O twórcy Festiwalu Wisły na dużym ekranie. W piątek w CSW premiera „Flisaka”
„Flisak” to tytuł najnowszego filmu toruńskiego reżysera Ryszarda Kruka. Głównym bohaterem dokumentu jest Marcin Karasiński – jeden z inicjatorów Festiwalu Wisły, miłośnik rzeki.
Karasiński na podstawie rysunku na polichromii w jednym z kościołów zrekonstruował tradycyjną łódź typu nasuta i organizuje rejsy dla mieszkańców oraz turystów, opowiadając o Wiśle i Toruniu.
– To jest oczywiście przedstawiciel ludzi Wisły, z nim jest związana ta historia budowy łodzi – mamy co opowiadać – podkreśla reżyser Ryszard Kruk. – Pokazujemy tez, czym może być Wisła dla nas, w ogóle – natura. Wydaje mi się, że wyszedł film, w którym jest kilka warstw znaczeniowych i może dzięki temu widzowie mogą zobaczyć różne rzeczy ciekawe dla siebie. To jest również film, który pokazuje, jak człowiek zmienił swoje życie – diametralnie – mówił.
Marcin Karasiński nie spodziewał się, że zostanie bohaterem filmu... – Nigdy nie spodziewałem się, że coś takiego może mnie spotkać. Były wywiady, rozmowy, tematy związane z rzeką. Pan reżyser próbował zrozumieć, skąd ta Wisła w mojej głowie, więc cofnęliśmy się troszeczkę do moich lat dziecięcych, ponieważ wychowałem się nad Wisłą. Później ta rzeka oczywiście była obecna w moim życiu – tak jak u każdego torunianina.
Premiera „Flisaka” w piątek (7 lutego) o 19:00 w Kinie Centrum toruńskiego Centrum Sztuki Współczesnej. Kolejny pokaz w niedzielę (9 lutego) o 18:00.