Autor biografii: Chciałem poznać ks. Kaczkowskiego sprzed choroby [ROZMOWA]

2018-04-09, 15:52  Ewa Dąbrowska/Redakcja
- Dziennikarze towarzyszyli ks. Janowi aż do końca - opowiada autor jego biografii/fot. MEDIA WNET, Wikipedia

- Dziennikarze towarzyszyli ks. Janowi aż do końca - opowiada autor jego biografii/fot. MEDIA WNET, Wikipedia

- Zaczęliśmy rozmawiać i po 5 minutach wiedziałem, że mam do czynienia z kimś niezwykłym – tak o pierwszym spotkaniu z ks. Janem Kaczkowskim opowiada Przemysław Wilczyński, autor jego biografii „Życie pod prąd” w rozmowie z Ewą Dąbrowską.

Ewa Dąbrowska: Dlaczego powstała biografia ks. Kaczkowskiego?
Przemysław Wilczyński: Po pierwsze dlatego, że jej nie było. Po drugie - z ciekawości. Poznaliśmy się jesienią 2012 r., gdy Jan już był chory. Oczywiście poznawałem też ks. Kaczkowskiego z kolejnych książek, publikacji, wywiadów, ale po jego śmierci w marcu 2016 r. zdałem sobie sprawę, że jest bardzo dużo pytań, na które chętnie bym poznał odpowiedzi. Że chciałbym poznać ks. Jana sprzed choroby, dowiedzieć się „jak powstał” ks. Kaczkowski w każdym sensie, chętnie poznałbym też bliżej jego rodzinę. Kiedy więc wydawnictwo WAM złożyło mi propozycję napisania takiej biografii, to się nie wahałem (...).

Ile godzin spędził Pan w domu Kaczkowskich w Sopocie?
- Trudno oszacować, ale było na pewno kilkadziesiąt godzin nagrań, które spędziłem zwłaszcza z panem Józefem – ojcem ks. Jana. Mieliśmy sześć kilkugodzinnych spotkań – w Krakowie i Sopocie. Było kilka długich rozmów z siostrą Magdą, dwie trudne rozmowy z mamą. Nie od początku było mi dane z Panią Kaczkowską rozmawiać, ponieważ wahała się, czy jest w stanie mówić o synu. Odbyłem też bardzo ciekawe rozmowy z bratem ks. Jana - Filipem.

W książce jest wątek bydgoski, zresztą Pan też jest z pochodzenia bydgoszczaninem.
Urodziłem się w Bydgoszczy i mieszkałem tu do 12. roku życia, potem na 12 lat trafiłem do Torunia, skąd przenieśliśmy się do Krakowa.

W Toruniu miało miejsce niezwykłe wydarzenie w życiu ks. Jana.
Ks. Jan w młodości lubił zaszaleć. Będąc w Toruniu, po jednej z imprez, rano wyszedł, by napić się wody mineralnej i nieoczekiwanie trafił na kościół jezuitów. Wszedł do środka i postanowił się wyspowiadać. Spotkał starszego zakonnika o imieniu Wacław, który nagle zapytał: „czy nie myślisz o kapłaństwie?”.

Jezuici jednak wylali na niego kubeł zimnej wody. Odrzucili go ze względu na wadę wzroku i niepełnosprawność.
To odrzucenie miało wielowymiarowe skutki. To był ważny moment w jego życiu i bardzo bolesny. Możemy sobie wyobrazić, co czuł ten 19-letni chłopak, który otwierał kopertę od jezuitów – jak opowiadali jego bliscy - drżącymi rękoma.

To musiał być dla niego wstrząs.
O tym, że to był wstrząs dowiadujemy się choćby wtedy, gdy udziela wywiadów po 20 latach i ciągle do tego wraca.

„Biografia ks. Jana Kaczkowskiego” - to tytuł ostatniej audycji Ewy Dąbrowskiej „Pierwszy dzień tygodnia” (posłuchać jej można w każdą niedzielę o godz. 7.05 w Polskim Radiu PiK; powtórki o godz. 23.00). Rozmowa z autorem książki "Życie pod prąd" Przemysławem Wilczyńskim przeplatana jest fragmentami biografii ks. Kaczkowskiego, czytanej przez Piotra Majewskiego.

Posłuchaj całej audycji

Kultura

Adaptacja powieści Reymonta na deskach Teatru Polskiego w Bydgoszczy

Adaptacja powieści Reymonta na deskach Teatru Polskiego w Bydgoszczy

2018-11-17, 16:44
Nagrody dla muzyków, jubileuszowa monografia. Filharmonia świętowała 60 lat

Nagrody dla muzyków, jubileuszowa monografia. Filharmonia świętowała 60 lat

2018-11-17, 10:46
EnergaCamerimage: Historia brytyjskiego boksera w filmie A Prayer Before Down

EnergaCamerimage: Historia brytyjskiego boksera w filmie "A Prayer Before Down"

2018-11-16, 21:11
EnergaCamerimage: Na festiwalowym ekranie ostatnie konkursowe dzieła

EnergaCamerimage: Na festiwalowym ekranie ostatnie konkursowe dzieła

2018-11-16, 16:46
Czują bluesa i spotkają się w Toruniu

Czują bluesa i spotkają się w Toruniu!

2018-11-16, 16:20
60 lat filharmonii. Władze kazały przesunąć gmach, szkodziła bielawska kurzawka

60 lat filharmonii. Władze kazały przesunąć gmach, szkodziła ”bielawska kurzawka”

2018-11-16, 12:51
Witold Sobociński o tajnikach pracy operatora filmowego [wideo]

Witold Sobociński o tajnikach pracy operatora filmowego [wideo]

2018-11-16, 11:56
Spotkanie z Antonim Witem

Spotkanie z Antonim Witem

2018-11-16, 01:00
Film Mikea Leigh i Dicka Popea w konkursie głównym EnergaCamerimage [wideo]

Film Mike'a Leigh i Dicka Pope'a w konkursie głównym EnergaCamerimage [wideo]

2018-11-15, 16:50
EnergaCamerimage: Krzysztof Zanussi o swoim filmie Eter [wideo]

EnergaCamerimage: Krzysztof Zanussi o swoim filmie „Eter” [wideo]

2018-11-15, 15:44
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę