Teatr im. Wilama Horzycy znów zamieni się w gabinet lekarski. Premiera kolejnego spektaklu [zdjęcia]
Od piątku (25 kwietnia) w Teatrze W. Horzycy przyjmuje psychiatra. Jednak nie można się zapisać na wizytę, bo ma swoich pacjentów. Przedstawienie „Czarna ręka, zsiadłe mleko” powstało na podstawie opowiadań ze zbioru Katarzyny Szaulińskiej.
Cztery historie zdecydowanie przeczą zdrowemu rozsądkowi. – To absurdalna opowieść o inności oraz nietolerancji – mówił Łukasz Czuj, dyrektor artystyczny Teatru W. Horzycy.
– Jest młody chłopak, urodzony z czarną ręką. Dziewczyna, która urodziła księżyc, czy kobieta, która nie widzi swojego dziecka. Te dosyć surrealistyczne przypadłości w sposób groteskowy odsłaniają z jednej strony prawdę o nas i o naszych lękach. Trochę też mówią o nietolerancji i braku umiejętności spojrzenia na innych tutaj, w Polsce. Narracja prowadzona jest wielowątkowo. Mamy bohaterów poszczególnych sekwencji i mamy całą historię lekarki, która też próbuje rozwiązać różne traumy, które ma w swoim życiu – wyjaśniał Czuj.
Premiera spektaklu „Czarna ręka, zsiadłe mleko” w reżyserii Krzysztofa Rekowskiego odbędzie się w piątek (25 kwietnia) na scenie na zapleczu w Teatrze W. Horzycy w Toruniu o godz. 19:00. W repertuarze jest również spektakl „Lekarz na telefon”.