Legenda bluesa John Mayall nie żyje. Angielski gitarzysta odszedł w wieku 90 lat

2024-07-24, 11:11  Polska Agencja Prasowa
Nie żyje angielski gitarzysta, legenda bluesa John Mayall/fot. PAP/EPA/J.P.GANDUL

Nie żyje angielski gitarzysta, legenda bluesa John Mayall/fot. PAP/EPA/J.P.GANDUL

Zmarł angielski gitarzysta i wokalista bluesowy John Mayall. O bluesie mawiał, że jest niczym terapia dla duszy. - To uniwersalny język, zrozumiały dla każdego - niezależnie od jego pochodzenia, czy kultury - podkreślał.

Wiadomość o śmierci artysty opublikowano na jego profilu na Instagramie. „Z ciężkim sercem informujemy, że John Mayall zmarł w swoim domu w Kalifornii, otoczony kochającą rodziną" - czytamy.

Dyplomowany projektant wolał gitarę
John Mayall urodził się 29 listopada 1933 r. w brytyjskim Macclesfield. Był synem Murraya Mayalla, gitarzysty, entuzjasty i kolekcjonera muzyki. Mayall senior był zwolennikiem muzyki jazzowej i tradycyjnego bluesa - John dorastał w domu, w którym stale słuchało się nagrań Howlin' Wolfa i Alberta Ammonsa.

Swoją pierwszą gitarę elektryczną kupił, gdy wracał do domu z dwuletniej służby wojskowej w Korei. Przeprowadził się do Manchesteru, zapisał się do szkoły plastycznej, a także zaczął występować jako gitarzysta w lokalnych zespołach. Po ukończeniu studiów został dyplomowanym projektantem, wolał jednak nadal grywać z półprofesjonalnymi muzykami. W 1963 r., za namową Alexisa Kornera - innego guru młodych muzyków bluesowych w Anglii - postanowił zaryzykować i zamieszkał w Londynie, gdzie zamierzał osiągnąć sukces jako gitarzysta. Założył własny zespół, który nazwał The Bluesbreakers.

Zespół Mayalla zaczął występować w klubie Marquee, w 1964 r. grupa supportowała Johna Lee Hookera podczas jego brytyjskiej trasy. W 1965 r. muzyk podpisał kontrakt z wytwórnią Decca i nagrał pierwszą płytę „John Mayall Plays John Mayall". W tym samym roku do zespołu dołączył 20-letni gitarzysta grupy The Yardbirds - Eric Clapton.

Przełomowy krążek
W 1966 r. ukazała się najsłynniejsza płyta Mayalla, dziś uznawana za jedną z najważniejszych w całej historii muzyki rockowej - „Blues Breakers with Eric Clapton", powszechnie znana jako „Beano Album". Nagranie go zajęło jedynie trzy dni; muzycy nawiązywali do tradycji chicagowskiego bluesa, wykonując utwory m.in. Freddy'ego Kinga i Otisa Rusha.

Krążek okazał się przełomowy dla kariery Mayalla, uplasował się na szóstym miejscu brytyjskich list przebojów. Na murach londyńskich kamienic zaczęły się pojawiać napisy „Clapton jest Bogiem". Zaraz po ukazaniu się płyty gitarzysta odszedł z zespołu Mayalla, by wejść w skład „supergrupy" Cream, którą poza nim tworzyli: basista Jack Bruce i perkusista Ginger Baker (obaj wcześniej grali w Graham Bond Organisation).

Miejsce Claptona zajął Peter Green. W 1967 r. ukazał się album „Hard Road". Płyta cieszyła się dużą popularnością, nowy gitarzysta jednak nie zamierzał długo zabawić pod skrzydłami Mayalla i założył własną formację Peter Green's Fleetwood Mac. Zabrał ze sobą dwóch innych członków Bluesbreakersów: basistę Johna McViego i perkusistę Micka Fleetwooda.

Wyprowadzka do Kalifornii
W 1967 r. Mayall był zmuszony ponownie szukać gitarzysty. Na miejsce Greena znalazł niezwykły talent, 18-letniego Micka Taylora. Wspólnie nagrali jazz-rockowy album „Crusade" (1967), a także odbyli trasę koncertową. Rok później ukazał się ostatni album pod szyldem "John Mayall and the Bluesbreakers" pt. „Bare Wires". W 1969 r. Taylor odszedł z zespołu, by dołączyć do The Rolling Stones.

