"Gra tajemnic" o złamaniu kodu Enigmy od 16 stycznia w polskich kinach
"Gra tajemnic" ("The Imitation Game"), film o Brytyjczyku Alanie Turingu, który - m.in. dzięki wcześniejszym pracom trzech Polaków - ostatecznie złamał kod niemieckiej maszyny szyfrującej Enigma trafi 16 stycznia do kin w Polsce. Turinga gra Benedict Cumberbatch.
Historycy, opisując zasługi matematyków i kryptologów, którzy pracowali nad Enigmą, oceniają, że uzyskana dzięki nim przez aliantów możliwość odczytywania niemieckich wiadomości szyfrowanych skróciła II wojnę światową o około trzy lata.
"Gra tajemnic" (wspólna produkcja Wlk. Brytanii i USA) jest, według twórców, "filmowym portretem skomplikowanej osobowości, a zarazem emocjonującą opowieścią o pasji odkrywania, o przełamywaniu kolejnych barier umysłu i barier biurokratycznych oraz o walce z czasem". W obsadzie, oprócz Benedicta Cumberbatcha, są m.in.: Charles Dance, Matthew Goode, Keira Knightley i Mark Strong. Za reżyserię odpowiada pochodzący z Norwegii Morten Tyldum.
Marian Rejewski, Jerzy Różycki i Henryk Zygalski - to nazwiska Polaków, którzy na początku lat 30. położyli podwaliny pod złamanie szyfrów Enigmy. Trzej młodzi matematycy, po ukończeniu kursu dla kryptologów na Uniwersytecie Poznańskim, zostali w 1930 r. zatrudnieni w Biurze Szyfrów Sztabu Głównego Wojska Polskiego; ich celem stało się rozpracowanie tajemnicy działania niemieckiej elektromechanicznej maszyny szyfrującej Enigma.
Rejewski, Różycki i Zygalski stworzyli metody łamania tajnych szyfrów, o których Niemcy sądzili, że są nie do złamania. Zaprojektowali kopię maszyny szyfrującej. Egzemplarze urządzenia powstawały w warszawskiej Wytwórni Radiotechnicznej AVA. Kilka połączonych ze sobą maszyn tworzyło tzw. bombę kryptologiczną, przeznaczoną do automatycznego łamania szyfru Niemców. Latem 1939 r. polskie władze wojskowe przekazały kopie maszyny Enigma, razem z informacjami dotyczącymi złamanego szyfru, do Francji i Wielkiej Brytanii.
Prace nad łamaniem kolejnych wersji szyfru kontynuowano w brytyjskim ośrodku kryptologicznym w Bletchley Park. Tam, po propozycji złożonej w 1939 r. przez Rządową Szkołę Kodów i Szyfrów (Government Code and Cypher School, znaną później jako Government Communications Headquarters, czyli Rządowa Centrala Łączności), pracę kryptoanalityka podjął wybitny matematyk Alan Turing (ur. 1912, zm. 1954). Tam też, na przełomie 1939 i 1940 r., częściowo w oparciu o dokonania Rejewskiego, Różyckiego i Zygalskiego, zaprojektował on tzw. bombę Turinga, urządzenie do łamania kodu Enigmy.
Złamanie kodu pozwoliło m.in. odczytywanie korespondencji radiowej niemieckich okrętów podwodnych, co w istotny sposób przyczyniło się do wygrania przez aliantów bitwy o Atlantyk.
Zasługi Polaków w całym tym procesie podkreśliło w 2014 r., w 75. rocznicę przekazania aliantom kopii Enigmy, największe międzynarodowe stowarzyszenie zawodowe techników, inżynierów i naukowców z obszaru elektryki i elektroniki (The Institute of Electrical and Electronics Engineers, IEEE). Stowarzyszenie to przyznaje wyróżnienia "Milestone" ("Kamień milowy") za wybitne osiągnięcia techniczne, które przyczyniły się do rozwoju ludzkości. Wyróżnieniem "Milestone" uhonorowano m.in., w 2014 roku, polskich kryptologów.
