Jeździ po Polsce i opowiada bajki. Teatr Miejsca na rowerze wyrusza z Torunia [wideo]

2024-05-14, 11:50  Polska Agencja Prasowa
Aktor Robert Poryziński podczas spektaklu Teatru Miejsca „Latający Kufer" wg Andersena/fot. Tytus Żmijewski, PAP

Aktor Robert Poryziński podczas spektaklu Teatru Miejsca „Latający Kufer" wg Andersena/fot. Tytus Żmijewski, PAP

Robert Poryziński siedem lat temu postanowił całkowicie zmienić swoje życie. Alkoholizm ściągnął go na samo dno. Dziś jest trzeźwiejącym alkoholikiem, który tworzy jedyny w Polsce Teatr Miejsca na rowerze. W każdym sezonie przejeżdża po kraju 5000 km i opowiada bajki Andersena.

Daria Spychała, narzeczona Roberta, współtwórczyni Teatru Miejsca na rowerze, zachęca, aby śledzić widowiska teatru na szlaku w całym kraju, bo jest to „jedyna taka inicjatywa w Polsce". - Nie ma drugiego takiego teatru w naszym kraju, który podróżuje na rowerze i jest powrotem do teatrów dawnych. Niegdyś objazdowy teatr czy opowiadacz baśni jeździł od wioski do wioski, a dzieci czekały, aż tylko przyjedzie. To piękny powrót do tamtych czasów. Te spektakle są wyjątkowe, niepowtarzalne. Są pięknym przeniesieniem do czasów dzieciństwa. Często prostujemy, bo to nie jest teatr stricte dla dzieci, ale dla wszystkich, dla całych rodzin.

Wrócili do czasów dzieciństwa
Część dzieci podczas występów po raz pierwszy słyszy baśnie, czy ogląda ilustracje do nich. - Dla nas najpiękniejszym komplementem, jaki słyszymy po spektaklach od dorosłych, jest stwierdzenie, że przenieśli się, wrócili do czasów dzieciństwa - powiedziała.

Robert przyznaje, że kilka lat temu postanowił po prostu zmienić swoje życie. - Stałem pod ścianą i szukałem swojego miejsca w życiu. Zawsze kochałem lalki, więc najpierw zrobiłem pracownię. Chciałem ją nazwać, szukałem swojego miejsca, więc padło na Pracownię Miejsca. Potem zrobiłem lalki dla siebie i powstał Teatr Miejsca - powiedział. Przez lata - dwukrotnie - w latach 90. XX wieku oraz od 2010 do 2017 roku pracował w Domu Kultury. Teatr Miejsca powstał w 2017 roku. Robert tworzy z papieru, wody i mąki. - W ten sposób robię lalki dla siebie, jak i dla innych teatrów - powiedział. - To jest teatr, z którym jeżdżę rowerem po całym kraju. Nie ciężarówką, nie PKP, ale po prostu rowerem. Nawiązuję w ten sposób do średniowiecznych opowiadaczy baśni, którzy poruszali się pieszo. Na piechotę bym daleko nie doszedł, szczególnie z moją skrzynią. W niej są lalki, a noszenie tego wszystkiego na plecach nie byłoby możliwe. W każdym sezonie robię średnio ok. 5 tysięcy kilometrów. Mogę dojechać wszędzie tam, gdzie mnie zaproszą. Oprócz Małopolski i woj. zachodniopomorskiego objechałem w zasadzie cały kraj - podkreślił.

Na początku było cierpienie
Początek Teatru Miejsca Roberta Poryzińskiego jest jednak naznaczony bólem, cierpieniem, walką z demonami. - Jestem trzeźwiejącym alkoholikiem. Pewnego razu ten alkohol zaprowadził mnie pod ścianę. Postanowiłem coś z tym zrobić, więc zmieniłem kompletnie wszystko w swoim życiu. Zbudowałem pracownię, swoje miejsce na Ziemi. Miejsce do opowiadania bajek, bo uwielbiam Andersena - wyjawił. Przyznał, że był na takim etapie uzależnienia, gdy „mógł wypić alkohol z kałuży". Poryziński przyznaje, że był „praktycznie na dnie", a własny, obwoźny teatr stał się dla niego „nowym życiem" oraz „znakomitą formą terapii".

Twórca Teatru Miejsca osiedlił się w ubiegłym roku w Toruniu. Właśnie grodowi Kopernika chce poświęcić kolejne spektakle. - Pracuję nad legendami toruńskimi, a przede wszystkim nad Flisakiem, który jest niesamowitą historią - zapowiada. W tym tygodniu wyjeżdża już z Torunia na trasę po całej Polsce. Pierwszymi przystankami będą Mazowsze i Podlasie. Rower jest już przygotowany, śpiwór spakowany, a lalki czekają w magicznej skrzyni. Bo bajki, jak mówi Poryziński, to „magia".

Teatr Miejsca na rowerze/wideo: PAP

Kultura

Ona, on i ich klony, czyli Podrabiani zakochani. Film od piątku w kinach [zwiastun]

Ona, on i ich klony, czyli „Podrabiani zakochani”. Film od piątku w kinach [zwiastun]

2023-10-06, 09:02
Męski sopran z Wenezueli. Samuel Mario i Orkiestra Il Giardino dAmore w Filharmonii

Męski sopran z Wenezueli. Samuel Mariño i Orkiestra Il Giardino d’Amore w Filharmonii

2023-10-04, 16:52
Finałowy koncert 61. BFM. Jos Maria Florncio: Mam nadzieję, że publika czeka na naszą ofertę

Finałowy koncert 61. BFM. José Maria Florêncio: Mam nadzieję, że publika czeka na naszą ofertę

2023-10-04, 12:17
Był klawiszowcem Kultu, komponował muzykę do filmów. Nie żyje Janusz Grudziński

Był klawiszowcem Kultu, komponował muzykę do filmów. Nie żyje Janusz Grudziński

2023-10-03, 09:16
Pokazali piękne i bezpieczne miejsca. Finał ogólnopolskiego konkursu w Skłudzewie

Pokazali piękne i bezpieczne miejsca. Finał ogólnopolskiego konkursu w Skłudzewie

2023-10-03, 06:45
Kolejne odkrycie na Bulwarze Filadelfijskim. To mogą być relikty kościoła Świętego Ducha

Kolejne odkrycie na Bulwarze Filadelfijskim. To mogą być relikty kościoła Świętego Ducha

2023-10-02, 21:08
Święto Bydgoskiej Książnicy Jubilatka zgrabnie przeszła ze starożytności do współczesności

Święto Bydgoskiej Książnicy! Jubilatka zgrabnie przeszła ze „starożytności" do współczesności

2023-10-02, 15:47
Zespół Pieśni i Tańca Ziemia Bydgoska wyruszył na tourne po Korei Południowej

Zespół Pieśni i Tańca Ziemia Bydgoska wyruszył na tournée po Korei Południowej

2023-10-02, 13:11
Kapryśna porcelana i wierny kwiat lotosu na wystawie Kingi Kowalczyk w bydgoskim bwa

Kapryśna porcelana i wierny kwiat lotosu na wystawie Kingi Kowalczyk w bydgoskim bwa

2023-10-01, 19:47
Owacja na stojąco dla koncertu Na dwa głosy - najsłynniejsze polskie duety

Owacja na stojąco dla koncertu "Na dwa głosy - najsłynniejsze polskie duety"

2023-10-01, 18:15
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę