Nie żyje Anita Ekberg, muza Felliniego z "Dolce vita"

2015-01-11, 15:13  Polska Agencja Prasowa
Anita Ekberg na zdjęciu archiwalnym w pociągu w Rzymie. Urodzona w Szwecji aktorka zagrała w kilkudziesięciu filmach, również w Hollywood. Fot. PAP/EPA

Anita Ekberg na zdjęciu archiwalnym w pociągu w Rzymie. Urodzona w Szwecji aktorka zagrała w kilkudziesięciu filmach, również w Hollywood. Fot. PAP/EPA

W wieku 83 lat zmarła w niedzielę we Włoszech jedna z największych gwiazd światowego kina Anita Ekberg, znana najlepiej z filmu "Dolce vita" Federico Felliniego. Urodzona w Szwecji aktorka zagrała w kilkudziesięciu filmach, również w Hollywood.

Muza Felliniego zmarła w klinice w podrzymskim miasteczku Rocca di Papa. We Włoszech mieszkała przez kilkadziesiąt lat. Przykuta do wózka inwalidzkiego, wysłała przed kilkoma laty list do fundacji imienia Felliniego z prośbą o pomoc finansową.

Była Miss Szwecji i Miss Universe przeniosła się w latach 50. ze swego kraju do USA, gdzie zadebiutowała w kinie. W 1956 roku otrzymała amerykańską nagrodę Złoty Glob za rolę w filmie "Hollywood or bust" w reżyserii Franka Tashlina. Wkrótce potem zagrała w amerykańskiej superprodukcji "Wojna i pokój" Kinga Vidora.

Najważniejszy dla jej kariery był rok 1960, gdy wcieliła się w postać Sylvii w "Dolce vita" Felliniego. Scena jej kąpieli w rzymskiej Fontannie di Trevi z Marcello Mastroiannim przeszła do historii jako jedna z najbardziej znanych w dziejach kinematografii. To dzięki niej dołączyła do ścisłej czołówki najpiękniejszych gwiazd światowego kina, rywalizując o względy męskiej publiczności z Marilyn Monroe i Sophią Loren.

Później zagrała znów u Felliniego, który wyreżyserował jedną z nowel filmowych w słynnym zbiorowym obrazie "Boccaccio'70".

Ekberg wróciła następnie do Hollywood, gdzie grała u boku Deana Martina, Franka Sinatry, Ursuli Andress i Boba Hope'a. Wiele lat później Hope żartował: "Jej rodzice zasłużyli na Nagrodę Nobla w dziedzinie architektury".

Po tym złotym okresie w jej życiu Ekberg zaczęła występować w coraz słabszych filmach włoskich, hiszpańskich i niemieckich. Prasa pisała nawet o poważnym załamaniu się jej kariery w latach 70.

Próba wielkiego powrotu na ekrany nie do końca się powiodła. Według krytyki jedynym godnym uwagi filmem - z kilkunastu nakręconych w ciągu ostatnich kilku dekad - jest "Wywiad" Felliniego. Był on dla obojga sentymentalną podróżą w przeszłość. Ostatni raz pojawiła się w filmie w 2002 roku. Zagrała we włoskim serialu telewizyjnym "Sekrety kobiet" ("Il bello delle donne").

W wywiadzie udzielonym dziennikowi "Corriere della Sera" z okazji swych 80. urodzin opowiedziała o tym, że słynną scenę w fontannie w "Dolce vita" kręcono całą noc. "Przez wiele godzin wskakiwałam do Fontanny di Trevi i wyskakiwałam, ani razu się nie potknęłam. Marcello marzł i dlatego wypił całą butelkę whisky. Trzy razy się przewrócił i trzy razy musieli go suszyć. Koniec końców kazali mu włożyć kalosze rybackie pod spodnie" - podkreśliła.

Na uwagę, że "Dolce vita" przeszło do historii kina, aktorka odparła: "Ale to nie był wielki film, on istnieje tylko z powodu tej szalonej sceny. A w tej scenie byliśmy ja i Marcello. Prawdę mówiąc, bardziej ja niż on". "Byłam piękna, wiem" - przyznała.