"Marian Rejewski, Jerzy Różycki i Henryk Zygalski (…) złamali kody maszyny szyfrującej Enigma. Pracując razem z inżynierami fabryki AVA w Warszawie, zbudowali +bombę+, pierwszą maszynę deszyfrującą kody Enigmy. Ich osiągnięcia były podstawą do dalszych prac Brytyjczyków nad deszyfracją, które w okresie późniejszym, z pomocą Amerykanów, przyczyniły się do zakończenia II wojny" - przypomniało IEEE.
Urodzony w Londynie Alan Turing, na którym koncentruje się film Mortena Tylduma, opinię genialnego matematyka zdobywa już jako dwudziestoparolatek, dzięki opublikowanemu w 1936 r. artykułowi "O liczbach obliczalnych" ("On Computable Numbers"). Szybko rozwijającą się karierę naukową stypendysty King's College - należącego do Uniwersytetu Cambridge, przerywa wojna. W 1939 r., gdy do grupy oddelegowanych do pracy nad Enigmą kryptologów werbuje go szef Rządowej Szkoły Kodów i Szyfrów komandor Alistair Denniston (w tej roli w filmie Charles Dance), Turing ma lat 27. W rozmowie z Dennistonem nazywa siebie jednym z najlepszych matematyków na świecie.
W zespole, któremu zlecono złamanie kodu Enigmy - zadanie, jak się wydaje, niewykonalne - Turing współpracuje m.in. z kryptologiem Conelem Hugh O'Donelem Alexanderem (Matthew Goode). Turing i Alexander, o czym mowa jest w "Grze tajemnic", kontynuują w Bletchley prace Polaków.
Urządzenie do łamania kodu Enigmy to tylko jedno z kilku przełomowych dokonań Turinga, uczonego zaliczanego do ojców współczesnej informatyki oraz prekursorów budowy komputerów. W drugiej połowie lat 30. Turing stworzył abstrakcyjny model komputera ("maszyna Turinga"), prawzór dla dzisiejszych komputerów. Był również pomysłodawcą, w ramach badań nad stworzeniem sztucznej inteligencji, tzw. testu Turinga (1950), czyli eksperymentu definiującego "maszynę myślącą", określającego zdolności maszyny do posługiwania się językiem naturalnym, pośrednio mającym dowodzić opanowania przez nią umiejętności myślenia w sposób podobny do ludzkiego.
Oprócz matematycznych osiągnięć, które zmieniły historię tematem "Gry tajemnic" (scenariusz na podstawie książki Andrew Hodgesa z 1983 r. "Alan Turing: The Enigma") jest funkcjonowanie wybitnej jednostki w społeczeństwie - na przykładzie życia prywatnego Turinga, którego kres był dramatyczny.
Ponadprzeciętnie inteligentny, Turing od dzieciństwa miał problemy w relacjach z otoczeniem - w szkole, gdy zauważono jego odmienność, był dręczony przez rówieśników. Jako dorosły izolował się od innych, co początkowo rodziło problemy podczas prac zespołu kryptologów w Bletchley - koledzy uznali Turinga za trudnego w kontaktach, aroganckiego, zarozumiałego, nie potrafiącego funkcjonować jako "trybik w maszynie". Samotność matematyka pogłębiała ponadto konieczność ukrywania przed otoczeniem orientacji seksualnej.
Turing zmarł w 1954 roku, w wieku 41 lat, jak się uważa w wyniku samobójstwa (zjadł nasączone cyjankiem jabłko). Dwa lata wcześniej uczonego oskarżono o naruszenie moralności z powodu homoseksualizmu, który wówczas w Wielkiej Brytanii był karany. Turingowi wytoczono proces, a sąd dał do wyboru więzienie albo terapię hormonalną. Matematyk wybrał terapię. Po wyroku stracił certyfikat dostępu do poufnych informacji, odsunięto go od badań związanych z konstrukcją komputera. W 2009 r. premier Gordon Brown przeprosił w imieniu brytyjskiego rządu za "całkowicie niesprawiedliwe" i "straszne" potraktowanie Turinga. W 2013 r., prawie 60 lat po śmierci matematyka, Turinga ułaskawiła pośmiertnie królowa Elżbieta II. (PAP)