Toruń się nie poddaje: do trzech razy sztuka w konkursie na Europejską Stolicę Kultury
Toruń podsumował nieudane starania o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury w 2029 roku. Międzynarodowi eksperci wskazali w raporcie m.in na niewielkie zaangażowanie młodzieży w przygotowanie aplikacji. W ocenie jury należy też bardziej otworzyć się na artystów zagranicznych.
Przedstawiciele miasta i Lokalnej Organizacji Turystycznej przedstawili raport międzynarodowego jury konkursowego. Toruńska aplikacja kosztowała 190 tysięcy złotych.
- Wyciągamy wnioski i chcąc położyć nacisk na aktywny udział dzieci i młodzieży w życiu kulturalnym miasta już rozpoczęliśmy prace nad stworzeniem programu edukacyjnego. Zależy nam także na zapewnieniu bardziej aktywnego udziału osób spoza Polski, głównie z Unii Europejskiej w kulturze toruńskiej poprzez ich osobistą aktywność. Toruniu, Europejska Stolica Kultury przed Tobą! - zapowiada prezydent Torunia Michał Zaleski.
- Ważna rzecz do poprawy to jest cyfryzacja zasobów kultury, cyfryzacja i rozwój digitalizacji, ale też rozwój aplikacji przy dużych festiwalach, które się w Toruniu odbywają. Toruń posiada strategię sektorową rozwoju kultury, ale potrzebna jest jeszcze spójna strategia rozwoju edukacji, łącząca wszystkie instytucje, bo w tej chwili każdy zagospodarowuje swoją przestrzeń, dlatego już rozpoczęliśmy prace nad powstaniem takiej strategii, która zbiera te wszystkie działania - przekazał Krystian Kubjaczyk, dyrektor Toruńskiej Agendy Kulturalnej.
Przypomnijmy: Toruń bezskutecznie ubiegał się o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury już w roku 2016. Do rywalizacji o ESK 2029 przystąpił obok jedenastu innych polskich miast: Bielska-Białej, Bydgoszczy, Jastrzębia-Zdroju, Katowic, Kielc, Kołobrzegu, Lublina, Opola, Płocka, Pszczyny i Rzeszowa. Wnioski aplikacyjne ocenił panel niezależnych ekspertów wyznaczonych przez Parlament Europejski, Radę Unii Europejskiej, Komisję Europejską i Komitet Regionów, a także dwóch wyznaczonych przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Pod koniec października wytypowano cztery miasta, które przeszły do finałowego etapu. O tytuł ESK będą walczyć Lublin, Katowice, Bielsko-Biała i Kołobrzeg. Dodajmy, że w pierwszym etapie odpadła także Bydgoszcz.
Więcej w relacji Michała Zaręby. Wniosek z raportu jest: TUTAJ