Malarze czerpią z twórczości poprzedników. Wystawa „Obraz z obrazu” w toruńskim CSW
Jak artyści wzajemnie się inspirują, jakie wątki mogą być dla nich wspólne? Jak po latach interpretują popularne motywy w sztuce? Ilustruje to nowy projekt w Centrum Sztuki Współczesnej w Toruniu - wystawa „Obraz z obrazu”.
Obrazy z tej ekspozycji łączy wątek metaartystyczny. – Punktem wyjścia są nowe nabytki w kolekcji CSW – mówi Natalia Cieślak, kuratorka wystawy. – W 2024 roku udało się zakupić dwa bardzo pokaźne i ważne płótna, wynikające z zupełnie różnych kontekstów: z jednej strony obraz Zbigniewa Dowgiałły „Zatopienie tratwy pełnej komunistów”, czyli manifest nowej ekspresji, a z drugiej strony obraz estońskiego malarza, jednego z najwybitniejszych artystów tamtego kręgu, Kaido Olego zatytułowany „All together”, które powstał zaledwie kilka lat temu – opisuje.
Co mają wspólnego te obrazy? – Mamy 35 lat różnicy między datami ich powstania. Zaczęłam się zastanawiać, co łączy te dwa płótna, łącznik objawił mi się bardzo prosty i bardzo szybko – bo oba te obrazy dialogują z historią sztuki, zarówno z historią sztuki dawnej, jak i aktualnej, bo ich autorzy albo nawiązują do schematów kompozycyjnych znanych ze sztandarowych płócien – Dowgiałło cytuje tutaj szkielet kompozycyjny obrazu Théodore'a Géricaulta „Tratwa Meduzy”. Z kolei Ole w bardzo przewrotny i żartobliwy sposób cytuje artystów mu współczesnych, których bardzo ceni – mówi Cieślak.
Wystawa w Centrum Sztuki Współczesnej w Toruniu dostępna jest dla zwiedzających do 2 marca przyszłego roku. Więcej w rozmowie Iwony Muszytowskiej-Rzeszotek z Natalią Cieślak.