Zniechęcony Mayall postanowił zmienić otoczenie i wyprowadził się do Kalifornii, gdzie za sąsiadów miał m.in. Franka Zappę i Joni Mitchell. W następnych latach koncentrował się na akustycznym, bluesowo-jazzowym brzmieniu - zatrudnił m.in. saksofonistę Johna Almonda i nagrał album „The Turning Point".

W latach 80. muzyk był już żywą legendą bluesa, łączył ze sobą wpływy bluesa, jazzu, popu, funku i rock and rolla. O bluesie mawiał, że jest niczym terapia dla duszy. - To uniwersalny język, który jest zrozumiały dla każdego - niezależnie od jego pochodzenia czy kultury - twierdził. W 1982 r. Mayall ponownie zszedł się z Taylorem i McViem i wspólnie odbyli światową trasę koncertową. Dwa lata później wskrzesił The Bluesbreakers, jednak tylko do 2008 r. Wówczas ogłosił, że potrzebuje wolności, by móc pracować z innymi muzykami i rozwijać się. Ponownie rozwiązał więc swój zespół, by powrócić do kariery solowej. Jego ostatni album to „Tough" z 2009 r.

W 2005 r. Mayall został odznaczony Orderem Imperium Brytyjskiego. Muzyk kilkukrotnie występował w Polsce - m.in. w 2007 r. z poznańskim Starym Browarze i w 2013 r. podczas festiwalu Legend Rocka w Dolinie Charlotty.

Kultura

Kolędy i pastorałki najpierw w Filharmonii Pomorskiej, a potem w Polskim Radiu PiK

Kolędy i pastorałki najpierw w Filharmonii Pomorskiej, a potem w Polskim Radiu PiK!

2024-12-19, 15:18
Malarze czerpią z twórczości poprzedników. Wystawa Obraz z obrazu w toruńskim CSW

Malarze czerpią z twórczości poprzedników. Wystawa „Obraz z obrazu” w toruńskim CSW

2024-12-18, 21:09
Gwiazdy zaśpiewają piosenki filmowe Nowy festiwal na deskach bydgoskiej Opery Nova

Gwiazdy zaśpiewają piosenki filmowe! Nowy festiwal na deskach bydgoskiej Opery Nova

2024-12-18, 11:00
Koncert Roberta Janowskiego w studiu Polskiego Radia PiK. Wieczór pełen magii [zdjęcia]

Koncert Roberta Janowskiego w studiu Polskiego Radia PiK. Wieczór pełen magii! [zdjęcia]

2024-12-18, 09:39
Duża skrzynia z zadaniami. Tak dzieci z bydgoskich szkół mają uczyć się muzyki [wideo, zdjęcia]

Duża skrzynia z zadaniami. Tak dzieci z bydgoskich szkół mają uczyć się muzyki [wideo, zdjęcia]

2024-12-17, 07:50
Kolędowa supernova. Chór Kameralny Akademii Muzycznej promuje płytę z kolędami

„Kolędowa supernova”. Chór Kameralny Akademii Muzycznej promuje płytę z kolędami

2024-12-17, 06:51
Co jej powiedziało miasto Historia Fordonu w pracach Magdaleny Ciemierkiewicz

Co jej powiedziało miasto? Historia Fordonu w pracach Magdaleny Ciemierkiewicz

2024-12-16, 16:41
Dwa koncerty, sala Filharmonii za każdym razem pełna Magiczny czas z Ziemią Bydgoską [zdjęcia]

Dwa koncerty, sala Filharmonii za każdym razem pełna! Magiczny czas z Ziemią Bydgoską [zdjęcia]

2024-12-16, 10:55
Muzea chcą uczcić pamięć Jana Kasprowicza. Czy poeta będzie patronem 2026 roku

Muzea chcą uczcić pamięć Jana Kasprowicza. Czy poeta będzie patronem 2026 roku?

2024-12-16, 07:48
Księżniczka czardasza na deskach Akademii Muzycznej. Debiut reżyserski Karola Drozda

„Księżniczka czardasza” na deskach Akademii Muzycznej. Debiut reżyserski Karola Drozda

2024-12-15, 14:15
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę