Marek Żydowicz o Oscarach i festiwalu Camerimage
Szef Amerykańskiej Akademii Filmowej John Bailey w ubiegłym roku gościł w Bydgoszczy, w tym roku zaprosił do siebie Marka Żydowicza.
Tym samym dyrektor Festiwalu Camerimage oraz Kazimierz Suwała dyrektor Biura Festiwalu, udział wezmą w gali wręczenia Oscarów. "Jedziemy tam do pracy" przyznał dziś w rozmowie z Iwoną Muszytowską-Rzeszotek Marek Żydowicz.
Jaka będzie przyszłość festiwalu?
Ja czekam na odpowiedź pana prezydenta (Bruskiego dop. red). Już właściwie trzykrotnie wysłałem do niego list z prośbą o to aby zmienił zdanie. Poprosiłem, żeby pan prezydent przemyślał swoje stanowisko. Zwróciłem uwagę, że nie powinno się ograniczać kogoś kto podpisuje kontrakt na cztery lata, w tym co robi po upływie tego kontraktu. Dlaczego dziwi pana Bruskiego to, że ja rozmawiam o przyszłości festiwalu po okresie umowy, którą uzgodniliśmy ustnie, o czym pan prezydent sam zakomunikował, nie namawiany przeze mnie, opinię publiczną. Ja nie jestem człowiekiem małych ambicji i powiedziałem, że nadrzędnym celem jest dobro festiwalu - powiedział Marek Żydowicz.
Czy festiwal odbędzie się w Bydgoszczy? Odpowiedź poznać będzie można w kwietniu. Na odpowiedź na pytanie gdzie odbędzie się festiwal? Trzeba poczekać trochę dłużej. Póki co, wstępnie na potrzeby Festiwalu Camerimage w listopadzie zarezerwowane są dwie sale: Opery Nova w Bydgoszczy oraz Centrum Kulturalno-Kongresowego Jordanki w Toruniu.