Nie żyje Roger Moore, odtwórca roli Jamesa Bonda

2017-05-23, 16:35  Polska Agencja Prasowa
Moore wcielił się w agenta Jej Królewskiej Mości m.in. w filmach "Żyj i pozwól umrzeć", "Człowiek ze złotym pistoletem" i "Ośmiorniczka". Fot. PAP/EP/ANDREAS GEBERT

Moore wcielił się w agenta Jej Królewskiej Mości m.in. w filmach "Żyj i pozwól umrzeć", "Człowiek ze złotym pistoletem" i "Ośmiorniczka". Fot. PAP/EP/ANDREAS GEBERT

Brytyjski aktor Roger Moore, najlepiej znany miłośnikom kina jako odtwórca roli Jamesa Bonda, zmarł we wtorek w Szwajcarii po krótkiej walce z chorobą nowotworową - poinformowała jego rodzina. Miał 89 lat.

W krótkim oświadczeniu, zamieszczonym przez dzieci aktora na jego oficjalnym koncie na Twitterze, poinformowano o jego "krótkiej, lecz mężnej walce z rakiem". "Dzięki, Tato, za to, że byłeś sobą i że dla tak wielu osób byłeś tak wyjątkowy" - podkreślono.

Pod oświadczeniem szybko zaczęły się pojawiać wpisy zasmuconych fanów. "Odszedł, by dołączyć do +Świętych+" - napisał jeden z nich, podczas gdy ktoś inny dziękował Moore'owi: "nauczył mnie pewności siebie, kiedy byłem młody". "Jego Bond zawsze będzie moim ulubieńcem - twardy, kompetentny, elegancki, błyskotliwy, a do tego dżentelmen" - podkreśla inny użytkownik.

Sławę i fortunę zapewniła Moore'owi najpierw telewizja i seriale takie jak "Święty" czy "Partnerzy", a później łącznie siedem filmów, w których wcielił się w agenta Jej Królewskiej Mości, Jamesa Bonda. Od 1991 roku działał jako ambasador UNICEF; w 2003 roku za swoją działalność humanitarną został nagrodzony przez królową Elżbietę II tytułem szlacheckim.

Roger Moore urodził się w niezamożnej londyńskiej rodzinie w 1927 roku. Na początku lat 50. pracował jako model, później poświęcił się aktorstwu. "Na początku kariery powtarzano mi, że do odniesienia sukcesu potrzeba w równej mierze osobowości, talentu i szczęścia. Nie zgadzam się z tym. W moim przypadku było to 99 proc. szczęścia" - mówił kilka lat temu, z właściwą sobie skromnością, w rozmowie z brytyjskim dziennikiem "Guardian".

Po kilku filmach kinowych, które przeszły bez większego echa, zwrócił się ku telewizji i to tam zaczął święcić pierwsze triumfy dzięki serialom takim jako "Ivanhoe", "Maverick" czy popularny także w Polsce "Święty".

Rolę Jamesa Bonda przyjął dopiero po kilku próbach producentów; wcześniej nie pozwalały na to problemy z uzgodnieniem terminów. Rolę agenta 007 przejął po Seanie Connerym. Pierwszy film z bondowskiej serii z jego udziałem - "Żyj i pozwól umrzeć" - wszedł na ekrany w 1973 roku i spotkał się z dobrym przyjęciem. Potem Moore grał Bonda jeszcze sześć razy, po raz ostatni w 1985 roku ("Zabójczy widok"). Zapytany kilka lat temu przez magazyn "Time", kto jego zdaniem był najlepszym odtwórcą Bonda, wahał się między Connerym a Danielem Craigiem, by ostatecznie wskazać tego drugiego.

Zrobił sobie przerwę od filmu, która trwała do 1990 roku, a później grał coraz rzadziej i raczej pomniejsze role.

Powtarzał, że największą dumą napawa go praca humanitarna. Decyzję o zaangażowaniu się w działalność Funduszu Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci (UNICEF) podjął pod wpływem przyjaciółki, aktorki Audrey Hepburn, która również współpracowała z tą organizacją.

Napisał cztery książki - dwie o graniu Bonda i dwie autobiografie. Mimo zaawansowanego wieku pozostawał aktywny - na krótko przed swoimi 85. urodzinami brał udział jako pomocnik licytatora w aukcji memorabiliów z filmów o Bondzie.

Był czterokrotnie żonaty.

Pogrzeb aktora odbędzie się zgodnie z jego życzeniem w Monako i weźmie w nim udział tylko rodzina. Roger Moore pozostawił żonę Kristinę Tholstrup i troje dzieci. (PAP)

Kultura

W Toruniu wystawa pokonkursowa na projekt siedziby Akademii Muzycznej w Bydgoszczy

2016-08-17, 15:21

W toruńskim CSW powstaje film animowany

2016-08-16, 14:57
Chór Kameralny Akademii Muzycznej w USA

Chór Kameralny Akademii Muzycznej w USA

2016-08-15, 13:55

"Zaucha Przyjaciele" - koncert w Toruniu

2016-08-14, 16:14
Spotkanie z Atom String Quartet

Spotkanie z Atom String Quartet

2016-08-14, 13:49

Chór Kameralny Akademii Muzycznej w Bydgoszczy w Stanach Zjednoczonych

2016-08-14, 13:48
Spotkania z kulturą mennonitów

Spotkania z kulturą mennonitów

2016-08-13, 12:15
Piosenki Franka Sinatry popłyną nad Brdą

Piosenki Franka Sinatry popłyną nad Brdą

2016-08-12, 18:22
Z Bydgoszczy na Spitzbergen - filmowa przygoda młodego bydgoszczanina

Z Bydgoszczy na Spitzbergen - filmowa przygoda młodego bydgoszczanina

2016-08-12, 16:40

Zbigniew Lisowski pozostanie dyrektorem Baja Pomorskiego

2016-08-12, 08:21
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę