona w schodołaz, zestaw wspomagania słuchu dla osób niepełnosprawnych, nowy sprzęt fotograficzny i komputerowy.
Wszystkie zakupy Filharmonia realizuje w ramach projektu „Zakup sprzętu i wyposażenia dla Filharmonii Pomorskiej im. Ignacego Jana Paderewskiego w Bydgoszczy”, współfinansowanego jest przez Unię Europejską. Cały projekt instytucja musi sfinalizować do 31 grudnia tego roku.
Kolejne nabytki do gmachu trafią w wakacje: 141 krzeseł dla wszystkich muzyków, pulpity z lampkami, skrzynie do transportu instrumentów, wózki, transportery do przewożenia krzeseł i pulpitów.
Mecenasem Filharmonii jest "Enea".