Wszystko kręci się wokół rzeki. W Toruniu zorganizowano IV Forum Wiślane
Tradycje flisackie w turystyce, kulturze i edukacji – m.in. o tym rozmawiali uczestnicy IV Forum Wiślanego w Toruniu. W programie wydarzenia m.in. opowieści o flisie i jego znaczeniu w dziejach Polski oraz historia warszawskich plaż i wiślanych inicjatyw, które ściągają nad rzekę mieszkańców oraz turystów.
– Rewitalizacja bulwarów i Wisły na warszawskim odcinku zaczęła się w 2008 roku – przypominał Jan Piotrowski, pełnomocnik prezydenta Warszawy ds. Wisły.
– Równolegle z całą rewitalizacją, to miejsce stało się bardzo popularne. Chcieliśmy też coś zaoferować mieszkańcom. Powstała idea kampanii „dzielnica Wisła” i do tego powstały inicjatywy miejskie. Otwarcie sezonu, które zawsze się datuje około maja, wraz z ruszeniem żeglugi, czyli naszych promów i przeprawy promowej, potem oczywiście nasze warszawskie plaże. Korzystamy z informacji, którą możemy uzyskać u ludzi, którzy są w charakterystycznych pięknych budkach, można wypożyczyć od nich leżaki, sprzęt sportowy i książki. Chodzi o to, że ktoś, kto przypadkiem trafia nad Wisłę, ten czas potrafi spędzić miło, nie wydając w zasadzie ani złotówki – dodał Piotrowski.
– Udało się nam zrobić wielki sukces na ten rok, na naszych tradycyjnych jednostkach, a mamy ich trzy, przewieźliśmy w tym roku dokładnie 20 584 osoby. Uważamy, że tradycje flisackie można spokojnie „zmonetyzować”, choć oczywiście nie tylko to robimy, bo też prowadzimy działania edukacyjne, bierzemy udział w różnego rodzaju imprezach flisackich – przedstawił Andrzej Stański z Fundacji Szerokie Wody i firmy Krypa.
Wydarzeniem towarzyszącym była premiera filmu „Flisak” w reżyserii Ryszarda Kruka w Kinie Centrum CSW.