Po godzinach grają big beat. Zespół „Miód” z regionu wydał debiutancki album
Czworo ludzi, którzy postanowili skrzyżować swoje muzyczne drogi. Na co dzień parają się różnymi zawodami, a po godzinach spełniają swoje pasje. Zespół „Miód” niedawno wydał autorski album.
Debiutancka płyta zatytułowana jest „Pomiędzy” - to połączenie rockowych brzmień z bluesową melancholią. O albumie opowiedziała nam wokalistka grupy, Agnieszka Kensik.
Zespół istnieje dwa i pół roku. – Z chłopakami z zespołu znamy się o wiele dłużej. Pochodzę z Chełmna, perkusista pochodzi z Chełmna, basista jest mężem mojej przyjaciółki ze szkoły podstawowej… Gitarzystę poznałam troszeczkę później. I tak mijaliśmy się, na różnych scenach, w różnych projektach. Oni założyli projekt z wokalistą, coś tam nie wyszło. Kiedyś zgadaliśmy się na towarzyskim spotkaniu, przy ognisku– było troszeczkę jamowania, gitarka, śpiewy… „A może byś przyjechała kiedyś na próbę?” Przyjechałam na próbę i tak już zostałam – mówi.
Udziela się także w Zespole Pieśni i Tańca Ziemi Bydgoskiej – to również zajęcie „po godzinach”. Na co dzień pracuje w korporacji.
Jak mówi, muzyka „Miodu” to połączenie bluesa, big beatu, rocka, folku, popu – z naciskiem jednak na big beat. – To nasz interpretacja big beatu, bo nie jest to czysty big beat – najbliżej temu gatunkowi muzycznemu bym się przyjrzała – wyjaśnia.
Więcej w rozmowie Magdy Jasińskiej z Agnieszką Kensik.