Zmarł Roman Bratny

2017-11-06, 16:44  Polska Agencja Prasowa
Na zdjęciu archiwalnym z 1976 roku Roman Bratny. Fot. PAP/Zbigniew Matuszewski

Na zdjęciu archiwalnym z 1976 roku Roman Bratny. Fot. PAP/Zbigniew Matuszewski

W wieku 96 lat zmarł Roman Bratny, pisarz, autor takich powieści jak "Kolumbowie. Rocznik 20" „Szczęśliwi torturowani”, „Śniegi płyną”, „Brulion”, „Na bezdomne psy”. O śmierci pisarza poinformowała w poniedziałek PAP jego córka Julia Bratny.

Roman Bratny, a właściwie Roman Mularczyk, urodził się 5 sierpnia 1921 roku w Krakowie. Podczas okupacji wraz z matką i młodszym bratem, Andrzejem, późniejszym scenarzystą filmowym, mieszkali w podwarszawskim Konstancinie. Ojciec pisarza brał udział w kampanii wrześniowej, był dowódcą 2. Pułku Strzelców Konnych, w okresie okupacji pełnił funkcję szefa podokręgu kieleckiego AK. Przyszły pisarz także działał w warszawskiej konspiracji. "Bratny" - nazwisko, pod którym Roman Mularczyk stał się pisarzem - to właśnie jego pseudonim konspiracyjny.

W 1942 r. Bratny ukończył kurs podchorążych Armii Krajowej, a rok później był jednym ze współzałożycieli podziemnego pisma "Dźwigary", związanego z prawicową organizacją podziemną "Pług i miecz". W 1944 roku opublikował swój debiutancki tomik wierszy pt. "Pogarda". W czasie okupacji był w grupie żoliborskich przyjaciół, stanowiących trzon Kedywu Kolegium A. Brał udział w wielu akcjach. W Powstaniu Warszawskim walczył na Woli, Starym Mieście i Czerniakowie. Był kilkakrotnie ranny, po kapitulacji Warszawy trafił do oflagu. Do tego momentu droga życiowa Bratnego nie różniła się od przeżyć całego jego pokolenia, które po latach opisał w powieści "Kolumbowie. Rocznik 20".

Jednak po wyzwoleniu Bratny zachował się inaczej niż większość jego kolegów z konspiracji - zaangażował się po stronie nowej, komunistycznej władzy. W 1949 roku wstąpił do PZPR; uważał, że po wojennej tragedii nie ma innej drogi niż budowa nowej, lepszej rzeczywistości. "Nie ma Boga. Rodzą się, umierają społeczne i polityczne wiary. Wolno człowiekowi wierzyć każdej i każdą zdradzać" - pisał Bratny o swojej wolcie światopoglądowej w wydanym w 1978 roku "Pamiętniku moich książek".

W latach 1946-1947 Bratny był redaktorem "Pokolenia", "Nowej Kultury" i "Kultury". W 1949 ukończył Akademię Nauk Politycznych w Warszawie. Pracował w redakcjach m. in. "Nurt", "Odrodzenie", opublikował kilka tomików wierszy i wyborów nowel.

Swoją najsłynniejsza powieść - "Kolumbowie. Rocznik 20" wydał w 1957 roku, na fali popaździernikowej odwilży. Trzytomowa książka przedstawiała doświadczenie rówieśników autora - ludzi, którzy wchodzili w dorosłe życie w czasie okupacji, konspirowali, walczyli w Powstaniu Warszawskim. Środowisko dawnych AK-owców przyjęło ją z mieszanymi uczuciami. Powieść Bratnego pokazywała ich jako bohaterów, prawdziwych patriotów, była jednym z pierwszych opublikowanych w PRL-u tekstów, w który próbował oddać sprawiedliwość pokoleniu Gajcego i Baczyńskiego, autor nie krył jednak krańcowo krytycznej oceny decyzji o rozpoczęciu Powstania Warszawskiego. Powieść zekranizowana w 1970 roku, przyniosła jednak Bratnemu sławę i uznanie.