Poproszona o opinię na temat Felliniego powiedziała: "To absolutny geniusz. Nigdy nie zrozumiałam, jaki był naprawdę powód, który skłonił go do tego, by wybrać mnie do roli w +Dolce vita+". "Cóż, byłam Miss Szwecji, to może wystarczyłoby wielu innym reżyserom, ale nie jemu. On czytał w sercach aktorów" - dodała.

Kiedy dziennikarz przypomniał, że Frank Sinatra chciał się z nią ożenić, Anita Ekberg zauważyła: "Nie mam ochoty robić listy propozycji małżeństwa, jakie otrzymałam".

W wywiadzie tym opowiedziała też o swym związku z legendarnym właścicielem koncernu Fiat, Giannim Agnellim. "Utrzymywaliśmy ten przepiękny sekret przez lata, dopóki jakaś niewychowana redakcja nie postanowiła tego opisać" - stwierdziła.

Włoskie media w dniu jej śmierci przypominają, że gdy wchodziła jako widz do teatru, wszyscy na jej widok wstawali z miejsc. "To była taka gwiazda, że gdy się pojawiała, była w stanie zatrzymać nawet ruch uliczny" - powiedział nestor włoskich impresariów Enrico Lucherini.

Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)

Kultura

Święto parafii w Niemczu. Biskup bydgoski dokonał koronacji figury Matki Boskiej z ołtarza

Święto parafii w Niemczu. Biskup bydgoski dokonał koronacji figury Matki Boskiej z ołtarza

2024-06-02, 18:12
Maria Pakulnis: Dojrzałam to stworzenia monodramu. Bohiń Konwickiego zawładnęła moim życiem

Maria Pakulnis: Dojrzałam to stworzenia monodramu. „Bohiń” Konwickiego zawładnęła moim życiem

2024-06-02, 07:53
Gwiazdy estrady, znany kardynał i rapujący franciszkanin z Bronxu na święcie województwa

Gwiazdy estrady, znany kardynał i rapujący franciszkanin z Bronxu na święcie województwa

2024-06-01, 08:00
W Kuwejcie się nudzą, w Korei się zapracowują. Film o znaczeniu pracy w różnych krajach [trailer]

W Kuwejcie się nudzą, w Korei się zapracowują. Film o znaczeniu pracy w różnych krajach [trailer]

2024-05-31, 18:00
Na afiszu spektakle, koncerty, targi i dyskoteka. W Toruniu zaczyna się Festiwal Kontakt [program]

Na afiszu spektakle, koncerty, targi i dyskoteka. W Toruniu zaczyna się Festiwal „Kontakt" [program]

2024-05-31, 15:42
Święto Województwa. Koncerty jednak pod dachem, nie w plenerze. Obowiązują wejściówki

Święto Województwa. Koncerty jednak pod dachem, nie w plenerze. Obowiązują wejściówki

2024-05-31, 10:14
Przedpremiera w Polskim Radiu PiK. Wojciech Wajc przyniósł singiel do naszego studia

Przedpremiera w Polskim Radiu PiK. Wojciech Wajc przyniósł singiel do naszego studia

2024-05-31, 06:49
W Toruniu powstanie niewidzialny obraz WOAK chce pobudzić inne zmysły niż wzrok

W Toruniu powstanie „niewidzialny obraz”? WOAK chce pobudzić inne zmysły niż wzrok

2024-05-30, 20:01
Grudziądz bierze się za odkurzanie miejskiej gwary. Można zgłaszać słówka

Grudziądz bierze się za odkurzanie miejskiej gwary. Można zgłaszać słówka!

2024-05-30, 08:22
Otwarta, poszukująca i wciąż ewaluująca. Galeria Autorska świętuje 45-lecie

Otwarta, poszukująca i wciąż ewaluująca. Galeria Autorska świętuje 45-lecie

2024-05-29, 14:46
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę