Nowa Masłowska, czyli kuchnia i sentymenty

2015-04-11, 14:19  Polska Agencja Prasowa

Nowa książka Doroty Masłowskiej, która właśnie trafiła do księgarń to, "felietony parakulinarne", jak nazwała je autorka, dla której jedzenie jest tylko pretekstem do opisywania świata, a także odbywania podróży sentymentalnych.

"Mimo nazwiska o charakterze spożywczym mogę respondentom wcale nie kojarzyć się z kuchnią. Wszyscy wiedzą, że piszę książki, że nagrywam płyty, a mało kto domyśla się, że w wolnym czasie również trochę jem. O tym nieujawnianym dotąd fakcie pisałam do magazynu +Zwierciadło+ felietony; przez dwa lata prowadziłam tam rodzaj rubryki spożywczej, w którym z właściwą sobie swadą opisywałam jedzone jedzenie. Te grubymi nićmi szyte refleksje kulinarne stanowiły jednak wyłącznie pretekst dla rozważań szerszych: chwalenia się zagranicznymi podróżami, opisywania potknięć moralnych znajomych, czy ujawniania drastycznych szczegółów ze swoich operacji plastycznych” - wyjaśnia Masłowska czytelnikom.

Autorka "Wojny polsko-ruskiej..." lubi w jedzeniu „(…) barwność i wielowymiarowość świata, przejawiającą się w posiłku, mnogość wątków, które spotykają się podczas krojenia melona z Ekwadoru na desce z Chin i gryzieniu go polskimi ustami w Niemczech".

Nie wszystkie wrażenia są jednak miłe - Masłowska z przerażeniem wspomina widok szwedzkich stołów na wczasach all inclusive z ich "bizantyjskim nadmiarem, mnogością, obfitością i wielkim triumfem ilości nad jakością", nad którymi odbywa się festiwal chciwości i marnowania jedzenia. Nie odpowiada jej stołowanie się u ulicznych sprzedawców w Pekinie, a to ze względu na niezadowalającą czystość trotuaru, a także rozpowszechnienie mlaskania wśród mieszkańców Chin, a w Ameryce - gargantuiczna wielkość proponowanych porcji.

Większość potraw, które Masłowską zachwycają i które rekomenduje ona swoim czytelnikom, to potrawy swojskie, oparte na krajowych składnikach. Są one przeważnie proste w przygotowaniu; "Sałata z kapusty Kamili" wymaga jednak poza kapustą i koperkiem deszczowego wieczoru na wsi, siąpiącego deszczu oraz piwa malinowego Angor. Na upały Masłowska poleca - szczególnie warszawskim czytelnikom, wizytę w krzakach przy Armii Ludowej, gdzie kiedyś poczęstowano ją cudowną pigwówką, lub też wyprawę na przyjęcie, gdzie ogórki małosolne popija się ruskim szampanem, chłodzącym się w miednicy z mrożoną fasolką szparagową.

Szczególne miejsce zajmują u Masłowskiej przepisy prowokujące sentymentalne podróże do krainy dzieciństwa. Machina wyobraźni przenosi ją na początek lat 90., kiedy spożywa cukier waniliowy wyjadany wprost z ręki, chleb z masłem i cukrem lub też wylizuje ze spodeczka kakao.

W felietonach kulinarnych Masłowskiej nie zabrakło też aspektu genderowego: „Ja zajmuję się jego aspektem codziennym, szarym jak kluski lub sos, gdy wszyscy są głodni, już-już ma dojść do mordobicia i trzeba działać szybko, by uniknąć rozlewu krwi. On zaś stawia na spektakl, triumf, rozmach. Piecze schab ze śliwką i robi utuczone przy linijce kotlety mielone, zajmuje mu to zazwyczaj nie mniej niż siedem godzin, raz po raz chodzi do sklepu, by dokupić lubczyk, podczas gdy głodni, błądzący po krawędzi rozpaczy w oczekiwaniu na posiłek goście nie mają nic innego do roboty, jak tylko podziwiać jego swadę, jego wysublimowanie, jego fantazję, jego poświęcenie ...". Jak wynika z felietonu, zmywanie pozostaje domeną autorki, nawet jeżeli to nie ona gotuje.

Książka "Więcej niż możesz zjeść" ukazała się nakładem wydawnictwa Noir sur Blanc. (PAP)

Kultura

Ma pokazać nam świat Papuszy, jej poezję i niezwykłą osobowość. Nowy mural w Inowrocławiu

Ma pokazać nam świat Papuszy, jej poezję i niezwykłą osobowość. Nowy mural w Inowrocławiu

2023-11-05, 15:00
Nowa bydgoska orkiestra i historyczne instrumenty. Jej patronem Andrzej Szwalbe

Nowa bydgoska orkiestra i historyczne instrumenty. Jej patronem Andrzej Szwalbe

2023-11-05, 14:14
Wyśpiewali finał Konkursu im. Wodeckiego. Jurorzy: Ważny był wokal, ale też istnienie sceniczne

Wyśpiewali finał Konkursu im. Wodeckiego. Jurorzy: Ważny był wokal, ale też istnienie sceniczne

2023-11-05, 10:47
Drzewa wyprowadzają się z lasów. Ślady tej migracji zebrał na wystawie Patryk Chenc

Drzewa wyprowadzają się z lasów. Ślady tej migracji zebrał na wystawie Patryk Chenc

2023-11-05, 08:00
W Bydgoszczy zaczął się Tydzień Kultury Chrześcijańskiej. Jej twórcy odznaczeni medalami [program]

W Bydgoszczy zaczął się Tydzień Kultury Chrześcijańskiej. Jej twórcy odznaczeni medalami [program]

2023-11-04, 18:58
Dbają o książki jak mało kto, więc zasługują na uznanie. Książnica rozwiesza wizerunki pracowników po mieście

Dbają o książki jak mało kto, więc zasługują na uznanie. Książnica rozwiesza wizerunki pracowników po mieście

2023-11-04, 13:20
Stabat Mater Pergolesiego i sekwencja Stabat Mater na Zaduszkach u Św. Antoniego

Stabat Mater Pergolesiego i sekwencja Stabat Mater na Zaduszkach u Św. Antoniego

2023-11-04, 11:50
Coraz więcej przedmiotów w Aptece pod Łabędziem. Chętnych do przekazania rzeczy nie brakuje

Coraz więcej przedmiotów w Aptece pod Łabędziem. Chętnych do przekazania rzeczy nie brakuje

2023-11-04, 07:52
Zwiedzaj zamki i muzea Akcja Darmowy Listopad w Rezydencjach Królewskich

Zwiedzaj zamki i muzea! Akcja „Darmowy Listopad w Rezydencjach Królewskich”

2023-11-03, 13:50
Agata Burnat ma ogień w nazwisku, nie brakuje go też w jej sztuce. Wystawa w Toruniu

Agata Burnat ma ogień w nazwisku, nie brakuje go też w jej sztuce. Wystawa w Toruniu

2023-11-03, 07:57
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę