Zmarł "papież literatury" - krytyk Marcel Reich-Ranicki

2013-09-18, 22:25  Polska Agencja Prasowa

Najbardziej znany niemiecki krytyk literacki Marcel Reich-Ranicki zmarł w środę we Frankfurcie nad Menem w wieku 93 lat - poinformował na swojej stronie internetowej dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung". "Papież literatury" pochodził z Polski.

"Jesteśmy wszyscy pogrążeni w żałobie. Jeszcze dwie godziny temu byłem u niego" - napisał na Twitterze wydawca "FAZ" Frank Schirrmacher.

Reich-Ranicki uznawany był przez ponad pół wieku za wyrocznię w sprawach literackich. Decydował o losie książek na niemieckim rynku wydawniczym, najpierw jako szef redakcji kultury w "FAZ", a następnie od końca lat 80. w telewizji ZDF, prowadząc ze swadą i bardzo emocjonalnie popularny program "Kwartet literacki".

Obserwował uważnie polskie życie literackie, zabierając głos między innymi podczas Międzynarodowych Targów Książki we Frankfurcie w 2000 roku, gdy Polska była gościem specjalnym targów. Oprócz niemieckiego posługiwał się też językiem polskim.

Szczególnie cenił polską poezję, w tym wiersze noblistki Wisławy Szymborskiej.

Nie wahał się krytykować najbardziej znanych niemieckich pisarzy; surowo oceniał późniejsze utwory Guentera Grassa. We wspomnieniach napisał o sobie: "Jestem w połowie Polakiem, w połowie Niemcem, ale w całości Żydem".

Prezydent Niemiec Joachim Gauck nazwał Reicha-Ranickiego "oddanym bojownikiem i zaangażowanym adwokatem niemieckiej literatury". "Reich-Ranicki, którego Niemcy wypędzili kiedyś z kraju, chcąc go unicestwić, okazał swą wielkość, otwierając im po epoce barbarzyństwa nowe spojrzenie na kulturę" - oświadczył Gauck.

"Tracimy w nim niezwykłego przyjaciela literatury, wolności i demokracji" - powiedziała kanclerz Angela Merkel. Jak podkreśliła, nawet "mordercza nienawiść nazistów nie zabiła w nim miłości do niemieckich poetów". Szefowa rządu dodała, że należy być Reichowi-Ranickiemu wdzięcznym za to, że jako syn żydowskiej niemiecko-polskiej rodziny, który stracił krewnych w nazistowskich obozach zagłady, zadomowił się w Niemczech, "dając temu krajowi tak wiele".

Prezes niemieckiego PEN-Klubu Josef Haslinger powiedział, że Reich-Ranicki był "centralną postacią" w powojennych Niemczech, nie tylko w dziedzinie krytyki literackiej, lecz także w całym życiu literackim kraju.

Reich-Ranicki urodził się w żydowskiej rodzinie we Włocławku. W 1929 roku przeniósł się z całą rodziną do Berlina. Na rok przed wybuchem II wojny światowej władze niemieckie deportowały Reichów do Polski. Podczas okupacji niemieckiej Marcel wraz z rodzicami trafił do getta w Warszawie. Przed ostateczną likwidacją dzielnicy żydowskiej przez Niemców zdołał uciec. Przeżył wojnę ukrywając się u polskiej rodziny. Jego rodzice zostali zamordowani w hitlerowskim obozie zagłady Treblinka.

Po wojnie Reich-Ranicki służył w polskim wojsku; wstąpił też do KPP. Pracował w MSZ, między innymi w latach 1948-1949 w konsulacie w Londynie. Po odwołaniu z placówki pracował w wydawnictwach literackich. Krytycy zarzucali mu współpracę z komunistycznymi służbami.

W 1958 roku Reich-Ranicki wyjechał do RFN. W pierwszych latach pomocy udzielili mu znani pisarze Heinrich Boell i Siegfried Lenz. Początkowo (1960-1973) współpracował w tygodnikiem "Die Welt". Następnie związał się z "FAZ" (1973-1988).

W kwietniu 2011 roku zmarła żona krytyka Teofila. Reich-Ranicki poinformował w marcu br., że jest chory na chorobę nowotworową.

Jednym z jego ostatnich publicznych wystąpień było przemówienie w Bundestagu 27 stycznia 2012 roku, wygłoszone z okazji Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu.

Wspomnienia Reicha-Ranickiego "Moje życie" sprzedały się w ponad 1,2 mln egzemplarzy.

Z Berlina Jacek Lepiarz (PAP)

Kultura

Spektakl na podstawie tomiku wierszy. Grupa seniorów na scenie Klubu Zodiak [wideo]

Spektakl na podstawie tomiku wierszy. Grupa seniorów na scenie Klubu Zodiak [wideo]

2024-01-31, 07:46
Absolwenci wracają do IV LO. Marcin Sauter: Trudno mi było pogodzić naukę z pasją [wideo]

Absolwenci wracają do IV LO. Marcin Sauter: Trudno mi było pogodzić naukę z pasją [wideo]

2024-01-30, 14:11
Kiedy ulica Jazzowa w Bydgoszczy Na zmianę nazwy trzeba zaczekać

Kiedy ulica Jazzowa w Bydgoszczy? Na zmianę nazwy trzeba zaczekać

2024-01-29, 20:19
Francja: Aktywistki klimatyczne oblały zupą obraz Mona Lisa w Luwrze [wideo]

Francja: Aktywistki klimatyczne oblały zupą obraz „Mona Lisa" w Luwrze [wideo]

2024-01-29, 16:00
The Best of Filharmonii Dowcipu. Waldemar Malicki świętuje 15-lecie w Bydgoszczy

„The Best of Filharmonii Dowcipu”. Waldemar Malicki świętuje 15-lecie w Bydgoszczy

2024-01-28, 21:00
No co dzień w biurach Filharmonii, a po pracy na estradzie. Spotkanie z The Office Singers

No co dzień w biurach Filharmonii, a po pracy na estradzie. Spotkanie z The Office Singers

2024-01-28, 12:58
Gra Wielka Orkiestra: koncerty, zbiórki i Światełko do nieba. Dzieje się w regionie [przewodnik]

Gra Wielka Orkiestra: koncerty, zbiórki i „Światełko do nieba”. Dzieje się w regionie [przewodnik]

2024-01-28, 08:37
Z mapami wraca do Bydgoszczy po 25 latach. Wystawa Olejniczaka Skarby wdowy po Magellanie

Z mapami wraca do Bydgoszczy po 25 latach. Wystawa Olejniczaka „Skarby wdowy po Magellanie”

2024-01-27, 17:34
Jaki będzie bydgoski Hamlet Odpowiedź wkrótce na scenie Teatru Polskiego

Jaki będzie bydgoski „Hamlet"? Odpowiedź wkrótce na scenie Teatru Polskiego

2024-01-26, 17:06
Takich rękopisów ze świecą szukać Wystawa o narodowych skarbach we Włocławku

Takich rękopisów ze świecą szukać! Wystawa o narodowych skarbach we Włocławku

2024-01-26, 09:11
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę