Dogonowie odsłonili swoje twarze w Toruniu. Zresztą nie tylko twarze...
Drewniane figury, rytualne maski, obrzędowe stroje oraz fotografie, prezentuje od piątku (31.05.) Muzeum Podróżników im. Tony'ego Halika w Toruniu. Bohaterami ekspozycji są Dogonowie - ich sztuka, religia oraz tradycje.
Wystawa pochodzi z kolekcji Muzeum Narodowego w Szczecinie, otwarta została w piątek (31.05.). Nasza reporterka Iwona Muszytowska - zapytała, kim w ogóle są Dogonowie. Odpowiada Ewa Prądzyńska, kurator wystawy.
- To lud afrykański mieszkający w zachodniej Afryce, w kraju, który się nazywa Republika Mali, a leży na Płaskowyżu Bandiagara. Na wystawie, która przyjechała do Torunia z Muzeum Narodowego w Szczecinie, dominują rzeźby, maski oraz figury. Masek w ich kulturze jest bardzo dużo, są odbiciem ich rzeczywistość. Jeżeli do tej ich rzeczywistości wchodzi jakiś nowy element, to jest nagle wyrażany za pomocą. Podam przykład. Malijczycy jeszcze jeszcze całkiem niedawno, kilkanaście lat temu przeżywali boom turystyczny. I nagle wśród tradycyjnych masek pojawiła się...maska turysty.
Maski są domeną świata mężczyzn, tańczą w nich tylko mężczyźni, i tylko członkowie stowarzyszenia Ava. Wykonują je kowale, ale tacy specjalizujący się w drewnie,w odróżnieniu od kowali pracujących w metalu.
Maski odnoszą się swoją stylistyką do świata przodków, ale nie tylko. Niektóre mają wzniesione ręce, co często tłumaczy się jako prośba błagalna o deszcz, a przecież Dogonowie to lud rolniczy, więc taka interpretacja jest uzasadniona.
Rzeźby nie maja cech indywidualnych, są schematyczne. Kobieta ma wyeksponowany biust, mężczyzna męskie narządy, albo charakterystyczna brodę.
Co jeszcze mówią afrykańskie dzieła sztuki? Warto zajrzeć do Muzeum Podróżników im. Tony`ego Halika, przy ul. Franciszkańskiej 9/11