W połowie lat 70., kiedy ludzie kultury coraz powszechniej angażowali się po stronie opozycji, Bratny nie krył krytycznego stosunku wobec takich postaw. W roku 1977 w "Kulturze" w felietonie "My teraz" Bratny zaatakował środowiska kulturalne, które podejmują "próby doraźnych interwencji w życie bieżące". Solidarnościowy zryw lat 80. postrzegał i opisywał jako owczy pęd niewykształconej tłuszczy. Pisarz-narrator "Anioła w butach z ostrogami", alter ego autora, "patrzył na wszystko z poczuciem upokorzenia, dokuczała bolesna świadomość nieobecności, ale przyjęcie warunków obecności w nieprzytomnym stadzie było dla niego niemożliwe".

Inne ważne powieści Bratnego to min. "Szczęśliwi torturowani", "Śniegi płyną", "Brulion", "Na bezdomne psy", "Nagi maj", "Rok w trumnie". Ta ostatnia książka, wydana w 1983 roku i uderzająca w etos Solidarności, wzbudziła wiele kontrowersji. Ostatnia książka Bratnego to "Anioł w butach z ostrogami" z 1995 roku – autobiograficzna opowieść, pokazująca losy rodziny na tle zmieniającego się i coraz bardziej nieprzewidywalnego i groźnego świata.

Pod koniec życia Bratny wycofał się z aktywności publicznej, osiadł na Mazurach. "Kilka dni przed śmiercią, spokojnie żegnając się z bliskimi mówił: tak naprawdę umarłem w 1944 roku, mając 20 lat. Reszta to dodatek, bonus i premia, którą dostałem. Większość moich przyjaciół tego nie dostała, choć zasługiwali bardziej niż ja. Wystarczy, bo to naprawdę wobec nich nie w porządku" - powiedziała PAP Julia Bratny.

Pisarz zmarł w niedzielę w wieku 96 lat.(PAP)

Kultura

Słynne skrzypce Stradivariusa na estradzie Filharmonii Pomorskiej Ich historia jest niezwykła

Słynne skrzypce Stradivariusa na estradzie Filharmonii Pomorskiej! Ich historia jest niezwykła

2024-10-11, 16:12
Dwie matki, dwaj synowie, jeden szkolny incydent. Film Armand w kinach [zwiastun]

Dwie matki, dwaj synowie, jeden szkolny incydent. Film „Armand” w kinach [zwiastun]

2024-10-11, 10:08
Skarb bydgoski jest bydgoski Muzeum im. Wyczółkowskiego świętuje przekazanie zbioru

Skarb bydgoski jest bydgoski! Muzeum im. Wyczółkowskiego świętuje przekazanie zbioru

2024-10-10, 19:49
Kinga Dębska, Monika Borzym, Mika Urbaniak. W Dworze Artusa  sztuka kobiet

Kinga Dębska, Monika Borzym, Mika Urbaniak. W Dworze Artusa – sztuka kobiet

2024-10-10, 16:11
W programie sześć spektakli. Głośne nazwiska na Festiwalu Prapremier w Bydgoszczy

W programie sześć spektakli. Głośne nazwiska na Festiwalu Prapremier w Bydgoszczy

2024-10-09, 16:22
To będzie rok pod znakiem przeprowadzki Inauguracja w Akademii Muzycznej w Bydgoszczy

To będzie rok pod znakiem przeprowadzki! Inauguracja w Akademii Muzycznej w Bydgoszczy

2024-10-08, 21:00
Skarb bydgoski już nie w depozycie Stał się własnością Muzeum im. Wyczółkowskiego

Skarb bydgoski już nie w depozycie! Stał się własnością Muzeum im. Wyczółkowskiego

2024-10-08, 20:26
Literacka Nagroda Nike dla Urszuli Kozioł Za tomik Raptularz o starości i pustce po śmierci męża

Literacka Nagroda Nike dla Urszuli Kozioł! Za tomik „Raptularz" o starości i pustce po śmierci męża

2024-10-06, 21:50
Wyśpiewali nagrody w Wąbrzeźnie. Laureaci Festiwalu Piosenek Aleksandry Bacińskiej

Wyśpiewali nagrody w Wąbrzeźnie. Laureaci Festiwalu Piosenek Aleksandry Bacińskiej

2024-10-06, 20:03
Pięć premier w Teatrze im. Horzycy. Na scenie m.in. historia pasażerów Titanica

Pięć premier w Teatrze im. Horzycy. Na scenie m.in. historia pasażerów Titanica

2024-10-06, 19:40
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę