"Kamienie na szaniec" - pokaz prasowy

2014-03-03, 17:46  Polska Agencja Prasowa
Twórcy filmu "Kamienie na szaniec" podczas konferencji prasowej. Film trafi do kin 7 marca. Fot. PAP/Tomasz Gzell

Twórcy filmu "Kamienie na szaniec" podczas konferencji prasowej. Film trafi do kin 7 marca. Fot. PAP/Tomasz Gzell

W filmie nie ma patosu deklaratywnego, jest natomiast wzniosłość i głębia. W ten sposób byliśmy wierni książce Aleksandra Kamińskiego - mówi Dominik W. Rettinger, scenarzysta filmu "Kamienie na szaniec", którego pokaz prasowy odbył się w poniedziałek.

Książka „Kamienie na szaniec” była pisana podczas wojny z patriotycznym patosem – przypomniał Rettinger. "Była to idealizacja oraz mit - i trudność sprawiało przełożenie go na język codziennych zdarzeń, motywacji i reakcji" - wyjaśnił.

Według niego "Kamienie na szaniec" praktycznie nie nadają się – poza precyzyjnie opisaną akcją pod Arsenałem – do dosłownej filmowej adaptacji. „Musieliśmy stworzyć dialogi i sytuacje, które nie istniały w książce” - dodał podczas konferencji prasowej.

Przy pracy nad filmem jego twórcy korzystali też z książek Stanisława Broniewskiego "Orszy", dowódcy akcji pod Arsenałem i publikacji prof. Tomasza Strzembosza nt. Polskiego Państwa Podziemnego i działalności dywersyjnej Szarych Szeregów.

Reżyser filmu Robert Gliński zwrócił uwagę na rozterki moralne, jakie przeżywali harcerze z Szarych Szeregów, związane z zabijaniem. „Czy harcerz może zabijać? Nieważne z jakich powodów, nie jest istotne, że zabija wroga. Zabicie człowieka jest pewnym wyborem” - mówił. Według niego, „Alek” nie chciał zabijać ze względów etycznych, choć nie był tchórzem, przeciwnie, odznaczał się odwagą. Musiał przebyć pewną drogę, zanim wziął udział w akcji pod Arsenałem i strzelał.

Gliński powiedział, że odtwórcy głównych ról - „Rudego” i „Zośki” - Tomasz Ziętek i Marcel Sabat, byli nad ich grobami na Cmentarzu Powązkowskim. „Zobaczyłem, że coś ich ruszyło i wiedziałem, że pokażą w filmie coś prawdziwego, energetycznego. To nie było zagrane, to było przeżyte” - stwierdził.

„Widzieliśmy chłopaków w naszym wieku, którzy giną. To będzie w nas tkwić” - powiedział Kamil Szeptycki, grający rolę Aleksandra Dawidowskiego „Alka”.

Reżyser przypominał, że Tadeusz Zawadzki „Zośka” zginął od zabłąkanej kuli w sierpniu 1943 r. podczas ataku na niemiecką strażnicę graniczną w Sieczychach koło Wyszkowa. „Nie chciałem robić finału, w którym śmierć głównego bohatera jest bezsensowna. Wolałem pokazać, że ma on rozterki, waha się strzelać do niemieckiego żołnierza, bo widzi w nim młodego chłopaka, takiego samego jak on” - powiedział Gliński.

"To są nasi ojcowie, nasze matki - podkreślił producent filmu Mariusz Łukomski. - Chcieliśmy pokazać ewolucję od młodzieńczej zapalczywości do pewnej dojrzałości. Nie mogliśmy uwzględnić wszystkich uwag konsultanta historycznego, bo wtedy film byłby encyklopedią i pomnikiem”.

„Chcieliśmy zrobić film nowoczesny, który będzie przemawiał do ludzi młodych, stąd dynamiczny montaż i mocne kolory” - powiedział autor zdjęć Paweł Edelman.

„Kamienie na szaniec”, wyprodukowane przez Monolith Films, wchodzą na ekrany 7 marca. (PAP)

Kultura

12 Grudziądzka Wiosna Teatralna

2015-03-22, 12:29

Dorobek artystyczny Kantora na wystawie w Sao Paulo

2015-03-22, 11:18

Pewien Francuz przez blisko 40 lat chował dzieła Picassa w garażu

2015-03-22, 11:16

Nagroda publiczności na "Klamrze" dla zespołu "neTTheatre"

2015-03-22, 10:14

Ostatnie przedstawienie toruńskich Spotkań Teatralnych "Klamra"

2015-03-21, 13:47

Rusza Grudziądzka Wiosna Teatralna

2015-03-21, 12:33

Wyroby spółdzielni "Rzut" na wystawie w toruńskim CSW

2015-03-20, 16:38

W Grudziądzu rozpoczyna się Grudziądzka Wiosna Teatralna

2015-03-20, 12:51
W sobotę zakończenie Festiwalu Klamra w Toruniu

W sobotę zakończenie Festiwalu "Klamra" w Toruniu

2015-03-20, 10:51
Ćma Teatru Ba-Q i Spisek smoleński Trzeciego Teatru na Klamrze

"Ćma" Teatru Ba-Q i "Spisek smoleński" Trzeciego Teatru na Klamrze

2015-03-19, 12:48
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę