Wywiady z Prymasem

2013-03-06, 17:41  Polska Agencja Prasowa

W książce "Glemp. Pod okiem Opatrzności", która właśnie trafia do księgarń, zebrano najważniejsze wywiady, jakich na przestrzeni 20 lat zmarły w styczniu tego roku prymas udzielił Stanisławowi Karnacewiczowi, dziennikarzowi Polskiej Agencji Prasowej.

Promocja książki odbyła się w siedzibie Episkopatu Polski. Jak podkreślił rzecznik Episkopatu ks. Józef Kloch, było to pierwsze posiedzenie biskupów, na którym zabrakło prymasa-seniora Józefa Glempa.

"Tym bardziej cieszymy się, że powstała publikacja, która nam o nim przypomina i dzięki której będziemy mogli zapoznać się szerzej z cennymi wypowiedziami, jakich ksiądz kardynał prymas udzielał redaktorowi Karnacewiczowi przez te wszystkie lata" - dodał ks. Kloch.

Autor książki współpracował z prymasem od początku swojej pracy w Polskiej Agencji Prasowej, czyli od 1990 roku. "Z czasem zostałem przez niego dostrzeżony, jako dziennikarz świeckiego medium. Kardynał Glemp udzielił mi kilkudziesięciu wywiadów i komentarzy. Ich tematyka dotyczyła bieżących wydarzeń kościelnych i społecznych. Prymas odpowiadał m.in. na pytania dotyczące sytuacji w Polsce w pierwszych latach III RP, pielgrzymek Jana Pawła II i Benedykta XVI, relacji Kościół-państwo, konkordatu, przepisów aborcyjnych, in vitro, kary śmierci, nauczania religii w szkołach, Unii Europejskiej" - wspomina Karnacewicz. W książce "Glemp. Pod okiem Opatrzności" zebrano większość z tych materiałów.

Urząd prymasa kard. Glemp objął w czasie, kiedy rodziła się Solidarność, już w pierwszym roku jego urzędowania ogłoszono stan wojenny. Jego wezwania o zachowanie spokoju i zaniechanie bratobójczej walki, wygłoszone 13 grudnia 1981 r. w warszawskim kościele Matki Boskiej Łaskawej, komunistyczna propaganda usiłowała wykorzystać do rozgłoszenia, że duchowny kolaboruje z władzą i określania go mianem "czerwonego prymasa".

Po latach kard. Glemp podkreślał w wywiadzie dla PAP z 2011 r., że Jan Paweł II rozumiał polską sytuację i uważał, że uspokojenie było lepszym wyjściem niż podniecanie nastrojów, bo to zakończyłoby się walką. "Papież to rozumiał i aprobował postawę Episkopatu Polski w czasie stanu wojennego. Myśmy naprawdę chcieli wtedy ocalić naród polski przed rozlewem krwi" - mówił prymas.

Prymas Glemp szczególnie przeżywał spekulacje niektórych mediów o rzekomym konflikcie pomiędzy nim a ks. Popiełuszką. W wywiadzie z lutego 2009 roku Glemp stawia sprawę jasno - żadnego konfliktu nie było. Zdradza, że i on sam i Episkopat zdawali sobie sprawę, że życie kapelana Solidarności jest zagrożone. Sposobem ratowania go miało być wysłanie księdza Jerzego na studia do Rzymu, ale ks. Popiełuszko tego nie chciał. "Nie mogłem mu rozkazać: +Wyjeżdżasz+. On by to zrobił, ale wówczas ja byłbym współpracownikiem reżimu. I ksiądz Popiełuszko to rozumiał" - mówił kard. Glemp.

W jubileuszowym dla Kościoła 2000 roku kardynał Glemp łamiącym się głosem mówił, że do dziś ma sobie za złe, że nie ustrzegł od śmierci księdza Popiełuszki, uważał to za swoją największą porażkę. W wywiadzie dla PAP przed beatyfikacją kapelana Solidarności w 2010 roku kard. Glemp odniósł się do zarzutów, że wywierał naciski na ks. Jerzego, by ten więcej czasu poświęcał zwyczajnej pracy duszpasterskiej.

"Były to takie rozmowy, jakie prowadzi biskup z kapłanami, tzn. były bardzo przyjazne, ale i bywały z mojej strony domagające się, żeby nie wybijał się ponad innych. Posądzano go, że jest bardzo popularny i w tę popularność wierzy. I przypominałem mu o tym, co dla niego było bardzo przykre, co znalazło odzwierciedlenie w jego zapiskach. Ale z mojej strony była to przede wszystkim chęć ocalenia go, wyrwania go z tego trendu, który wynosił go wysoko, jednak z tego wysoka można było spaść" - podkreślał. kard. Glemp. Dziś ks. Popiełuszko jest błogosławionym, a kard. Glemp dokonał otwarcia procesu beatyfikacyjnego na szczeblu diecezjalnym.

W 2005 r. Katolicka Agencja Informacyjna ujawniła materiały z IPN, z których wynikało, że przez 15 lat (od 1964 do 1979) SB próbowała skłonić do współpracy ks. Glempa (nadano mu pseud. Glon). Uznano go nawet za kandydata na tajnego współpracownika. Z zemsty za odmowę współpracy władze PRL udaremniły w 1975 r. nominację Glempa na arcybiskupa wrocławskiego, a w 1977 - na arcybiskupa poznańskiego. Teczka ks. Glempa kończy się konkluzją, że nie nadaje się on na tajnego współpracownika. "Jestem przekonany, że lustracja jest potrzebna, chociaż będzie trudna i kosztowna" - powiedział kardynał w 2005 roku.

Prymas Glemp patronował stronie solidarnościowej przy Okrągłym Stole. Po powołaniu pierwszego niekomunistycznego rządu dbał o obecność religii w życiu publicznym, to wtedy do szkół wróciły lekcje religii i podpisano konkordat ze Stolicą Apostolską. Kard. Glemp wielokrotnie opowiadał się za integracją europejską. Podczas uroczystości z okazji wejścia Polski do UE w 2004 r. zapewnił, że Kościół wspierał i będzie wspierał modlitwą "wysiłki umysłów i woli" związane z integracją.

"Dyskusja, która obecnie trwa nad przyszłym kształtem UE jest bardzo ważna. I z niej na pewno coś się wyklaruje, jakaś właściwa droga do ulepszania tej organizacji" - mówił kardynał w 2011 roku, podkreślając, Kościół jest za tym, by tworzyć wspólną Europę, opartą na zasadach sprawiedliwości i prawdy.

W jednym z ostatnich wywiadów dla PAP prymas Glemp powiedział oceniając rok 2011 w Polsce: "Bardzo bolesne jest wzajemne szkalowanie. Brak umiaru w słowach. Niechlubne popisy w środkach masowego przekazu. Nie umiemy spokojnie rozmawiać o istotnych problemach Polski. Bolesny jest również wzajemny gniew i uprzedzenia. Musimy skupić się na zasadach chrześcijańskich, które mają uniwersalny wymiar ogólnoludzki".

"Wspominam prymasa, jako człowieka otwartego na otaczający świat, serdecznego i bezpośredniego. To inny wizerunek niż ten, który mógłby wynikać z powszechnego postrzegania jego osoby, nieprawdaż? Nigdy nie budował muru pomiędzy sobą a rozmówcą. Po kilku latach znajomości poczułem, że kardynał Glemp obdarzył mnie zaufaniem, zaczął zwracać się do mnie używając zdrobniałej formy imienia +Staś+" - wspomina Karnacewicz, dodając, że kardynał Glemp w autoryzacji wywiadów nie zmieniał nigdy meritum swoich opinii, zawsze brał odpowiedzialność, za to, co publicznie powiedział.

Kardynał Józef Glemp zmarł w wieku 83 lat 23 stycznia tego roku. Książka "Glemp. Pod okiem Opatrzności" ukazała się nakładem Press Club Polska pod patronatem Polskiej Agencji Prasowej. (PAP)

Kultura

Co mają do powiedzenia niezależni fotograficy Pokonkursowa wystawa w CSW Toruń

Co mają do powiedzenia niezależni fotograficy? Pokonkursowa wystawa w CSW Toruń

2024-04-06, 14:33
Zmarła Zofia Kucówna. W wieku 91 lat odeszła wybitna aktorka i pedagog

Zmarła Zofia Kucówna. W wieku 91 lat odeszła wybitna aktorka i pedagog

2024-04-06, 13:22
Moc koncertów, spektakli, spotkań i nie tylko. Kolejny weekend pełen wydarzeń [przewodnik]

Moc koncertów, spektakli, spotkań i nie tylko. Kolejny weekend pełen wydarzeń [przewodnik]

2024-04-05, 16:00
Kiedyś grał w ACDC, teraz ma własny zespół. Legendarny perkusista w Bydgoszczy

Kiedyś grał w AC/DC, teraz ma własny zespół. Legendarny perkusista w Bydgoszczy

2024-04-05, 10:45
Do niedzieli Toruń nazywać można stolicą tanga. Tancerze z Europy, jury z Argentyny [wideo]

Do niedzieli Toruń nazywać można stolicą tanga. Tancerze z Europy, jury z Argentyny [wideo]

2024-04-05, 08:41
Rzeźbiarskie talenty we Włocławku. Znamy laureatów konkursu im. Zagajewskiego

Rzeźbiarskie talenty we Włocławku. Znamy laureatów konkursu im. Zagajewskiego

2024-04-05, 07:48
Promują nowy studyjny album Piatka. Zespół LemON wystąpi w Bydgoszczy

Promują nowy studyjny album „Piatka”. Zespół LemON wystąpi w Bydgoszczy

2024-04-04, 16:30
Historia na wielkim ekranie i w odnowionym budynku. Otwarcie domu Heleny Grossówny [zdjęcia]

Historia na wielkim ekranie i w odnowionym budynku. Otwarcie domu Heleny Grossówny [zdjęcia]

2024-04-04, 07:43
Spektakle z Polski, Monako, Francji czy Ukrainy. Bydgoski Festiwal Operowy po raz 30.

Spektakle z Polski, Monako, Francji czy Ukrainy. Bydgoski Festiwal Operowy po raz 30.

2024-04-01, 21:00
Tkały gobeliny podczas koncertów. W pracowni na drugim piętrze Filharmonii [wywiad]

Tkały gobeliny podczas koncertów. W pracowni na drugim piętrze Filharmonii [wywiad]

2024-04-01, 12:48
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę