Drugiej takiej kolekcji gobelinów nie ma w Polsce. Filharmonia chwali się nią w albumie [zdjęcia]
„Gobeliny z kolekcji Filharmonii Pomorskiej” to tytuł drugiego tomu wydawnictwa prezentującego kolekcję dzieł sztuki znajdujących się w gmachu bydgoskiej Filharmonii Pomorskiej.
Promocja albumu odbyła we wtorek wieczorem w foyer instytucji. Rozpoczęła ją muzyczna prezentacja tematu z serialu „Królowa Bona”, zaprezentowana przez muzyków Orkiestry Symfonicznej na tle gobelinu „Kapela na Wawelu” Kazimierza Ostrowskiego. Wśród zaproszonych gości były m.in. autorki not katalogowych w nowym wydawnictwie – Magdalena Olszewska i Agnieszka Wysocka.
– Na gobelinie „Kapela Na Wawelu” zaprezentowano kapelę instrumentalną, nawiązującą do Chóru Rorantystów, który śpiewał w Kaplicy Zygmuntowskiej – opowiadała ta pierwsza. – Król Polski Zygmunt I Stary i Królowa Bona rozumieli, że prestiż państwa zależy od tego, jakie posiada zbiory sztuki i łączyli to z muzyką. Mamy tu wizerunki zarówno króla, jak i Bony na medalionach, na dole nad falami Wisły siedzi Stańczyk, znany z obrazów Matejki. Zastanawia się – jak u Matejki – co będzie dalej, bo kończy się złoty wiek i zaczynają trudniejsze czasy.
Magdalena Olszewska podkreśliła, że takiej kolekcji gobelinów współczesnych nie ma żadna inna instytucja w Polsce. – Filharmonia Pomorska ją posiada, dzięki byłemu dyrektorowi Andrzejowi Szwalbemu, który od początku miał pomysł na całą kolekcję. To on sprowadził do Bydgoszczy tkaczki i zorganizował im pracownię na drugim piętrze gmachu. Zofia Milewska, Anna Rekowska i Krystyna Łatyszkiewicz były obecne na spotkaniu i opowiadały, jak wyglądała ich praca.
Spotkanie prowadziła Katarzyna Marcysiak. Przy okazji rozmowy o kolekcji dzieł sztuki dyrektor Filharmonii Maciej Puto zaapelował do obecnych na sali parlamentarzystów o lobbowanie na rzecz pozyskania pieniędzy na rozbudowę instytucji. – Ta budowa jest już realizowana. Jesteśmy na finale przetargu na inżyniera kontraktu – podkreślił. – Samorząd województwa wydał na rozbudowę już 20 milionów złotych z zaplanowanych 400 milionów złotych – opowiadał wicemarszałek województwa Zbigniew Ostrowski. – 15 października powiał nowy wiatr, mamy nadzieję, że także dla tej instytucji.
Album „Gobeliny” – podobnie jak pierwszą część „Rzeźba” – wydało bydgoskie wydawnictwo „Margrafsen”. Można go kupić w kasie Filharmonii. Planowane są jeszcze dwie części – „Malarstwo” i „Kolekcja Tadeusza Brzozowskiego”.
REPORTAŻ „PODPISANE GOBELINY" W AUDYCJI „HISTORIE SŁOWEM PISANE” – POSŁUCHAJ!