Bilety w kinach na polskie filmy za 10 zł - ciąg dalszy akcji
"Dziewczyna z szafy", "Body/Ciało", "Bilet na Księżyc" - m.in. te filmy do końca roku można będzie oglądać za 10 zł w kinach Helios w całej Polsce oraz w warszawskim Iluzjonie, dzięki drugiej edycji projektu "Kultura dostępna w kinach", która zacznie się 3 września.
Operatorem projektu, mającego na celu przybliżenie polskiej sztuki filmowej szerokiemu gronu odbiorców, jest Narodowe Centrum Kultury (NCK).
"Kiedy rozpoczynaliśmy akcję +Kultura Dostępna w Kinach+, obawialiśmy się, czy spotka się ona z zainteresowaniem. Okazało się, że zupełnie niepotrzebnie. Każdy seans gromadzi coraz więcej widzów, a nasi partnerzy bez chwili wahania zdecydowali się wziąć udział w kolejnej odsłonie projektu. Akcja potrwa do końca roku, ale mamy nadzieję, że nie będzie to jej ostatnia odsłona" - powiedział PAP dyrektor NCK Krzysztof Dudek.
W ramach drugiej edycji projektu za 10 zł, czyli za cenę niższą od tradycyjnie obowiązujących w kinach, w okresie od 3 września do 17 grudnia oglądać można będzie 16 filmów rodzimej produkcji. To m.in.: "Body/Ciało" Małgorzaty Szumowskiej, "Dziewczyna z szafy" Bodo Koxa, "Bilet na Księżyc" Jacka Bromskiego, "Pod Mocnym Aniołem" Wojciecha Smarzowskiego, "Obława" Marcina Krzyształowicza.
Seanse za 10 zł odbywać się będą w każdy czwartek, zawsze o godz. 18., w 36 kinach sieci Helios w całej Polsce, a także w należącym do Filmoteki Narodowej kinie Iluzjon w Warszawie. Informacje o pokazach będą zamieszczane na portalu kulturadostepna.pl, w ogólnopolskiej wyszukiwarce darmowych i tanich wydarzeń kulturalnych.
Pierwszą edycję projektu "Kultura Dostępna w kinach" rozpoczęto 30 kwietnia. Za 10 zł widzowie mogli obejrzeć np.: "Idę", "Jacka Stronga", "Bogów" i "Miasto 44". W pokazach uczestniczyło już ponad 20 tys. widzów.
Szczególną uwagę organizatorzy akcji zwracają na seniorów oraz na widzów w wieku do 26 lat. Realizując ten projekt, pragną "zniwelować barierę w postaci wysokiej ceny biletów, która – jak wynika z badań – stanowi dla tych grup poważną przeszkodę w dostępie do kina".
Jak mówiła w kwietniu w związku z inauguracją projektu minister kultury Małgorzata Omilanowska, dystrybucja i operowanie kinami to domena rynku stricte komercyjnego. Minister dziękowała za udział w projekcie dystrybutorom filmowym i właścicielom kin. Podkreślała ich "dobrą wolę". "Żeby bilety były tanie, musi na to wydać zgodę właściciel kina. A przecież działa w warunkach komercyjnych, rynkowych, musi na swoje istnienie zarobić" - zwróciła uwagę Omilanowska.
"Mamy do czynienia w Polsce z sytuacją bardzo pozytywną - i warto to podkreślić - że dystrybutorzy i właściciele kin to nie są wyłącznie kapitaliści skierowani na zysk, ale ludzie świadomi tego, czym jest kultura. Świadomi, że warto zaangażować się w dobre projekty i poczynić nawet drobny krok do tyłu, jeśli chodzi o perspektywy uzyskanych zysków" - mówiła szefowa resortu kultury.
Wśród partnerów projektu "Kultura Dostępna w kinach" są m.in. dystrybutorzy: NEXT Film, Kino Świat, Solopan, Vue Movie, Against Gravity, Gutek Film oraz Cyfrowe Repozytorium Filmowe. (PAP)