Zmarł Philip Roth - niekoronowany król współczesnej literatury

2018-05-23, 17:09  Polska Agencja Prasowa

Był królem współczesnej literatury, choć nie dostąpił oficjalnej koronacji w postaci literackiego Nobla - wspomina zmarłego we wtorek Philipa Rotha Marcin Baniak z Wydawnictwa Literackiego, które publikuje książki amerykańskiego pisarza.

"Nie ma żadnych wątpliwości - czytelnicy i krytycy literaccy są tutaj zgodni - że Roth był jednym z najwybitniejszych współczesnych pisarzy. Odszedł od nas człowiek, który wychował całą grupę młodszych od siebie pisarzy amerykańskich. Jego śmierć to strata dla całej światowej literatury. W olbrzymim dorobku Rotha jest kilkadziesiąt powieści. Dostawał wszelkie możliwe nagrody poza ta najważniejszą - Noblem. Można powiedzieć, że był królem literatury współczesnej bez oficjalnej koronacji" - mówił PAP Baniak.

"Nobla nie dostał z rozmaitych powodów - politycznych, obyczajowych. Można spekulować, dlaczego; sam Roth kilka razy wypowiadał się na ten temat. +Czy gdybym zatytułował swoją powieść "Orgazm w czasach pazernego kapitalizmu" zamiast "Kompleks Portnoya" zdobyłaby ona uznanie Akademii Szwedzkiej…+ – zastanawiał się sam pisarz w wywiadzie dla +Svenska Dagbladet+ z właściwą sobie ironią i poczuciem humoru. Teraz Roth ostatecznie dołączył do grona tych wielkich pisarzy takich jak Gombrowicz, Borges, którzy mieli ogromny wpływ na światową literaturę, ale ich kariera nie została ukoronowana Noblem" - mówił przedstawiciel WL.

Jego zdaniem najważniejszym tematem, przewijającym się przez całą twórczość Rotha jest konflikt jednostki z grupą społeczną, z której się wywodzi. "W jego przypadku byli to amerykańscy Żydzi. Począwszy od +Kompleksu Portnoya+ do ostatnich książek Roth poruszał temat dorastania, buntu, konwenansów i ograniczeń obyczajowych, które są narzucane przez społeczeństwo jednostce. On sam oczywiście wyłamywał się, protestował przeciwko temu, dlatego był czasem postrzegany, jako prowokator, jątrzący, niewygodny dla wszystkich, podejmujący kontrowersyjne tematy. Uwielbiał wywoływać skandale" - mówił Baniak przypominając, że Roth był przez amerykańskich Żydów oskarżany o "kalanie własnego gniazda”, szydził z maccartyzmu i antykomunistycznej histerii lat 50. ("Wyszłam za komunistę") oraz politycznej poprawności końca XX wieku ("Ludzka skaza").

"Ponieważ nikt tak jak on nie pisał o męskiej seksualności, pociągu do kobiet, był postrzegany jako mizogin i wielu czytelników tak go właśnie widziało. Myślę, że on był pisarzem bardzo świadomym, który grał swoim wizerunkiem. Gdy zrozumiał, że przez cześć krytyków i czytelników postrzegany jest jako skandalista, niewyżyty seksualnie celebryta literacki, im bardziej go wpychano w takie ramy, tym bardziej prowokował i grał wizerunkiem" - dodał Baniak.

Roth kilka lat temu przeszedł na literacką emeryturę. Przeczytał wówczas swoje książki raz jeszcze i cytując swojego idola z młodości, boksera Joe Louisa powiedział: "Zrobiłem wszystko, co tylko mogłem, środkami, jakie miałem do dyspozycji”. Jak mówił Baniak, nie można jednak wykluczyć, że w papierach pisarza zostaną jeszcze odkryte jakieś książki czy opowiadania.

Od 2014 roku Wydawnictwo Literackie było jedynym wydawcą dzieł amerykańskiego pisarza. W ramach wielobarwnej serii, nakładem oficyny ukazały się kolejno książki: "Kompleks Portnoya" (2014), "Amerykańska sielanka" (2015), "Wyszłam za komunistę" (2015), "Ludzka skaza" (2015), "Spisek przeciwko Ameryce" (2016), "Konające zwierzę" (2016), "Wzburzenie" (2016), "Everyman" (2016), "Teatr Sabata" (2017) oraz "Kiedy była porządną dziewczyną" (2017). (PAP)

Kultura

Harmonica Bridge po raz 18. w Toruniu

Harmonica Bridge po raz 18. w Toruniu

2018-08-17, 17:41
Nowe trendy w Toruniu. Rozpoczyna się festiwal NADA

Nowe trendy w Toruniu. Rozpoczyna się festiwal NADA

2018-08-16, 17:38
Aretha Franklin nie żyje. Królowa soulu miała 76 lat

Aretha Franklin nie żyje. "Królowa soulu" miała 76 lat

2018-08-16, 16:24
Powstaje mini musical Mistrz i Róża. Twardowski w Bydgoszczy

Powstaje mini musical "Mistrz i Róża. Twardowski w Bydgoszczy"

2018-08-14, 15:33

Spotkanie ze Sławomirem Kowalewskim

2018-08-12, 13:27

Po drugim koncercie Fontanny Muzyki

2018-08-12, 13:21

Film Krzysztofa Nowickiego na festiwalu w Korei Południowej

2018-08-12, 13:19
Płyta z pieśniami Noskowskiego

Płyta z pieśniami Noskowskiego

2018-08-12, 13:13

"Ćwiczenia z fitosocjologii stosowanej" w bwa

2018-08-12, 13:11
Perspektywy 9 Hills Festival w Chełmnie

Perspektywy 9 Hills Festival w Chełmnie

2018-08-12, 13:09
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę