Kto zarządzać będzie toruńskimi instytucjami kultury?
Znane są wyniki przetargów na zarządzających instytucjami kultury w Toruniu. Na nowych szefów czekały: Dwór Artusa, Toruńska Agenda Kulturalna oraz Centrum Kultury Zamek Krzyżacki.
Ostatecznie zmiana prowadzącego dotyczy tylko toruńskiego Dworu Artusa. Szczegóły zmian oraz ofert zaprezentowane zostały dziś podczas konferencji prasowej z udziałem prezydenta Torunia Michała zaleskiego, z którym rozmawiała Iwona Muszytowska-Rzeszotek.
"Kilka lat temu zmieniona ustawa o instytucjach kultury doprowadziła do takiej możliwości, że zarządzać mogą zarówno osoby fizyczne, które są powoływane na stanowisko, jak i osoby fizyczne lub prawne, które są wyłaniane jako podmioty zarządzające. Podmiot zarządzający ma większe możliwości, bardziej elastyczne możliwości działania, tworzenia także nowych pomysłów, poszukiwania partnerstw, kontaktów zewnętrznych. Już sama osoba, nie tylko jako instytucja kultury, korzystając z tego, że na przykład prowadzi działalność również w innych miejscach, może spowodować dopływ nowych pomysłów i nowych propozycji do konkretnej instytucji kultury. Zaczyna to w Polsce funkcjonować coraz szerzej, pojawiają się już takie sposoby zarządzania instytucjami kultury i to co robimy w Toruniu w przypadku dziewięciu instytucji kultury, póki co w trzech staramy się doprowadzić do tej nowej formy.
"Nowy sposób zarządzania to także nowa oferta" - mówi Krystian Kubiaczyk, jeszcze do końca czerwca br. dyrektor Toruńskiej Agendy Kulturalnej, później prezes spółki Sport Art Promotion, która będzie zarządzała tą instytucją. "Ten najbliższy okres trzech lat, to też kilka nowości. Będą to zarówno działania w sferze artystycznej, w takim kontekście festiwalowym, rozbudowanie obecnych wydarzeń jak i działalność edukacyjna. Z takich nowych wydarzeń to jest festiwal dla dzieci - taki multimedialny, interdyscyplinarny festiwal, gdzie dzieci będą mogły skorzystać właśnie z kultury, z edukacji w taki bardzo ciekawy, rozbudowany sposób. Najbliższa edycja odbędzie się na hali przy ul. Bema już w czerwcu. Będzie jakby szereg innych działań, takich jak chociażby letni kabareton w przestrzeni publicznej, który będzie dostępny dla mieszkańców i turystów" - dodaje mówi Krystian Kubiaczyk.
"Ja generalnie skupiam się na tym, co dotychczas robiliśmy, czyli będziemy pokazywać historię, bo jednak zamek to jest zamek i w różnych formach - czyli inscenizacje, pokazy - łącznie z pokazami mody średniowiecznej, co jest bardzo ciekawe. Mamy przygotowaną bardzo fajną ofertę dla dzieciaków i myślę, że dzieci bardzo lubią przychodzić na zamek w czasie ferii i w ogóle w czasie zwykłych dni, bo robimy dla nich kolonie, półkolonie i.t.d. Jest tego mnóstwo i myślę, że 3 lata będzie czasu, żeby to wszystko wypełnić" - mówi Andrzej Nowicki z toruńskiego Centrum Kultury Zamek Krzyżacki.
Łukasz Wudarski, kierownik działu artystycznego toruńskiego Dworu Artusa, wygrał przetarg na zarządzanie tą instytucją. Swoje działanie opiera na kilku ważnych filarach. "Program Dworu Artusa chciałbym oprzeć na czterech filarach. Pierwszym filarem jest to, że kulturą dzisiaj może być wszystko, Drugim, że chcemy i musimy współpracować ze wszystkimi tak naprawdę. Trzecim filarem jest edukacja i wreszcie czwartym - bardzo bardzo ważnym - jest trend lokalności, lokalność i promocja toruńskiej kultury" - mówi Łukasz Wudarski.
Kandydaci swoje stanowiska obejmą po zakończeniu postępowania przetargowego w lipcu br.