Nagroda im. Lindego dla Marie-Luise Scherer i Stefana Chwina

2015-06-28, 21:50  Polska Agencja Prasowa

Niemiecka reportażystka Marie-Luise Scherer i polski pisarz Stefan Chwin w niedzielę otrzymali Nagrodę Miast Partnerskich Torunia i Getyngi im. Samuela Bogumiła Lindego. To już 20. edycja nagrody, przyznawanej co roku za dokonania literackie.

Uroczystość wręczenia nagrody odbyła się w ratuszu staromiejskim w Toruniu. W decyzji o przyznaniu nagrody została określona jako "mistrzyni egzotyki codziennego życia, portrecistka codzienności w jej formach dalekich od wzniosłości", a Chwin - jako "mistrz rekonstrukcji tego, co niepowracalnie utracone: niemiecko-polskich mieszczańskich dziejów Gdańska".

Laudację na cześć laureatki wygłosił prof. Martin Pollack. "Marię-Luise Scherer można byłoby nazwać, być może trochę staromodnie, ale bez przesady, wielką damą niemieckojęzycznego reportażu literackiego. Wielką damą, nieustająco przekraczającą granice. Damą, której teksty na pozór beztrosko, ale przecież z niezwykłą wirtuozerią balansują na cienkiej linie między literaturą i dziennikarstwem, nie tracąc przy tym nigdy równowagi i nie przechylając się na żadną ze stron" - powiedział profesor.

Prof. Pollack podkreślił znaczenie otrzymania przez Scherer nagrody w Polsce, ponieważ "kraj ten jest zdeklarowaną ojczyzną reportażu literackiego, to tutaj hybrydowy gatunek ma się dobrze, tutaj jest pielęgnowany, tutaj rozkwita i rozwija się jak nigdzie indziej".

Publicystka i tłumaczka Marta Kijowska w laudacji poświęconej Chwinowi powiedziała, że jego "jako pisarza przede interesują losy poszczególnych ludzi, a nie społeczeństw. Unika pokus kreślenia takich czy innych wizji politycznych i tym diametralnie różni się od Guentera Grassa (zm. w kwietniu br.-PAP), któremu trudno odmówić temperamentu pisarza politycznego".

Chwin w swoim wystąpieniu podkreślił, że nigdy celem jego pisania nie było pojednanie polsko-niemieckie. "Nie wierzę w pojednanie pomiędzy narodami, państwami. Pojednanie jest możliwe pomiędzy osobami, a najlepszą formą jest małżeństwo mieszane, fizyczna miłość, z której rodzą się prawdziwe dzieci pojednania. Państwa są zawsze obłudne, podstępne, nieprzewidywalne" - powiedział Chwin.

Pisarz zaznaczył, że nie przemawiają do niego nawet takie akty jak spotkanie kanclerza Helmuta Kohla i premiera Tadeusza Mazowieckiego w Krzyżowej (1989). "Nie lubię całujących się polityków bez względu na szlachetne intencje" - dodał.

Nagroda im. Samuela Bogumiła Lindego jest przyznawana od 1996 r. zawsze dwóm autorom: z Polski i Niemiec. O przyznaniu nagrody decyduje kapituła, w skład której wchodzą przedstawiciele obu miast. Jej wręczenie odbywa się na przemian w Toruniu i Getyndze, a laureaci otrzymują pamiątkową plakietę, dyplom i 5 tys. euro.

Laureatami pierwszej edycji nagrody im. Lindego byli: Wisława Szymborska i Guenter Grass, a w kolejnych latach m.in. Zbigniew Herbert i Karl Dedecius, Tadeusz Różewicz i Siegfried Lenz, Ryszard Kapuściński i Christa Wolf, Hanna Krall i Marcel Reich-Ranicki, Sławomir Mrożek i Tankred Dorst.

Marie-Luise Scherer urodziła się w 1938 r. Do 1998 r. pracowała jako dziennikarka, m.in. dla "Die Zeit" i "Der Spiegiel". Jest autorką kilku książek, które przyniosły jej uznanie zarówno czytelników, jak i znawców literatury. Ciągle zajmuje się pisaniem.

Stefan Chwin urodził się w 1948 r. Jest pisarzem, ale też literaturoznawcą i grafikiem. Autor kilkudziesięciu książek, m.in. "Hanemann" (1995), "Złoty pelikan" (2003) i "Żona prezydenta" (2005). Wielokrotnie nagradzany. (PAP)

Toruń

Kultura

Spotkanie z Mariuszem Patyrą

Spotkanie z Mariuszem Patyrą

2016-03-28, 13:04
Spotkanie z Wojciechem Konikiewiczem i Janem Kopińskim

Spotkanie z Wojciechem Konikiewiczem i Janem Kopińskim

2016-03-27, 14:56

Spotkanie z Anną Dziewit-Meller

2016-03-27, 14:50
Zakończyły się warsztaty finalistów Festiwalu Serca Bicie

Zakończyły się warsztaty finalistów Festiwalu "Serca Bicie"

2016-03-25, 14:43
Emisariusz Kardynała przedpremierowo w Instytucie Prymasa Glempa

"Emisariusz Kardynała" przedpremierowo w Instytucie Prymasa Glempa

2016-03-23, 11:25

Praca Hasiora w kolekcji CSW w Toruniu

2016-03-22, 16:30

Topienie Marzanny, czyli starosłowiański zwyczaj wciąż żywy

2016-03-21, 11:25
Maja Babyszka przygotowuje się do dwóch konkursów pianistycznych

Maja Babyszka przygotowuje się do dwóch konkursów pianistycznych

2016-03-20, 13:55
Szymon Nehring nie tylko o Chopinie

Szymon Nehring nie tylko o Chopinie

2016-03-20, 12:16

25 lat musicalu Metro. Pokazy w Bydgoszczy

2016-03-20, 10:39
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę