Aktorzy Teatru W. Horzycy zaprotestowali przeciwko unieważnieniu konkursu na dyrektora placówki

2015-04-24, 16:17  Iwona Muszytowska-Rzeszotek
Konferencja prasowa zespołu Teatru im. Wilama Horzycy w Toruniu. Fot. Iwona Muszytowska-Rzeszotek

Konferencja prasowa zespołu Teatru im. Wilama Horzycy w Toruniu. Fot. Iwona Muszytowska-Rzeszotek

"Panie Marszałku, nie boimy się zmian, nie protestowaliśmy i nie protestujemy przeciwko nim. Żądamy aby nas, ludzi teatru, traktować poważnie i z szacunkiem. Nie zasłużyliśmy sobie na takie traktowanie, o czym świadczy 95-letnia historia naszego Teatru" - to fragment oświadczenia zespołu aktorskiego Teatru Wilama Horzycy w Toruniu.

Ich stanowisko wobec decyzji zarządu województwa, który unieważnił konkurs na dyrektora Teatru W. Horzycy jest jasne. Aktorzy się z nią nie zgadzają.

Aktorzy zaprotestowali przeciwko pogwałceniu demokratycznych procedur. Oświadczenie adresowane do marszałka Piotra Całbeckiego odczytał podczas konferencji prasowej z udziałem całego zespołu teatralnego, aktor Tomasz Mycan, członek komisji konkursowej.

- Jest to wysoce nieetyczne i niemoralne, by kandydat zarekomendowany przez komisję konkursową, składającą się z osób kompetentnych i doświadczonych, otrzymawszy 8 na 9 głosów w przekonaniu władz nie spełnił oczekiwań. Marszałek województwa unieważniając konkurs na dyrektora teatru zlekceważył tym samym decyzję wybitnych ekspertów, których sam powołał do grona komisji - powiedział Tomasz Mycan.

Aktorzy podkreślają, że wyłonienie nowego dyrektora jest dla teatru sprawą pierwszoplanową, zwracają uwagę, że kończy się czas na przygotowanie projektu repertuaru na przyszły sezon. Ich zdaniem zagrożona jest organizacja festiwalu Kontakt 2016. Obawiają się też, że w związku z zawirowaniami sezon nie rozpocznie się we wrześniu. Decyzja o powołaniu dyrektora musi zapaść w ciągu miesiąca. W przeciwnym razie teatrowi grozi paraliż organizacyjny.

- Potrzebujemy fachowca, nie celebryty bez doświadczenia menedżerskiego - podkreśla Tomasz Mycan.

- Kolejny krok należy do marszałka województwa. To on jest naszym gospodarzem i to on przekazuje pieniądze na naszą instytucję kultury. Czekamy na spotkanie z marszałkiem i na to, co on zrobi. Nasze działania to forma obrony demokratycznego konkursu. Oczywiście marszałek może nie przyjąć rekomendacji komisji konkursowej, ale nigdy się nie zdarzyło, że było 8:1 - powiedziała Teresa Stępień-Nowicka, aktorka teatru Horzycy i członek komisji konkursowej z ramienia ZASP.

- Komisja, która składa się z kompetentnych osób wiedziała co robi. To był bardzo interesujący program (Romualda Wiczy-Pokojskiego - przyp.red.). Projekt człowieka, który od wielu lat prowadzi teatr, który umie zarządzać teatrem, unijnymi grantami i ludźmi i ma ciekawą propozycję dla naszego teatru - dodała aktorka.

Przerażenia obecną sytuacja nie ukrywa Jadwiga Oleradzka, ustępująca dyrektor Teatru im. Wilama Horzycy.

- Czas jest nieubłagany. Pewnych terminów nie da się przesunąć. To jest machina, która się toczy i za chwilę ten teatr pokona. Sytuacja jest dramatyczna i nikt nie chce tego dostrzec - powiedziała Jadwiga Oleradzka.

Protest aktorów Teatru Wilama Horzycy wspiera środowisko artystyczne z Polski m.in.: Maciej Englert, Agnieszka Odorowicz, Teatr Ósmego Dnia, dyrektorzy teatrów: Paweł Łysak, Krzysztof Mieszkowski, Paweł Wodziński, Anna Augustynowicz i Piotr Kruszczyński
oraz Związek Artystów Scen Polskich.

Zarząd Województwa unieważnił konkurs na dyrektora Teatru Wilama Horzycy. Na przeszkodzie stanęło zbyt małe doświadczenie rekomendowanego kandydata.

Głos ws. unieważnionego konkursu zabrał również Roman Jasiakiewicz - bydgoski radny województwa z SLD. Jego zdaniem decyzja Zarządu Województwa jest niestosowna, podważa zaufanie do komisji konkursowej, w tej sytuacji podanie do publicznej wiadomości nazwiska rekomendowanego kandydata było nie na miejscu. Jasiakiewicz proponuje również, aby Zarząd Województwa rozważył, czy tak duży ośrodek jak Toruń nie powinien mieć teatru, którego organem prowadzącym było miasto, a nie samorząd województwa.

Aktorzy Teatru W. Horzycy zaprotestowali przeciwko unieważnieniu konkursu na dyrektora placówki (Popołudnie z nami)

Roman Jasiakiewicz ws. unieważnonego konkursu

(Śniadanie z Muzami)

Toruń

Kultura

Jak się zdobywa Oscara za dźwięk Mówi Michał Wilczewski ze studia Dreamsound [wideo]

Jak się zdobywa Oscara za dźwięk? Mówi Michał Wilczewski ze studia „Dreamsound" [wideo]

2024-03-13, 13:00
Z ćwiczeń czerpią inspirację. Fotografie młodych prezentowane w houseboacie [zdjęcia]

Z ćwiczeń czerpią inspirację. Fotografie młodych prezentowane w houseboacie [zdjęcia]

2024-03-12, 12:05
Stanisław Cuske o pracy nad Strefą interesów: Napisałem do najlepszego operatora i udało się

Stanisław Cuske o pracy nad „Strefą interesów”: Napisałem do najlepszego operatora i udało się

2024-03-11, 09:31
Oppenheimer zwycięzcą, dwa Oscary dla Strefy interesów. Pracował przy niej bydgoszczanin

„Oppenheimer” zwycięzcą, dwa Oscary dla „Strefy interesów”. Pracował przy niej bydgoszczanin

2024-03-11, 07:17
Astronom sięga po uśpioną wiedzę. Ekstaza Kopernika na wystawie w Toruniu

Astronom sięga po uśpioną wiedzę. „Ekstaza Kopernika” na wystawie w Toruniu

2024-03-10, 18:03
To była księgarnia z najwyższej półki. Dawni pracownicy Współczesnej wrócili na Gdańską 5

To była księgarnia z najwyższej półki. Dawni pracownicy Współczesnej wrócili na Gdańską 5

2024-03-10, 12:57
Nowe plakaty do filmów Wajdy. Grafik Andrzej Pągowski cenił i przyjmował uwagi reżysera

Nowe plakaty do filmów Wajdy. Grafik Andrzej Pągowski cenił i przyjmował uwagi reżysera

2024-03-08, 18:39
Region świętuje Dzień Kobiet na scenach i estradach. To nie wszystko [przewodnik na weekend]

Region świętuje Dzień Kobiet na scenach i estradach. To nie wszystko! [przewodnik na weekend]

2024-03-08, 14:30
Upamiętnią Noc kryształową. Poruszające oratorium Michaela Tippetta w Filharmonii

Upamiętnią „Noc kryształową”. Poruszające oratorium Michaela Tippetta w Filharmonii

2024-03-08, 08:30
Wojciech Smarzowski kręci Dom dobry. Film produkuje bydgoska firma Lucky Bob

Wojciech Smarzowski kręci „Dom dobry". Film produkuje bydgoska firma Lucky Bob

2024-03-07, 17:36
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę